Cudne siostrzyczki- w ds, Ślązaczki zamieszkały w Poznaniu:)

inka1984 pisze:potwierdzam i pierwszy raz od ponad tygodnia ta mysl sprawia ze sie usmiecham, teraz bede mogla pokochac podwojnie mój dotąd największy skarb biega w innym światku,nie czując już bólu ale pamięć po nim będzie do końca moich dni....

Bryka sobie i zerka ze pani taka kochana i ratuje kociczki dwie cudne :1luvu:

dune pisze:
inka1984 pisze:potwierdzam i pierwszy raz od ponad tygodnia ta mysl sprawia ze sie usmiecham, teraz bede mogla pokochac podwojnie mój dotąd największy skarb biega w innym światku,nie czując już bólu ale pamięć po nim będzie do końca moich dni....

Bryka sobie i zerka ze pani taka kochana i ratuje kociczki dwie cudne

jestem pewna że przyszedł dziś się ze mną pożegnać, przyśnił mi się że dostał zastrzyk usypiający i zrobiło mu się lepiej, matko jak ja sobie mam z tym poradzić :cry:

mam nadzieję że koteczki szybko zawładną moim sercem i wypełnią tą wielką dziurę po Kirusiu

Dla koteczek :ok:

I trzymaj się inka - świetna decyzja

o jak strasznie się cieszę Adaś ich brat, pozdrawia sistersy i szerokiej, bezpiecznej drogi hop w nowe lepsze życie!

No masz... człowiek wyjdzie na chwilę z forum, a tu takie nowiny! Ale się cieszę! Życzę wszystkim paniom - i tym czteronożnym i tej Większej wielkiej wzajemniej miłości i powodzenia

No i proszę zmienić tytuł wątku!

Super wieści!

Trzymam kciuki za podróż i aklimatyzację w nowym domku! :ok:

Tytuł zmieniony

Denerwuję się trochę - to już jutro!

juz nie mogę się ich doczekac, są tak słodkie ze chce je utulić

inko1984 bardzo, bardzo cieszymy się, ze koteczki znajdą swoje miejsce na Ziemi.
Że cudne siostrzyczki pojadą doswojego Super Domu

:1luvu:

ja mam nadzieje ze sprostam ich potrzebom, moj Kiruś miał i miałby wszystko gdyby tylko nie odszedł ale niestety życie jest okrutne a ja mam zamiar pomagać zwierzakom na tyle ile będe mogla i na ile będzie mnie stac... kocham zwierzaczki i są dla mnie nieodłączną częscią rodziny

Do 3 razy sztuka, tak myślę

Dziewczynki miały już pecha tak długo, że teraz musi się udać, jestem przekonana, że będą kochane i otoczone troskliwą opieką...
Za 24 godziny już się spotkamy

Ale cudowne wieści ......jak się cieszę ,że kicie będą miały taki kochający domek :1luvu:

ale super

bardzo się cieszę :ok:

No i?
Czy kotki już w domku?

My właśnie wróciliśmy

Kotki przekazane, są już z nową Opiekunką, bardzo było miło poznać Inkę

Panienki się trochę denerwowały po drodze, a wrażeń miały dziś masę, bo długa droga i aż 3 przesiadki, ale mam nadzieję, że dojdą szybciutko do siebie. Teraz czekamy na wieści, kiedy dziewczyki dotrą do nowego domu

Cudne siostrzyczki- w ds, Ślązaczki zamieszkały w Poznaniu:)

Kto przegląda forum