Cudna Trusia vel Osiołek NIE szuka domu - a Tanitka w DS!:))

Trusia po szczepieniu czuła się kiepsko. Miała wczoraj gorączkę. Ale po tolfedynie pozbierała się i znowu ma apetyt i dobry humor.

I zmierzłą minkę.

No przecież...obrażona szylkreta :roll:

Jak to szylkreta :wink:

Co to za pomysły, żeby kotu coś wbijać w skórę :twisted:

No właśnie, okrutni ludzie...

Trusia teraz mnie wita okropnie wesoło, jak przychodzę do nich, daje się wziąć na ręce i tak śmiesznie posapkuje.
A Tanitka to przy glaskaniu zaraz odwraca się na plecki i daje brzuszek do głaskania.

Wiem, wiem, foty...

Tanitka jak mała Godzillka

I jej brzuszek

Ma białe łatki na brzusiu?

Taką smużkę śliczną...

Słodka Tanitka :1luvu:

Trusia juz pewnie zapomniala o szczepieniu
a Tanitka? na kiedy planowane jest jej szczepienie? tzn. pytam czy lepiej sie czuje?

Oczka nadal się ślimaczą, dostaje krople. Szczepienie musi poczekać.

Trusia, Tanitka i Helenka wylegują się razem. Helenka bardzo się z nimi związała, barankuje je bez przerwy...

A fotki gdzie ? :roll:

No właśnie... Tradycyjnie nie ma.

Postaram się wkrótce. :oops:

Podnoszę koteczki!

Tanitka jest na antybiotyku, smarkała już koszmarnie.

Ale ma apetyt.

Cudna Trusia vel Osiołek NIE szuka domu - a Tanitka w DS!:))

Kto przegląda forum