Zauważylam wczoraj, że Tila ma łupież. Od ok. 3 tygodni koty dostają poza suchym mokrą gotową karmę, czy łupież może być tym spowodowany ? Jedzą suche profilum, a mokre marketowe (TŻ kupuje, sam jest wege i nie wchodzi do sklepów mięsnych, a ja mialam wypadek miesiac temu i jeszcze nie chodze sama.). Nie wiem czy łupież jest dla kota uciążliwy, odstawić mokre i czekać na poprawę, czy jechać od razu do weta?
Alergia pokarmowa. Alergia skórna na pchły, wszoły etc. Suche powietrze. Problemy z narządami wewnętrzymi: nerki, wątroba cukrzyca. Możliwości jest dużo, a bez wizyty u weta tego nie da się ustalić.
Jak najbardziej może być to spowodowane karmą. U mojej kotki łupież pojawił się po mokrym whiskasie (na tydzień zostawiłam kota tacie, który myślał, że tak mi rozpieści małą ). Odstaw kiepskie mokre i zobacz jak będzie. Ja podaję małe gourmeciki w takich puszeczkach i to też tylko pół puszki na kota dziennie, po tym jest wszystko ok. Poza tym sucha RC skin. Wiem, że wiele osób narzeka na tą karmę, ale akurat mi pasuje, znaczy Hani. Po niej futro naprawdę jest ładne i lśniące
Kupowałam im zazwyczaj filecika z kurczaka, lub gotowałam ćwiartke, z gotowych Animonde Carny. Jak bylam w szpitalu TŻ zaczął dawać im mokre z Biedronki, dlatego powiązałam to z karmą... Pomoże czesanie kota? Czy nie ruszać?
Przynajmniej tydzień, żeby było widać efekt Jak "dobrze" trafisz do weta, to każe w nizoralu wykąpać (co oczywiście możesz zrobić, nie zaszkodzi, ale po co kota stresować?)
też jestem wege,ale kotom gotuję mięcho.w zamrażalniku mam i warzywa i mięcho sporcjowane mój jeden kot ma kiepską sierść i trochę sypie łupieżykiem,na razie go odkarmię,ale jak tak dalej będzie to zainwestuję w jakieś Efa Olie,czy Gammolen...