Kitka ,Tosia,Akane - pokolenie B

Dzisiaj już troszkę lepiej.Kiteczka bardziej ruchliwa ale ranka jeszcze się sączy, dopóki nie zacznie się zabliżniać musimy chodzić na zastrzyki.

Jak tam Kiteczka

, mam nadzieję, że z każdym dniem lepiej :ok:

A co słychać u Tosieńki :wink:

Magdziołku! Wszystkiego Radosnego, Kochana! I zdrowia dla Ciebie oraz zwierzaków.

a ja sie witam i doczytuję:) gratuluję i trzymam kciuki

Jejku, dopiero dzisiaj się dowiedziałam, że masz swój wąt :mrgreen:

Będę od teraz śledzić uważnie

Madzia daj foty :twisted:

Gosiak104 pisze:Jejku, dopiero dzisiaj się dowiedziałam, że masz swój wąt Będę od teraz śledzić uważnie Madzia daj foty

W którym jest zdecydowanie za mało aktualizacji i fotek :twisted:

Właśnie. Ja tu przyleciałam głodna fot i co? :twisted:

Następna lekcja genetyki będzie płatna

Kicorek pisze:Następna lekcja genetyki będzie płatna

A ile płacisz za słuchanie?

MariaD pisze:A ile płacisz za słuchanie?

Nie wiedziałam ,ze wybuch wulkanu może mnie tak zmęczyć. Od poniedziałku padam na twarz .Ale zebrałam się i proszę to docenić i zgrałam zaległe zdjęcia z aparatu.Czy zimowe też chcecie zobaczyć?

Mimo szczerych chęci zdjęc nie udało mi się wgrać,Żaba odmówiła współracy na fotosik nie umiem.

MAGDZIOL pisze:Nie wiedziałam ,ze wybuch wulkanu może mnie tak zmęczyć. Od poniedziałku padam na twarz .Ale zebrałam się i proszę to docenić i zgrałam zaległe zdjęcia z aparatu.Czy zimowe też chcecie zobaczyć?

to są też jakieś zimowe :1luvu:

oczywiście wszystkie pokaż koniecznie :mrgreen:

MAGDZIOL pisze:Mimo szczerych chęci zdjęc nie udało mi się wgrać,Żaba odmówiła współracy na fotosik nie umiem.

może jutro się uda :ok:

Kicorek pisze:Właśnie. Ja tu przyleciałam głodna fot i co?

a czy Ty też jakichś fotek przypadkiem nie miałaś powrzucać :twisted:

MariaD pisze:
Kicorek pisze:Następna lekcja genetyki będzie płatna

A ile płacisz za słuchanie?

Magdziol jeszcze masz na wszelki wypadek imageshack.us :wink:

Daj fotki, daj!!! Te zimowe też! Ale najbardziej to wyczekuję brzuchatej Tosieńki :mrgreen:

Edit: w przyszłym tygodniu mam obiecany poród... tylko, że u krowy :ryk:

więc i tak doświadczenia nie nabędę :ryk:

, chociaż D. obiecała, że jeśli jej wpadnie pod łapy kotka akurat rodząca to o mnie będzie pamiętała :twisted:

z moim szczęściem wątpię, tym bardziej, że D. tnie nawet w wysokiej ciąży

ewkaa pisze:
MAGDZIOL pisze:Nie wiedziałam ,ze wybuch wulkanu może mnie tak zmęczyć. Od poniedziałku padam na twarz .Ale zebrałam się i proszę to docenić i zgrałam zaległe zdjęcia z aparatu.Czy zimowe też chcecie zobaczyć?

to są też jakieś zimowe oczywiście wszystkie pokaż koniecznie

MAGDZIOL pisze:Mimo szczerych chęci zdjęc nie udało mi się wgrać,Żaba odmówiła współracy na fotosik nie umiem.

może jutro się uda

Kicorek pisze:Właśnie. Ja tu przyleciałam głodna fot i co?

a czy Ty też jakichś fotek przypadkiem nie miałaś powrzucać

Tak tak coś mi chodzi po glowie ,ze między genetyką a snami było coś o zdjęciach :ryk:

Złośliwcy

Czasu jakoś mało, może dziś się uda, jeżeli nic nie wypadnie

Kitka ,Tosia,Akane - pokolenie B

Kto przegląda forum