psiama- jesli znalazłabyś wolną chwilę, poprosze o zdjęcie poidła. Interesuje mnie głównie jak wygląda ta część, gdzie kończy się spad i woda przestaje spływać. Czy zbiera się tam trochę wody dla tych, którzy nie lubią pić wody w ruchu? Bardzo podoba mi się to urządzenie, chyba zaczynę zbierać pieniądze
Borys zamelinował się na godzinę w łazience, ale warczał tak, że wszędzie było go słychać. Teraz wyszedł i znowu siedzi pod drzwiami

Jest wściekły maksymalnie, agresywnie reaguje na swój ogon, bo go nie słucha i mocno się kołysze. Podrapał mnie, oczywiście, bo głupia chciałam się zbliżyć

Rosen i Kuba zachowują się prawie normalnie, tylko chodzą w spowolnionym tempie. Borys od rana nie jadł, nie pił i nie był w kuwecie (do wszystkiego ma dostęp, tylko ochoty brak). Chyba go wypuszczę niedługo...