Rysiek z burdelu...PRAWIE-WIDOMY:)) ma DS u mamy Kareny :))

[Karena]

Rysiek w niedzielę pojedzie do Koszalina, gdzie będzie przebywał w TDT u mojej mamy Może tam zostać maksymalnie do końca roku szkolnego, bo potem mama wyjeżdża na ponad miesiąc.
Mama nie ma żadnych zwierząt w domu.

[OlaLola]

Super wiadomości :)
Karena podziękuj mamie i od nas No teraz może być już tylko lepiej :)
Strasznie się cieszę że chłopak ma Dt

[proequo]

Zgłosił się DS dla Rysia z okolic Warszawy, zdecydowany przyjąć Ryśka nawet, gdyby okazał się +, ale pomyślałam, że lepiej aby pomieszkał na tymczasie u mamy Kareny do czasu, aż będziemy mieć pewność, czy + czy -. Wtedy z + może jechać do DS, bo wierzę, że DS się nie wycofa a i z - może jechać, ale będziemy mieć ten miesiąc, czy dwa, aby w razie gdyby okazało się, że jest zdrowy, poszukać mu DS ze zdrowymi kotami. Mam nadzieję, że moja decyzja jest właściwa.

Serecznie dziękuję DS za deklarację oraz Karenie i jej mamie za DT

P.S. Teraz do mnie dotarło, że Ryszard ma 26 kwietnia wizytę kontrolną u dr Cichockiego... hm, czyli odwołujemy niedzielny transport i trzeba będzie coś zorganizować po tym terminie. Karena, mam nadzieję, że Twoja mama poczeka?

[IKA 6]

Bardzo sie cieszę, że Rysiek ma DT. Teraz bedzie juz z górki

[Karena]

A nie da się przełożyć tej wizyty na ten tydzień? Szkoda, żeby się transport zmarnował. Mama poczeka, tylko co z transportem, jak trzeba będzie na niego długo czekać...
2-3 dni chyba nie zrobią dużej różnicy z kontrolą, tak myślę.

[proequo]

Kontrola oczu może być najwcześniej po tygodniu, żeby sprawdzić, jak Rysiek odpowiada na leczenie.

[Karena]

To może ja z nim do swoich wetów pójdę na tę kontrolę w poniedziałek? Sama już nie wiem, tylko szkoda taką szansę na transport zmarnować.

[kinia098]

Jakie dwie wspaniałe wiadomości

Ja też myślę, żeby Rysiu pojechał teraz i wizyta u wetów w Koszalinie.

[proequo]

Inny lekarz nie będzie miał przecież porównania

[Karena]

Fakt, ale mogę pójść w poniedziałek, niech zobaczą, a potem dla porównania np. pod koniec tygodnia.
Szkoda, żeby nadal siedział w klatce nie wiadomo jak długo, bo może być tak, że na transport przyjdzie zaczekać powiedzmy ze 2-3 tygodnie i wtedy prawie nie będzie sensu wiezienia go do Koszalina.

[kropkaXL]

Wysłałam dzisiaj( przed 17oo) 50 zł dla Rysia.
Bardzo sie cieszę,że znalazł sie dla biedaka dom!!!

[proequo]

zaległe zdjęcia Ryśka - Rysio i jego ukochana kuleczka z dzwonkiem

[proequo]

w ogrodzie

[proequo]

ROZKOSZ

[IKA 6]

Karena dobrze radzi. Niech Rysiu juz jedzie. Nie bedzie siedział w klatce a w Koszalinie tez sa veci