Tiffany i Dior

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 26, 2010 8:06 Re: Tiffany i Dior

Buffy, ta nowa, świecka tradycja spamowania cudzych wątków informacjami o aukcjach jest po prostu idiotyczna i bardzo irytująca.
Widze nowy wpis, lece jak glupia bo moze cos o moje kici ktoś napisał, a tu taki zonk.
Kto to ,&*^%$#, wymyslił? :twisted:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon kwi 26, 2010 8:31 Re: Tiffany i Dior

Kasia D. pisze:Buffy, ta nowa, świecka tradycja spamowania cudzych wątków informacjami o aukcjach jest po prostu idiotyczna i bardzo irytująca.
Widze nowy wpis, lece jak glupia bo moze cos o moje kici ktoś napisał, a tu taki zonk.
Kto to ,&*^%$#, wymyslił? :twisted:


Nie jest to do końca "cudzy" wątek bo jest to też wątek Czarusia z Opola. Wiem, że Buffy dostała "oficjalną" zgodę od Semmitara na to, by w tym wątku linkować aukcje na rzecz opolskich kotów.

Idiotyczne i cholernie irytujące jest chamskie czepianie się każdego słowa innych osób z którymi się ktoś nie zgadza bądź mu się nie podobają :( Z czego później niejednokrotnie rodzą się otwarte kłótnie :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon kwi 26, 2010 10:08 Re: Tiffany i Dior

Boo77 pisze:Idiotyczne i cholernie irytujące jest chamskie czepianie się każdego słowa innych osób z którymi się ktoś nie zgadza bądź mu się nie podobają :( Z czego później niejednokrotnie rodzą się otwarte kłótnie :(



Taka juz jestem, ze jak mi się cos nie podoba to mówię wprost.
O dziwo, zwykle okazuje się, ze to "coś" nie podoba się mnóstwu innych osób,które są kulturalniejsze ode mnie i nie napiszą słowa.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon kwi 26, 2010 22:53 Re: Tiffany i Dior

Wracając do kotów 8)
Jestem załamana… Tysia nagle przestała być naszym małym kiciusiem, a stała się dorosłą pannicą… Nie wiem, jak to się stało – w przeciągu tygodnia, niespodziewanie i w ogóle bez uprzedzenia! Urosła, zniknął puszek i pojawiła się dorosła, błyszcząca sierść i co najgorsze – nie przyszła dzisiaj na poranne pieszczoszki i buziaczki :cry:
Ach, czemu te dzieci tak szybko dorastają…

Brakuje jeszcze, żeby przestała się bawić zabawkami, a stąd to już bliska droga do imprez, własnej karty kredytowej i przeprowadzki do swojego mieszkania z jakimś kocurem :wink:
A tak serio – no nie pojmuję, jak można się tak szybko zmienić. Baba już jest tak wielka i dorosła, że czasem jak jest ciemniej to rozpoznaję koty tylko po uszach – Dior ma jedno uszko bardziej.

A’propos Diora – no ni cholery nie mogę dostąpić zaszczytu, żeby go przytulić, czy podrapać. Daje się, ale jego mina mówi „głaszcz szybko i spadaj”. Semmitarowi wchodzi na kolana, śpi, daje się miziać. Zdecydowanie jest to kotek pańcia, nie da rady. :roll:

Dobrej nocy wszystkim

Ps. Wracamy dzisiaj do domu wieczorem, otwieramy drzwi a tu siedzi czarny komitet i patrzy się na nas wielkimi, głodnymi i wkurzonymi oczami. A Semmitar na to: „oj, czarno to widzę” :ryk:

Nandini

 
Posty: 27
Od: Pt sty 01, 2010 21:36

Post » Pon kwi 26, 2010 23:05 Re: Tiffany i Dior

Trafnie kochanie ujęłaś sedno sprawy - jak zawsze :)
Ale Tiffany do mnie nie przychodzi a za Panią to trop w trop czasem -maluje się z nią, gotuje z nią, czyta z nią, układa włosy z nią i kolczyki też przymierza...
Mnie z rana nie zjada rozkosznie :(
No ale nic to. Ja sobie od Ciebie odbiorę jej mizianie a Ty ode mnie pieszczotki Diora :P
http://prawnewsparcie.pl/
W razie problemów pomogę, zapraszam serdecznie "kocią brać"...

Semmitar

 
Posty: 165
Od: Sob sty 23, 2010 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 27, 2010 7:27 Re: Tiffany i Dior

Ahhh ci dumni rodzice bliźniaków :mrgreen:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto kwi 27, 2010 8:26 Re: Tiffany i Dior

Jakas dokumentacja może :roll:
Rzadko sie odzywam ale na każdy post czatuję wytrwale - bardzo tu u Was przyjemnie :P
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Nie maja 23, 2010 8:52 Re: Tiffany i Dior

Dokumentacja będzie, będzie :)

Koty są boskie!
Właśnie urządzają sobie wielką pardubicką z główną przeszkodą -Nandini, usiłującą jeszcze kimać w łóżku.
Najadły się więc teraz rozładowują emocje i spalają spożyte kalorie - idealne wzory do naśladowania dla osób odchudzających się...
Ech gdybym i ja tak miał (może zgubiłbym brzszek:)), Nandini za dobrze gotuje, nawet koty to potwierdzają (na pytanie: "Kto uważa, że Nandini dobrze gotuje niech się ruszy!" -przebiegły sprintem do drugiego pokoju :D )

Księciulo jest mistrzem kamuflażu i skradania się, zaś Ptysiunia takim rozkosznym przytulańskim słonikiem.
Tak czy siak tworzą niesamowity tandem, zwłaszcza jak sie na siebie czają, polują i straszą -są obłędne.
No a popisowe walki kotów są tak malownicze, że jakieś przyczajone tygrysy i ukryte smoki nie miałyby szans z tymi dwoma zakapiorami ;)

Miłego weekendu życzę forumowiczom.
Jak uda mi się złapać kociaki w jakiejś niecodziennej pozie będę się starał uwiecznić i na pewno się podzielimy.
http://prawnewsparcie.pl/
W razie problemów pomogę, zapraszam serdecznie "kocią brać"...

Semmitar

 
Posty: 165
Od: Sob sty 23, 2010 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 23, 2010 9:34 Re: Tiffany i Dior

Semmitar pisze:Ech gdybym i ja tak miał (może zgubiłbym brzszek:)),


Poniewaz widziałam Semmitara na własne oczy, chcialam powiedzieć, ze nas kokietuje.
Jest chudziutki i cieniutki jak dziesiąty numer nici :wink:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie maja 23, 2010 21:42 Re: Tiffany i Dior

W załączeniu zdjęcie królewny w iście wdzięcznej pozie
Obrazek

Oraz Dior kimający na fotelu
Obrazek

Zdjęcia zrobione parę chwil temu -jak widzicie staramy się dbać o to by koty odróżniały się od tła i o ile nie są tłem dla samych siebie to się to udaje... -poza momentami kotłowaniny :)
http://prawnewsparcie.pl/
W razie problemów pomogę, zapraszam serdecznie "kocią brać"...

Semmitar

 
Posty: 165
Od: Sob sty 23, 2010 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 23, 2010 22:23 Re: Tiffany i Dior

Dior ma coś czerwonego na paluszku, coś mu się stało?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 23, 2010 22:33 Re: Tiffany i Dior

Tak, skatował mój czerwony fotel :evil:
A to dowód zbrodni 8)

Nandini

 
Posty: 27
Od: Pt sty 01, 2010 21:36

Post » Nie maja 23, 2010 22:52 Re: Tiffany i Dior

Nandini pisze:Tak, skatował mój czerwony fotel :evil:
A to dowód zbrodni 8)


Tak coś czułam :oops: Że to dowód meblowy jest.

Adres do przesłania rachunku znacie? ;)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 23, 2010 23:08 Re: Tiffany i Dior

Eee tam, ważne że kotom się podoba :roll:

Mój czerwony fotel i tak już wygląda jak totalna masakra, wszędzie podrapany, w sierści i non stop zajęty przez jakieś futro :wink: Niech im będzie. Kiedyś go oddam do tapicera i otoczę potem drutem kolczastym.

Ale co sobie zajebiście wypasiony drapak kupiliśmy, to nasze :roll: Z budkami. I hamaczkiem kurna. Nic to, fajnie wygląda w kącie :ryk:

Nandini

 
Posty: 27
Od: Pt sty 01, 2010 21:36

Post » Nie maja 23, 2010 23:12 Re: Tiffany i Dior

Nandini pisze:Ale co sobie zajebiście wypasiony drapak kupiliśmy, to nasze :roll: Z budkami. I hamaczkiem kurna. Nic to, fajnie wygląda w kącie :ryk:

Jak to ładnie ujęłaś... "sobie kupiliśmy" :P
http://prawnewsparcie.pl/
W razie problemów pomogę, zapraszam serdecznie "kocią brać"...

Semmitar

 
Posty: 165
Od: Sob sty 23, 2010 23:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, puszatek i 59 gości