Behemot II ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 26, 2010 10:32 Re: Behemot II ...

foty plecaczka poproszę! może być bez kociej zawartości ostatecznie... jakoś sobie nie wyobrażam, jak wygląda poziomy plecak. Resztę widzę, słyszę i rżę do monitora :ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 26, 2010 10:39 Re: Behemot II ...

Plecaczek jest Trixie i występuje we wszystkich zoologach, poleciła mi go Kinga w. - tylko trzeba wybrac trochę droższą ale solidniejszą wersję. Nie mam linka niestety :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon kwi 26, 2010 10:41 Re: Behemot II ...

A ma jakieś okienko?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon kwi 26, 2010 10:44 Re: Behemot II ...

villemo5 pisze:A ma jakieś okienko?


musi mieć, inaczej wycie dobywające się ze środka nie byłoby tak spektakularne :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 26, 2010 10:44 Re: Behemot II ...

Górna połowa zrobiona jest z siatki, po bokach też i od góry ma klapkę, która odpinam w autobusie.
Czubaszkin jest w szeleczkach, które dodatkowo zaczepione są wewnątrz plecaka.
To taka torba na zwierzaka tylko z uchwytami na plecy, żeby mieć wolne ręce.

Villemo - trasa na petlę przebiega m.in. koło tego przystanku, na którym stałyśmy i dalej w stronę zielonego biurowca :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon kwi 26, 2010 10:46 Re: Behemot II ...

Noooooooooo... zupełne bezludzie :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon kwi 26, 2010 11:37 Re: Behemot II ...

Potrafię sobie wyobrazić :wink: :lol:
Ja probowałam brać Karmelka na spacerki 8)
Torbę na ramię -w torbie Karmel na szelkach i w smyczce .Trzeba było tylko z 200 metrów przejść z tym bagażem do parku i wypuścić delikwenta 8)
Proste jak drut :wink:
Ale ile było darcia paszczy zanim doszłam na miejsce i potem z powrotem 8O :strach: :strach: :strach:
Ja cała mokra ze stresu :oops: Ludzie się oglądają ,kot się drze jakby go kroili ... :evil:
Poza tym w parku jak już go wyciągnęłam na zieloną trawkę to wcale nie chciał chodzić ,tylko wpełzał w jakiś jeden dołek i finito :twisted: Nie daj boże jak ktoś przechodził ,albo zobaczył psa w pobliżu :strach:
Więcej stresu niż przyjemności ... i przestaliśmy chodzić na spacerki 8)
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon kwi 26, 2010 11:43 Re: Behemot II ...

Próbowałam tego z małym Behemotem - neE :evil:
Skończyło się łowieniem kotecka po okolicznych chaszczach bo się zaklinował w tui i wysmyknął z szeleczek :evil:

Ten cerk z przewozem jest niestety jego ceną za dom z ogrodem czyli haciendę, którą uwielbia więc zawsze tak kombinuję, żeby wyjazdy były jak najdłuższe bo tak na serio to dusza mi się kroi jak słyszę ten lament :x
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon kwi 26, 2010 11:55 Re: Behemot II ...

:ryk:

ale świetne!

Ja miałam taki plecaczek (ale mama wystawiła go na balkon i spędził tam zimę, ekhm ze skutkiem wiadomym). W każdym bądź razie plecaczek nie był na kota na na naszego psiaka najcudowniejszego, który po pogryzieniu był częściowo sparaliżowany. Plecaczek używany był głównie nad morzem. Klapka była otwarta tak, że Kaj sobie przez nią wyglądał. Najfajniej jak wchodziliśmy do miasta, staliśmy np. po lody i nagle rozlegał się okrzyk "Patrz tu jest pies" - "On żyje?" :D

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 26, 2010 12:05 Re: Behemot II ...

O to,to :ok:

W autobusie kotwór nieco sie uspokaja, wynurza sie przez klapkę i smętnie pomiaukując rozgląda wokół i wtedy jest : o rety kotek! A jak się nazywa? A to kotek czy kotka? A można pogłaskać? :x
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon kwi 26, 2010 12:26 Re: Behemot II ...

Dlaczego tu nikt nie chodzi z takim krzyczącym plecaczkiem? :twisted:
"A można pogłaskać?" :ryk: :ryk: :ryk:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pon kwi 26, 2010 12:35 Re: Behemot II ...

kurde, mam pomysła! nabędę plecaczek, wsadzę Georga, będę jeździć autobusem i czekać na "a można pogłaskać" zwłaszcza ze strony rozwydrzonych dzieci z umęczonymi mamusiami. I będę odpowiadać: "ależ oczywiście" :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 26, 2010 12:38 Re: Behemot II ...

Mmk - nikt nie chodzi z krzyczącym plecaczkiem bo najpewniej jeździ z krzyczącym transporterkiem :wink:
Teraz autobusami jeżdżą raczej emeryci i młodziez szkolna :mrgreen:

Georg-inia :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon kwi 26, 2010 12:41 Re: Behemot II ...

Georg-inia pisze:kurde, mam pomysła! nabędę plecaczek, wsadzę Georga, będę jeździć autobusem i czekać na "a można pogłaskać" zwłaszcza ze strony rozwydrzonych dzieci z umęczonymi mamusiami. I będę odpowiadać: "ależ oczywiście" :mrgreen:


:ryk: :ryk:

i rób fotorelacje, zwłaszcza miny i budzące się ożywienie, panikę itd.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 26, 2010 12:45 Re: Behemot II ...

Malati pisze:
Georg-inia pisze:kurde, mam pomysła! nabędę plecaczek, wsadzę Georga, będę jeździć autobusem i czekać na "a można pogłaskać" zwłaszcza ze strony rozwydrzonych dzieci z umęczonymi mamusiami. I będę odpowiadać: "ależ oczywiście" :mrgreen:


:ryk: :ryk:

i rób fotorelacje, zwłaszcza miny i budzące się ożywienie, panikę itd.


W ramach akcji społecznej wychowywania młodego pokolenia? :lol:
Tylko dowód szczepienia przeciw wsciekliźnie zabierz ze sobą... :roll:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 155 gości