Fioneczka przespała noc w koszyczku, rano miziajki i apetycik dopisywał, zjadła 1/3 pakietu whiskasa z kaczuszką. Teraz rozgląda się po pokoju i bawi chrupką. Dzięki Ask@ za słowa otuchy, czekam aż cała trójka będzie się ganiała po domu.
będzie,będzie...nawet szybciej niż myślisz.Jeszcze będziesz żałować swoich marzeń jak ci rano dadzą pobudę na maksa.Fiona tupie nozyskami nie lepiej niz pełny zestaw kota Ja rozpoznawałam zawsze jej kroki i wiedziałam które wlazło do pokoju. Fiona bardzo, bardzo dobrze sobie radzi.Musi czuć,ze tobie na niej zależy.Więc będzie bardzo dobrze, bo dobrze jest teraz.
Fionka ma apetycik nielada. Ale nie daje się głaskać nikomu oprócz mnie. Nie chowa się już jednak pod szafe i cudnie się przeciąga, jak ją pomiziam w jej koszyczku. Ja zakochana...
"moj"( nie moja) laleczka,TZ-towski Króliczek, ogrowa Fionka, mała kocia dziewczynka, która znalazła swe miejsce na świecie i swego ludzia . Zakończenie jak z bajk i.
Zuzzik tzn ,że było pierwsze poznanie z innym ludzkim stworem? A jak z kociastymi?
Fionka ślicznie je, mizia się i powoli przyzwyczaja się do nas. Boi się jeszcze innych ludzi i syczy na koty, ale kiedy są razem, nie atakują się, tylko obserwują. Fioneczka jest słodka i sprawia mi dużo radości. Trzymajcie kciuki, dziewczyny!!!