Tytek wiecznygilarz Margolcia Juz Po Operacji .

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 21, 2010 11:53 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

Ale może nie będzie tak źle, bo przecież wątroba to jedyny organ, który sie potrafi regenerować. :ok: Czy ona bierze jakieś wątróbkowe leki?
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro kwi 21, 2010 12:08 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

Margolcia długo dostawała na wątrobę Ornipural ,Epato itp...i wyniki od zeszłego roku bardzo się poprawiły ,ale wygląd sugeruje ze jest zle.

Pamiętam zbyt dobrze chorą Maltusię ,jej wątroba nie dała szans :cry:

ale Margola to stara ,zażyta sunia ,która nigdy nie chorowała i tu mam nadzieje.

chyba zrobię sobie kawę .

mam słynny majonez i nie mogę spróbować :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 21, 2010 13:37 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

dorcia44 pisze:Margolcia długo dostawała na wątrobę Ornipural ,Epato itp...i wyniki od zeszłego roku bardzo się poprawiły ,ale wygląd sugeruje ze jest zle.

Pamiętam zbyt dobrze chorą Maltusię ,jej wątroba nie dała szans :cry:

ale Margola to stara ,zażyta sunia ,która nigdy nie chorowała i tu mam nadzieje.

chyba zrobię sobie kawę .

mam słynny majonez i nie mogę spróbować :evil:


To skoro sama piszesz, że jednak wyniki sie poprawiły to może ten wyglą nie jest wcale taki bardzo wazny i jednak dzięki tym lekom to wątroba pracuje lepiej. :ok: Tym bardziej, że sama piszesz, że ona swoje lata ma wiec i wygląd tej wątróbki już może sobie byc inny.


A co to za słynny majonez i dlaczego go nie możesz spróbować?
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro kwi 21, 2010 14:04 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

dorcia44 pisze:

chyba zrobię sobie kawę .

Zrób, zrób. Zostaw ten specjalny majonez na sobotę. Wypij kawę, to więcej majonezu zostanie. :mrgreen:
dorcia44 pisze: mam słynny majonez i nie mogę spróbować :evil:

Za esencjonalny? 8) Ten ostatni był bardzo dobry. Tylko było go czuć malizną.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro kwi 21, 2010 14:12 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

Marcelibu pisze:
dorcia44 pisze:

chyba zrobię sobie kawę .

Zrób, zrób. Zostaw ten specjalny majonez na sobotę. Wypij kawę, to więcej majonezu zostanie. :mrgreen:
dorcia44 pisze: mam słynny majonez i nie mogę spróbować :evil:

Za esencjonalny? 8) Ten ostatni był bardzo dobry. Tylko było go czuć malizną.

Ja ostatnio wszystko czuję malizną :ryk:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Śro kwi 21, 2010 14:20 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

Ten majonez to chyba wysokoprocentowy he he :D

Wanilka

 
Posty: 329
Od: Śro kwi 16, 2008 16:47
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro kwi 21, 2010 15:28 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

Margo jest przygotowywana do operacji która ma być w piątek ,dostała dziś 7 zastrzyków od jutra kroplówki ,płakała okropnie .
serce mi pęka i wiecie co ? miotam się.... bo chwilami zastanawiam się czy ją operować :oops: męczę się ze swoimi myślami :oops: :cry:


Gadzina od dwóch dni słucha SEWERYNA KRAJEWSKIEGO 8O coś musi bardzo go dręczyć :cry: ma bardzo złe zdanie o dziewczynach ,chwilami nie mogę go słuchać tak boli.


czy ja kiedyś stanę na nogi psychicznie i fizycznie / ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 21, 2010 15:30 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

dorcia44 pisze:Margo jest przygotowywana do operacji która ma być w piątek ,dostała dziś 7 zastrzyków od jutra kroplówki ,płakała okropnie .
serce mi pęka i wiecie co ? miotam się.... bo chwilami zastanawiam się czy ją operować :oops: męczę się ze swoimi myślami :oops: :cry:


Gadzina od dwóch dni słucha SEWERYNA KRAJEWSKIEGO 8O coś musi bardzo go dręczyć :cry: ma bardzo złe zdanie o dziewczynach ,chwilami nie mogę go słuchać tak boli.


czy ja kiedyś stanę na nogi psychicznie i fizycznie / ?

Dorciu :1luvu: będzie dobrze :ok: :ok: :ok:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Śro kwi 21, 2010 15:34 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

kasiunia773 dziękuje i za nasze futerka :piwa:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 21, 2010 15:54 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

dorcia44 pisze: Margo jest przygotowywana do operacji która ma być w piątek ,dostała dziś 7 zastrzyków od jutra kroplówki ,płakała okropnie .
serce mi pęka i wiecie co ? miotam się.... bo chwilami zastanawiam się czy ją operować :oops: męczę się ze swoimi myślami :oops: :cry:

OPEROWAĆ!!!! Trzeba dać szansę. Jeżeli byś nie dała - bardzo by Margolcię bolało i wiesz, czym by się skończyło. Trzeba próbować. Bez tego nie ma szans.
Daj znać ile będzie kosztowała operacja.


dorcia44 pisze:Gadzina od dwóch dni słucha SEWERYNA KRAJEWSKIEGO 8O coś musi bardzo go dręczyć :cry: ma bardzo złe zdanie o dziewczynach ,chwilami nie mogę go słuchać tak boli.


czy ja kiedyś stanę na nogi psychicznie i fizycznie / ?

Bartek też się męczy... :cry:
Powiedz mu ode mnie, że jest Super Facetem! :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro kwi 21, 2010 15:55 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

dorcia44 pisze:kasiunia773 dziękuje i za nasze futerka :piwa:

Dorciu za nasze futerka :piwa: :ok: :ok: :ok: :ok:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Śro kwi 21, 2010 18:51 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

Szkoda, że Gadzina w tak młodym wieku musi już zmagać się z tyloma problemami. Ale niestety niektóre z nich ma jako konsekwencje swoich i tylko swoich decyzji i przez to musiał szybciej dorosnąć :( Generalnie go rozumiem, bo ja w tym wieku też musiałam bardzo poważne decyzje podejmować i też nie zawsze były one dobre. Ale najważniejsze, że on ma Ciebie jako podporę i osobę, która bez względu na to się wydarzy będzie przy nim i będzie go wspierała w działaniach.

Za operację Margolci kciuki cały czas :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro kwi 21, 2010 19:30 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

Dorciu kochana... trzymaj się :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 21, 2010 21:20 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

dzięki dziewczyny ,Gadzina zagrzał mi bułkę w mikrofali ,mam w gębie gluta :twisted:

zajmę się teraz potworami i do łóżeczka :wink:

dobrej nocki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 22, 2010 7:55 Re: Tytek wiecznygilarz DLA TYCH CO ODESZLI [']

Dorciu trzymam kciuki za Futerka, dzisiaj zrobię przelew na Amandę :)
A w kontekście opinii Bartka, że dziewczyny są straszne, to już w tym tygodniu słyszałam taką samą opinię od mojego nowego kolegii z pokoju (młody chlopak 2 lata po studiach) też twierdzi, że dziewczyny są strasznie interesowne :wink:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 614 gości