Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anduk pisze:Cudak1 robisz wspaniałą robotę. Przelałem pomoc przed chwilą tyle ile aktualnie mogłem.
Cudak1 pisze:W sumie wykastrowanych/wysterylizowanych zostało 20 kotów z portu. Zostało jeszcze kilka "niedobitków", ale ze względów organizacyjnych nie zostaną w najbliższym czasie poddane sterylizacji/kastracji.
Dziękuję wszystkim, którzy pomogli![]()
![]()
![]()
Udało się złapać kocicę z małymi (zdążyła się okocić, zanim zaczęliśmy sterylki...). Po odchowaniu miotu zostanie wysterylizowana i wypuszczona z powrotem do portu. Maluchy będą przeznaczone do adopcji.
Niedługo założę im osobny wątek, ale teraz nie chcę stresować kocicy zdjęciami... W każdym razie będzie potrzebna pomoc finansowa - szczególnie na zakup karmy i żwirku, którego będzie nam chyba potrzebna z tona, jak maluchy zaczną chodzić i załatwiać się do kuwety... Później odrobaczanie, szczepienia, sterylka kocicy...
Oraz pomoc w szukaniu dla maluszków najlepszych na świecie domków.
envy pisze:Ja dorzucęJutro przelew powinien dotrzeć
envy pisze:Znam ten port i znam te koty. Wcześniejsze zimy były dla nich łatwiejsze, gdyż zwierzaki miały udostępniony barak, z włączonym grzejnikiem elektrycznym. W tym roku barak usunięto i przykre, że usunięto go akurat, gdy zima okazała się aż tak masakryczna.
Uważam, że to mój lokalny obowiązek: pomóc
Bardzo się cieszę, że podjęto tyle działań. Będziesz mogła na mnie liczyć, Cudak1, bo jestem blisko
envy pisze:Znam ten port i znam te koty. Wcześniejsze zimy były dla nich łatwiejsze, gdyż zwierzaki miały udostępniony barak, z włączonym grzejnikiem elektrycznym. W tym roku barak usunięto i przykre, że usunięto go akurat, gdy zima okazała się aż tak masakryczna.
Uważam, że to mój lokalny obowiązek: pomóc
Bardzo się cieszę, że podjęto tyle działań. Będziesz mogła na mnie liczyć, Cudak1, bo jestem blisko
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], moniczka102, Patchi i 276 gości