Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Wiejskie klimaty :-)

Agata&Alex pisze:

Agatko, pytałaś wczoraj czy Kropka lubi chleb. Ona jest generalnie wszystkożerna, ale nigdy nie widziałam, żeby jadła chleb

Jakie ćpuny cuudne :1luvu:

Zreszta cała galeria od wtorku w niemy zachwyt mnie wprawiła

Joasiu - nie gniewaj się :roll:

- czy mnie się wydaje czy KROPA z całej trójki jest najbardziej Papciowa i nie o umaszczenie mi chodzi

AYO pisze:Joasiu - nie gniewaj się - czy mnie się wydaje czy KROPA z całej trójki jest najbardziej Papciowa i nie o umaszczenie mi chodzi

Tak, AYO, ona jest nieodrodną córeczką tatusia. Ma Sznycowy temperament, robi jego miny, tak jak on uwielbia jeść... Często mówię do niej ty Sznycku :wink:

. Fajnie, że tak jest

. Fajnie jak on czasem z niej wyjrzy

To właśnie miałam na myśli. A czy rządy w stadzie też przejęła?

AYO pisze:A czy rządy w stadzie też przejęła?

Od samego początku :lol:

. Jest zdecydowanie najodważniejsza i to ona nadaje ton wszelkim kocim działaniom :ok:

JoasiaS pisze:
Agata&Alex pisze:

Agatko, pytałaś wczoraj czy Kropka lubi chleb. Ona jest generalnie wszystkożerna, ale nigdy nie widziałam, żeby jadła chleb

Szelka, też jest wszystkożerna. Uwielbia makaron, sałatę, marchewkę kotka będzie żyła 100lat :ryk:

Gdy tak patrzę na Kropę, to wiem jak Szelcia będzie wyglądała będąc już dorosłą kotą :oops:

. Kropa jest piękna :1luvu:

Faktycznie piękna ta azalia - na razie :kotek:

Agata&Alex pisze:Gdy tak patrzę na Kropę, to wiem jak Szelcia będzie wyglądała będąc już dorosłą kotą . Kropa jest piękna

Przekażę

Dziękujemy za komplement :1luvu:

Piękne wszystkie trzy bo się uzupełniają :wink:

Azalie

a azalie z kotkami :1luvu:

amyszka pisze:Piękne wszystkie trzy bo się uzupełniają

W Dąbrowach zapewne dojdzie bura Tośka do tego kompletu :roll:

Widzę, że bardzo by tego chciała :roll:

.
No ale wszystko w łapach Kropki :twisted:

To ona decyduje kogo przyjmiemy do stada :wink:

Fory Tośki mogą polegać na tym, że to Kropa będzie przyjezdna :wink:

AYO pisze:Fory Tośki mogą polegać na tym, że to Kropa będzie przyjezdna

Może być i tak :lol:

. W każdym razie bardzo jestem ciekawa czy koty się dogadają. Postanowiliśmy z Michałem, że nie będziemy się w to mieszać. Jeżeli nasza trójka pozwoli Tosi zamieszkać z nami, to dobrze. Jeżeli nie, to Tosia pozostanie nadal kotem zaprzyjaźnionym i dokarmianym. Nic na siłę