Miała mieć dom-dostała podwórko! Kocia Mamo oddaj nam Tikę!!

[WarKotka]

żeby następnie po kilku tygodniowym pobycie w klatce króliczej

[Anna61]

Przeniosę z wątku na kociarni viewtopic.php?f=13&t=106807

a więc Tika:-) ma się dobrze. pyszczek wygojony, oczka też . i to bez interwencji chirurgicznej. zbawieniem okazał się dobrze dobrany antybiotyk. dziewczyna ma apetyt i nawet kupy robi już do rzeczy:-)
prawdopodobnie już niedługo zostanie wypuszczona na wolność, na której będzie pozostawać pod opieką naszej wolontariuszki Jagody. niestety dzika jest, jak była...
mam nadzieję, że niedługo uda mi się wrzucić trochę zdjęć.

dzika królewna ciągle dzika ale wygląda lepiej:-). ma apetycik co widać po minie. i wigoru też jej nie brakuje...

[Gibutkowa]

Gibutkowa, powstanie Funduszu Pokrzywkowego jest akurat dobrym spinoffem kontaktu schron Konin - KM, konińskie koty mają dzięki niemu wsparcie i mamy nadzieję, że nie będzie kotów dzielących los Pokrzywki.

Ja nie przeczę, że że Fundusz Pokrzywkowy to dobry jak to nazwałaś spinoff, tylko nie mogę oprzeć się wrażeniu ze tu o liczby chodzi. Może nawet jeśli nie o te na koncie to o jakieś chore statystyki. Jest jeden aspekt w którym zgadzałam się i nadal zgadzam z KM, nie będę o tym pisać, żeby nie rozpoczynać bezsensownej dyskusji (z reszta większość wie jakie mam stanowisko) ale poza tym jednym to jestem po prostu potwornie zdziwiona, zniesmaczona i zszokowana. Przecież ludzie, wszystko można załatwić, obgadać, zorganizować, tylko musi być chęć współpracy a tego nie ma bo ktoś się uniósł, jak napisałaś urażoną dumą. I choć można by tyle zrobić dla kotów to wychodzi na to że się robi wiele tylko że przeciwko nim

[_kathrin]

Współczuję Wam tej parszywej sytuacji.
Biedna Tika

[Ja-Ba]

Przed chwilą słyszałam zupełnie przypadkiem przez telefon jaki okropny ruch tam panuje, ile samochodów jeździ... no, idealne miejsce dla niemedialnego kota, idealne rozwiązanie dla kogoś kto nie wie co mam z nim zrobić... nawet nie mam ochoty szukać ikonki która by jakoś określiła co w tej chwili czuję.

[Ja-Ba]

Pani Izo, proszę mi odpowiedzieć.
Te koty cokolwiek dla Pani znaczą?
Czy są jedynie Bogu ducha winnymi zakładnikami w konflikcie?

[Dulencja]

Przeniosę z wątku na kociarni viewtopic.php?f=13&t=106807

a więc Tika:-) ma się dobrze. pyszczek wygojony, oczka też . i to bez interwencji chirurgicznej. zbawieniem okazał się dobrze dobrany antybiotyk. dziewczyna ma apetyt i nawet kupy robi już do rzeczy:-)
prawdopodobnie już niedługo zostanie wypuszczona na wolność, na której będzie pozostawać pod opieką naszej wolontariuszki Jagody. niestety dzika jest, jak była...
mam nadzieję, że niedługo uda mi się wrzucić trochę zdjęć.

dzika królewna ciągle dzika ale wygląda lepiej:-). ma apetycik co widać po minie. i wigoru też jej nie brakuje...

Czy KM umie powiedzieć prawdę? Choć raz?

Raz, że u Jagody, raz, że u Natalii... Raz KM pisze, że nie została wypuszczona, bo przed nim będzie miesiąc oswajana z nowym miejscem, potem się okazuje, że kotka juz jest na wolności - i jak widać z postów i dat nie minął miesiąc

Nie wiem, co kieruje postępowaniem P. Izy, bo to ona w KM rządzi autorytarnie, co wyznacza takie a nie inne postępowanie Nie wiem, czemu mają służyć kłamstwa i krętactwa...

Ja napiszę coś czego pisać nie miałam... Rozmawiałam z kumplem i tak gadam i się tłumaczę... Jemu jakoś dziwnie połączyła się adopcja kotów z Konina z mega-promocja na Miau... Kocia Mamo temu miało to służyć??? Wyciągnięcie z Konina nieadopcyjnych kotów, od lat tkwiących w schornisku, zwłaszca chorych lub dzikawych... to przypadek...? Czy świadome działanie z premedytacją... żeby pokazać się od tej miłościwej strony...i zdobycie darczyńców..

Nie wiem i nadal nie rozumiem... Chcę dać Tikusi dom, a nie mogę bo KM kieruje się, nie dobrem kota, ale osobistymi animozjami...

[Ja-Ba]

KM

Gdzie [size=200]naprawdę jest Tika?[/size]

[Gretta]

Pytanie, czy żyje...

[ASK@]

Pytanie, czy żyje...

myślę,że każdy z nas boi sie tego najgorszego.

[Ja-Ba]

Chcę dać Tikusi dom, a nie mogę bo KM kieruje się, nie dobrem kota, ale osobistymi animozjami...

[Gibutkowa]

KM

Gdzie naprawdę jest Tika?

[Ja-Ba]

Pytanie, czy żyje...

ponawiam i pogrubiam na wypadek gdyby było mało czytelne

dodaje drugie - gdzie została przeniesiona?

[CoToMa]

W profili KM jest takki cytat:
"Podstawowym zadaniem fundacji jest ograniczanie populacji bezpańskich, niechcianych kotów oraz poprawa warunków ich bytowania."

Czy to jakas farsa?

[Ja-Ba]

W profili KM jest takki cytat:
"Podstawowym zadaniem fundacji jest ograniczanie populacji bezpańskich, niechcianych kotów oraz poprawa warunków ich bytowania."

Ograniczenie ich populacji odbywa sie poprzez wywalanie ich w pobliże ruchliwych ulic a poprawa bytowania poprzez wysyłkę za TM

powinnam się chyba już na dzisiaj wyłączyć.....