^JoKot^ cz. 2

[Agneska]

Napiszę, dzięki.

to my bardzo dziękujemy

[MariaD]

Sympatyk też może przycupnąć?

[Blond Tornado]

Na Legionowo- bazarek:

viewtopic.php?f=20&t=110504

[Agneska]

Sympatyk też może przycupnąć?

Zapraszamy Wszystkich Sympatyków.
A tych tak utalentowanych i hojnych witamy ze szczególną wdzięcznością.

[mpogorzelski]

zaznaczam

[barba50]

Też jestem

[yavien]

Ostatnio rozliczając PIT-a przekazałam na "Przystań" 1% podatku, jednak zapomniałam dopisać, iż pieniążki mają być dla kotków. Czy powinnam to komuś zgłosić? Kwota nie jest imponująca, ale zawsze coś...

Bez dopisku o bezdomnych kotach, pieniądze idą na podstawowy cel Fundacji czyli pomoc dla koni.
Może mogłabyś jako darczyńca napisać bezpośrednio?
info@spokojnaprzystan.com.pl

Można też złożyć korektę PIT. Dopisując potrzebne informacje.

[_kathrin]

dobrze wiedzieć

[ASK@]

też sie melduję!

[zirrael]

zaznaczam

[*anika*]

Przeznaczyliśmy 1% podatku na JoKota (my - rodzinka moja)

[agnezs]

A ja ciągle jeszcze PITów nie rozliczyłam Ale mam 4 szt. i wszyscy przez aklamację przekażą na JoKota.

Moje kicie powoli lepiej. Najmniejsza po dobie w lecznicy w sobotę wróciła do domku. Już próbuje się bawić. Wczoraj troszkę umyłam dziewczyny tak jak radziłyście - ręcznik frote i woda z kroplą Manusanu. Do ideału daleko, ale troszkę się zmyło. Głównie z grzbietu i tylnych łapek. Burania ma nowe imię - Carla Bruni. Wczoraj nafukała na moją mamę i jeszcze jedną osobę, która do nich przyszła Tak sie zadomowiła Oczywiście straszna miziara z niej, a jak dostała myszkę do zabawy to ganiała za nią jak szalona. Ta z przedziałkiem (nazywam ją Radwańska, bo każdy swój ruch i gest głośno komentuje) to już zupełnie dobrze się zachowuje, czasem aż za dobrze Szaleje, gania i uwielbia chować się pod kocyk, więc ma zrobiony specjalny tunel, ,to jest jeszcze przykryte kocykiem i ona w środki siedzi. Ale włóż tam rękę lub choćby palec A maluszek czasem uczestniczy w zabawach, a czasem się tylko przygląda.

[Agneska]

Dobrze, że kicie lepiej juz się miewają.
Memeczka została jednak częściowo uprana. Usiłowałam domyć ją ściereczką, ale poddałam się i wsadziłam w końcu dupala pod kran. Po dosuszeniu wreszcie dziecko przestało śmierdzieć. No i dobrze, bo śpi ze mna na jednej poduszce. Chyba nie miałam jeszcze tak grzecznej tymczaski. Moje furcząco-syczące stado jej nie przeraża, omija złośliwców. I trafia prosto na moje kolana i w ramiona. W niedzielę wieczorem zaczęła się już bawić myszkami - chyba zestresowana nie jest.

Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się przekazać procent na JoKota. Może dzięki temu lecznica nie poszczuje nas komornikiem.

[_kathrin]

W sobotę zostały przetestowane pod kątem FIV/FeLV :
- Memka,
- Mój czarno-biały duet.

Wyniki ujemnie

[agnezs]

My też u maluszka robiliśmy testy i też ujemne wyszły

A to tylko kociarz zrozumie

http://theoatmeal.com/comics/volcano_name