Kefir & Morfeusz - rozmawiamy o fizjologii :-)

Świetnie chłopaki, że jak Duż ma lenia to chociaż Wy skrobniecie słówko

A dla Dużej nie miejcie litości, ostatecznie przecież jest od obsługiwania Was, a nie pierdołami się będzie zajmować. I co to za wymówki, że zmęczona :twisted:

Duża jest od obsługiwania was, a dopiero jeśli jej czasu wystarczy - to od pracy. Nie dajcie sobie wmówić, że jest zmęczona, na pewno udaje. Nasza Duża też często narzeka, że zmęczona, a jej się po prostu nie chce piłki szukać, my wiemy, że to tylko zwykłe wymówki. O!
KiMM

No jest z nią problem ostatnio. Ale nie jest źle. Ma wyrzuty sumienia więc możemy do woli pokazywać nasza ciemną stronę, jęczeć, rozwalać, żądać wpuszczenia do dowolnej szafy.
Aha! I ponoć jedziemy na wycieczkę w następny piątek! Morfeusz ma nawet pojechać na jakąś działkę, ja tam będę spał w słońcu na balkonie na tej wycieczce.
Dziękujemy za pamięć o nas, teraz czujemy się pewniej, że nawet jak Duża zabiegana, to nasze jęki kogoś poruszają do głębi.
Kefir. I Morfeusz, co tej mądrej pisaniny Kefir nie kuma za bardzo.
Ale skumał, że wycieczka. Byczo będzie!

Oooo, a ja wycieczek się boję. Wolę moją miękką podusię, pogrzeję się na słonki, ale w domu. Nigdzie nie dam się wywieźć, co to, to nie. I zmuszę Dużą, żeby mnie głaskała, a nie ciągle ten komputer i komputer. JA jestem ważniejszy.
Morfeusz.

Ugryź ją w palec u nogi. Zrozumie, kto jest najważniejszy.
Morfeusz.

Ona nogi ma podwinięte. Zawsze tak ajkoś dziwnie siedzi...
M.

dagmara-olga pisze:Ugryź ją w palec u nogi. Zrozumie, kto jest najważniejszy.
Morfeusz.

Można jeszcze w łydkę. Wtedy fajnie podskakuje.

Felix

Myśl i wizułalizuj to czy cóś. Mówię Ci, dasz radę i jak zobaczysz ten palec to gryź.
Podskoczy i od razu przypomni sobie o swoim Morfiku ukochanym.
Ukochany Morfik.

Nieee, lepiej znienacka podskoczyc jak Duża idzie i szczypnąć ją w tą łydkę. Od razu zwróci na koteczka uwagę i tak pięknie wtedy woła czule "Dziadu jeden jak Cię dorwę" :roll:

Bo Dziadu to takie czułe określenie jest co nie?

Felix

Nie wiem, co to jest Dziadu, ale jak Tobie się podoba, to ok. Na mnie woła "Ty mój malutki dupelku" i wtedy bierze i mnie całuje.To chyba ten dupelek to jest czułe określenie?
Morfeusz

A na Mnie Duża mówi Stary Dziad
Psot zniesmaczony

na mnie mówi "Morfeuszku słońce" a na Kefira "Kefirku słońce"
chyba nas lubi. Dała mi smakołyki :-)

Morf.

zareklamuję!!!!

ewung pisze:

Rudy Kubuś przybłąkał się do Kociamy. Kotek musiał mieć wypadek, uszkodzone kolano, miednica, zanik mięśni w tylnych łapkach. Musiał przejść amputację łapki. Trzeba zapłacić za operację, kupić jedzenie i żwirek. Każdy grosz się przyda bo Kociam ma pod opieką nie tylko swoje koty ale dokarmia i pomaga wielu zwierzakom. Kubuś okazał się kochanym miziakiem z głośnym traktorkiem.

Dla Kubusia - oryginalny rysunek "Rudy i Mysza" - narysowany specjalnie dla Kubusia, na bazarek. Format A4, kredki akwarelowe
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=107472&start=735

Cena wywoławcza 30 zł. Licytujemy tydzień od rozpoczęcia.

Zapraszam. Pomóżmy Rudemu Kubusiowi stanąć w pełni sił na trzech łapkach.

viewtopic.php?f=20&t=110447

słuchajcie, stała się rzecz tajemnicza...
przed chwilą - wstałam od kompa by wyczyścić kuwetę.
Wracam - otwarta strona google a na niej w okienku wyszukiwania wpisane znaki v]
pod spodem, jak to w google - podpowiedzi.
Pierwsza - v jak vendetta

co ja mam teraz myśleć ?
Co planuje Morfeusz ?
Co stanie się dziś?
Za chwilę?

............................

Strach się bać :strach:

Kefir & Morfeusz - rozmawiamy o fizjologii :-)

Kto przegląda forum