Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie...(')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 20, 2010 13:16 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

...ktoś musi zawiązać tę kokardkę :wink: :wink:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 20, 2010 13:37 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

magdaradek pisze:o ciocia nas odwiedziła :twisted: a już myślałam, że o nas zapomniała

Ludwiczek ma się bardzo dobrze :)
w sobotę jajka będziemy ciachać :strach:

A skąd zapomniała! Codziennie zza winkla a i ze 3 razy luka :lol: . Ale widzę, że pomoc w ślimtaniu niepotrzebna, to się nie wychylam :D .
A że Ludwiczek ma się dobrze, to WIEMY :ryk: , ale czy Ty ciociu masz się dobrze przed tym ciachaniem?
Jakby co, to po haft krzyżykowy tylko do mnie, ale kokardek ładnych nie umiem wiązać :lol: .

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Wto kwi 20, 2010 13:49 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

ciotka59 pisze:Ale widzę, że pomoc w ślimtaniu niepotrzebna, to się nie


jesssu, w czym? 8O :ryk:

EDIT: sorki, poprawiłam :D
Ostatnio edytowano Wto kwi 20, 2010 13:51 przez Georg-inia, łącznie edytowano 1 raz
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 20, 2010 13:50 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Georg-inia pisze:
ciotka59 pisze:Ale widzę, że pomoc w ślimtaniu niepotrzebna, to się nie quote]

jesssu, w czym? 8O :ryk:


Georg-inia żeś zquoto'wała to niech Cię...... :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 20, 2010 13:52 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

magdaradek pisze:
Georg-inia pisze:
ciotka59 pisze:Ale widzę, że pomoc w ślimtaniu niepotrzebna, to się nie quote]

jesssu, w czym? 8O :ryk:


Georg-inia żeś zquoto'wała to niech Cię...... :twisted:



poprwaiłam już. Ale poprawka fcaleafcale mi nie wyjaśniła tego tam... ślimtania :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 20, 2010 14:00 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

magdaradek pisze:
Obrazek

To jest ślimtanie :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 20, 2010 14:01 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 20, 2010 15:04 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Ciociu Gibutkowa dobrze, że pospieszyłaś z pomocą!! :lol:
Prosimy o uważne czytanie tekstów 8) , bo diabeł tkwi w szczegółach, ku ogólnej radości tutaj :ryk:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Wto kwi 20, 2010 15:51 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Aaaa! Zapomniałam jeszcze pochwalić się, że obie z ciocią magdaradek wirtualnie ślimtamy Najkę :lol: . I akurat w tym przypadku obie mamy równe szanse 8) . A nie żeby ciocia Ładna bezkarnie obśliniała Ludwisia, a ciotka59 tylko się śliniła patrząc na Ludkota :evil:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Wto kwi 20, 2010 22:16 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

ciotka59 pisze:Aaaa! Zapomniałam jeszcze pochwalić się, że obie z ciocią magdaradek wirtualnie ślimtamy Najkę :lol: . I akurat w tym przypadku obie mamy równe szanse 8) .


Ło matko :strach: i ja się niczego nie domyślałam :strach: Dzisiaj spotkaliśmy ciocię Magdę w lecznicy, na szczęście dla Najki byłam ze Szprotką :mrgreen:

Jak coś, z Najką będę jutro, na szczepieniu :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 21, 2010 8:08 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Ludwik Ty sie boj bracie tej soboty ;) Obciecie jajek to pestka w porownaniu z bezbronnoscia na mietolenie po :twisted:
Podpisano
Czarek
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 21, 2010 9:15 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

goska_bs pisze:Ludwik Ty sie boj bracie tej soboty ;) Obciecie jajek to pestka w porownaniu z bezbronnoscia na mietolenie po :twisted:
Podpisano
Czarek


:lol: oj tak, nie da rady uciekać.
Ale Ludwiczek od Mamusi już nie ucieka :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 21, 2010 9:19 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

magdaradek pisze:
goska_bs pisze:Ludwik Ty sie boj bracie tej soboty ;) Obciecie jajek to pestka w porownaniu z bezbronnoscia na mietolenie po :twisted:
Podpisano
Czarek


:lol: oj tak, nie da rady uciekać.
Ale Ludwiczek od Mamusi już nie ucieka :mrgreen:

Bo Ludwiczek mondry jest 8) :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro kwi 21, 2010 10:46 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

magdaradek pisze:
goska_bs pisze:Ludwik Ty sie boj bracie tej soboty ;) Obciecie jajek to pestka w porownaniu z bezbronnoscia na mietolenie po :twisted:
Podpisano
Czarek


:lol: oj tak, nie da rady uciekać.
Ale Ludwiczek od Mamusi już nie ucieka :mrgreen:


No nie wiem, jak się chłopak domyśli, że straci klejnoty rodowe, to nawet ślimtanie nie pomoże :wink:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Śro kwi 21, 2010 11:24 Re: Ludwik Pierwszy Płochliwy - postępy w oswajaniu :)

Ja proponuję w związku z ogromną akcją i poruszeniem wokół usuwania jajek Ludiego - owe jajka po "akcji usunięcia" zakopać oficjalnie w ogródku i posadzić w to miejsce jaką śliwę - może będzie hojnie obdarzać owocami. A jak będą piękne i dorodne to będzie się można pochwalić : "Patrzcie jakie śliczne śliwy! To na Ludwisiowych jajkach wyhodowane!" :ryk:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości