Wanilia i Pawełek

A więc kciuki się przydadzą:)

Co nowego u Cynamonka?

dziś jego nowy dom dzwonił się pytać i poinformować ze się doczekać nie mogą :wink:

mam nadzieje ze będzie dobrze, im bliżej oddania, tym bardziej się martwię :wink:

zawsze możecie postanowić, że Cynamon II zostaje u Was :wink:

dopóki się nie przeprowadził, jest Wasz

od wczoraj wieczorem mamy 4 kociego domownika, nie wiadomo na jak długo, buro stworzonko z przetrąconą łapką, małe i słodkie, obolałe. dziś do weta, który dopiero od 11, zobaczymy czy łapka zwichnięta czy złamana

O! niespodzianka! czekam na wieści i trzymam kciuki za łapkę (kocurek czy koteczka?)

Co powiedział wet?

Rakieta, bo tak dostała na imię, ma około 7 miesięcy. Nie ma ani złamania ani zwichnięcia, poturbował ją najprawdopodobniej pies

dostała antybiotyk, do powtórzenia w poniedziałek, i tabletkę p/ból. od południa non stop śpi

ani na chwilę nie wyszła z legowiska, na pleckach tam leży i na inne sposoby powyciągana, na spokojną i zrelaksowaną wygląda, ale śpi i śpi i traktorzy... musiała mieć niezły stres

ale będzie dobrze :ok:

no proszę, nic w przyrodzie nie gnie. burą Pchełkę wyekspediowałam do DS, to teraz Wam się trafiła młoda bura koteczka. zdjęcie mile widziane

cynamon i wanilia pisze:parę fot Rakietki, zrobionych przez panią Anię

Dziewczyna wypuszczona już na pokoje, uznałyśmy, że wszystkie pchły padły
W nocy trafiła do kuwety, więc jest dobrze
Syczy na wszystkie koty