Straciły mamę, mieszkały pod gołym niebem... Dwie dziewczynki. Miały być w kolorze Adasia, a okazały się... No nie wiem, jak je opisać, bo ja jeszcze takich cudeniek nie widziałam.
Straciły mamę, mieszkały pod gołym niebem... Dwie dziewczynki. Miały być w kolorze Adasia, a okazały się... No nie wiem, jak je opisać, bo ja jeszcze takich cudeniek nie widziałam.
anita5 pisze:
Jeszcze ja tu mieszkam! H
Śliczności Dobrze, że na Was trafiły
a bo Anitka i Tomek złote serca majom a dziewczynki śliczniutkie, i te dwie malusie i ta tsecia ciut-ciut starsza, ale przecież Wy tez to wiecie
Straciły mamę, mieszkały pod gołym niebem... Dwie dziewczynki. Miały być w kolorze Adasia, a okazały się... No nie wiem, jak je opisać, bo ja jeszcze takich cudeniek nie widziałam.
Mam imiona. Wymyśliła je niezastąpiona EwKo. To nazwy motyli, troszkę przerobione. Ta bardziej tri dziewczynka to Amatusia, a bura Amtrea. Teraz tylko muszę to spamiętać.
Fotki, jakie udało nam się zrobić, mimo kręcenia się, odwracania, uciekania i ogólnego niesłuchania poleceń:
Amatusia
Amtrea
Oczywiście dziewczynki uwielbiają żyrafkę od Fraczków.