
Aluś potrafi leżeć na kolanach ‘do góry kołami’ przez trzy godziny gapiąc się w niewidzialną czarna plamkę na suficie, lub podziwiać swoje piękne odbicie w lustrze przez kolejne trzy godziny, ale potrafi też biegać niezmordowanie przez kolejne trzy godziny, jednak gdy zobaczy, że ktoś z nas siada to natychmiast pędzi usadowić się na kolanach.
Lubi wtedy zrobić noski, pomiziać się o polik i na koniec złapać ząbkami za brodę.
Aluś to wytrawny kompan wszelkich prac domowych, musi towarzyszyć mi przy każdym zajęciu i kontrolować osobiście czy aby na pewno dobrze robię.
Fajnie się odkurza pokój z Alkiem siedzącym na włączonym odkurzaczu, lub pierze z nim ‘wibrującym’ się na pralce

Ponieważ w domu, w którym był wcześniej Alek nie bardzo dbano o niego, dopiero teraz uczymy go komunikowania się na zasadzie dotyku i drżeń, ale idzie mu to bardzo sprawnie

Aluś jest bardzo ‘elastyczny’ niemal jak ragdoll i niezwykle upierdliwy


Aluś ma ok. 9 miesięcy, jest zaszczepiony i wykastrowany.
Oto Alek



W takiej pozycji potrafi leżeć trzy godziny

