Drodzy forumowicze,
W imieniu kotow z KAN Radomsko mam do Was wielka prosbe.
viewtopic.php?f=1&t=109235
Ta gromadka futrzakow moze stac sie bezdomna, grozba utraty lokalu jest teraz bardzo, bardzo realna i bardzo bliska. Niewielka grupka osob pomagajaca Andzelice po prostu nie wyrobi sie w szybkim czasie z ogloszeniami wszedzie gdzie sie da.
A czas ucieka. Tragedia tych kotow jest nieuchronna i za wszelka cene musimy im znalezc domy, chocby i mialy to byc tymaczasowe domy tymczasowe.
Stad moj apel i moja prosba o pomoc. Bez Was po prostu nie damy sobie rady.
Jesli moj post jest w niewlasciwym miejscu, przepraszam.


