Hospicjum 'J&j'[6]. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 22, 2010 11:10 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

zęby, Sonek, niedokończone malowanie...
ech... nigdy nie jest tak że człowiek jest szczęśliwy....

PS a koperta doszła?
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Czw kwi 22, 2010 12:12 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

:ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw kwi 22, 2010 19:08 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

olamichalska pisze:PS a koperta doszła?

Jeszcze nie.


Nie przewidziałam jednego...
Tego, że moja koleżanka-stomatolożka nie będzie mogła wyrwać mi tej manionej ósemki. :roll: Uszkodziła sobie łokieć i ma zakaz `sportów siłowych`. Rozwierciła, założyła lek z jakimś miejscowym znieczulaczem i umówiła mnie do ... kolegi chirurga szczękowego. Sami swoi, no. 8)
Za to `przy okazji` zrobiła mi ząb, o którym wyraziła się per `okropnie-straszny`, a który wcale mnie nie bolał. 8O
Z tego wszystkiego czeka mnie ciężka sobota... bo dopiero wtedy kolega-chirurg będzie mógł mnie przyjąć.
I tak jestem jej niewymownie wdzięczna, bo wcisnęła mnie między pacjentów i zrobiła niezaplanowanego zęba.

Koty jakoś. Niektóre posmarkańce nie chcą się leczyć. Głównie Cinek i Twilight. Cinkowi przydałyby się testy, bo ich nie miał w ogóle. Twilight chyba dostanie TFX dodatkowo.
Sonek kiepściutko...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw kwi 22, 2010 19:18 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

zdrówka dla całego stadka i oczywiście dla Ciebie :kotek: :ok: :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw kwi 22, 2010 19:33 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

Współczuje wyrywania. Przed zabiegiem powtarzałam sobie, że będę miała spokój, a po wyrwaniu zaczełam żałować, bo dochodziłam do siebie przez chyba tydzień :twisted:

Może ślepaczek zaskoczy...? to taki fajny kot :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw kwi 22, 2010 20:17 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

...Ósemka...? :strach: :strach: :strach: Słabo mi na samą myśl. Tylko jedną ósemkę miałam wyrywaną. W narkozie.

Trzymaj się, Agn.

I za Sonka :ok:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 22, 2010 20:25 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

Sonku :ok: :ok:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw kwi 22, 2010 20:58 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

Agn przyjrzyj się panu chorurgowi szczękowemu wnikliwie i obadaj go na wszystkie strony... Jak Ci się spodoba (fachowość głównie) to weź prosze wizytówkę, bo i ja mam ósemkę do rwania...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw kwi 22, 2010 21:08 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

villemo5 pisze:Agn przyjrzyj się panu chorurgowi szczękowemu wnikliwie i obadaj go na wszystkie strony... Jak Ci się spodoba (fachowość głównie) to weź prosze wizytówkę, bo i ja mam ósemkę do rwania...


Panu chirurgowi nie muszę się przyglądać - to mój kolega ze szkoły i wiem jak wygląda [no chyba że się zestarzał jakoś straszliwie, ale nie sądzę; koleżanka-stomatolożka [jeszcze z podstawówki się znamy] nie zestarzała się ani ciutciut].
Fachowość sprawdzę i wnikliwie zrecenzuję, choć opinie już dawno słyszałam o nim dobre.

Jak wygląda rwanie ósemki już wiem. Niestety. Po tej, co się jej pozbędę w sobotę zostaną mi jeszcze dwie. :strach: Też do usunięcia zanim odezwą się znienacka w autobusie. :evil:

Teraz usiłuję zawalczyć z Sonkiem o jedzenie, ale nam nie za bardzo wychodzi...
Dobrze, że przy kroplówkach jest spokojny.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw kwi 22, 2010 21:23 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

Miałam usuwane wszystkie cztery. Wszystkie wydłubywane z kości (nie miały miejsca, żeby wyjść). I żyję. A która to? Dolna, czy górna?
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 22, 2010 21:26 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

Ja mam dolną prawą "zniszczoną" - tak stwierdziła moja stomatolożka, też koleżanka :mrgreen:
Kazała do chirurga. A nie mam kolegi. :?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw kwi 22, 2010 21:33 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

Agn, ucałuj Sonka ode mnie. Mam sentyment do ślepaczków i żal mi strasznie, ze odchodzi :(
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw kwi 22, 2010 21:34 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

zabers pisze:Miałam usuwane wszystkie cztery. Wszystkie wydłubywane z kości (nie miały miejsca, żeby wyjść). I żyję. A która to? Dolna, czy górna?

Druga górna [czyli prawa, lewej już nie mam]. Zostały jeszcze obie dolne.
Moje tez nie miały miejsca, ale wyszły. Wszystkie. Cztery. :evil:


Kota7 - ciągle go całuję. :oops:
[A foty? I zostawiłaś polarek i garczek.]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw kwi 22, 2010 21:57 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

Eee, górna to powinna przejść ulgowo, ja bym się dolnych bardziej bała - wiem coś na ten temat :mrgreen:
Jedną dolną miałam wydłubywaną, cięte dziąsło, kilka szwów - rzeźnia, chodziłam spuchnięta jak balon przez prawie dwa tygodnie. A górną rwałam tydzień przed ślubem (swoim), nie chciałam, ale chirurg się uparł, powiedziałam mu, że jak spuchnę, to sam pójdzie za mnie do tego ślubu, chyba się nie ucieszył ;) i rwał delikatnie żeby nic nie naruszyć - bo to głównie od tego się puchnie podobno :lol:
Trzymam kciuki za bezproblemowe usuwanie ósemki, Agn :ok:
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 22, 2010 21:57 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

Jasna cholera, zapomniałam naśmierć. Przepraszam Cię, zaraz pchnę foty. A polarek i garczek będą świetnym pretekstem do przyjazdu.

Jak całujesz go ciągle, to ode mnie poprosze 'ciąglej'. Szlag, koty nie powinny umierać, powinny odchodzić we mgle, rozpływac się, znikać. :(
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Szymkowa i 113 gości