[quote="Hanusia153"]Zapraszam
A ja, a ja, ja też chcę.....nie zostawiajcie mnie, ......plissssss
Co do TŻ p. Hanusi, to tu się zrobiłam podejrzliwa (prawie jak Sz.P. serniczek

) - bo co niby TŻ i ta "laska" ps. "Szynszylka" robili całą drogę -
SAMI, niby tylko 60 km, ale zawsze.., a ostatnio tyle się słyszy o tych związkach
MIĘDZYGATUNKOWYCH, a p. Hanusia nic nie podejrzewa, a tu proszę - od razu zostaje, GŁASZCZE JĄ (by się wstydził - przy żonie

), a potem w pozwie rozwodowym że ona była taka dostępna,
MŁODSZA, że czekał na nią całe życie, i
TE OCZY
Pani Hanusia to przemyśli i jednak ma ich na oku
