

Mam nawet taką klatkę na większego królika, żeby w razie czego maleństwo odizolować, ale nie wiem, czy to dobry pomysł



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kruszyna pisze:Bardzo mocno się nad tym zastanawiamTylko strasznie się boję o to, co będzie. Jak przez jedną miałam Jerza ćwierćmaincoona, to Lalka o mało nie rozdarła go na strzępy
Ale to był dorosły kocur...
Mam nawet taką klatkę na większego królika, żeby w razie czego maleństwo odizolować, ale nie wiem, czy to dobry pomysłJak sobie pomyślę, że niedługo każdy DT będzie na wagę złota (z powodu morza maluchów), to szkoda mi marnować miejsca u siebie przez jedną, nieszczęsną Lalkę
Może ją na ten czas przerzucę do sąsiadów
Kruszyna pisze:Jeszcze nic nie wiedząZ resztą nawet, jak się dowiedzą, to nie dam szansy się wypowiedzieć
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 20 gości