Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 20, 2010 10:12 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

KAsia Amy pisze:Mi się stop kręci ;] W pracy mnie blokują..


skad ja to znam - w pracy tak mi sie net buli czasami, ze nie idzie nic napisac, ledwo co przeczytam, a juz strona niedostepna :roll:

a Amy co odbilo z tym sikaniem?
takie pranie kołder, kocy, poscieli... niestety nie jest mi obce :roll: :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto kwi 20, 2010 11:09 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

tillibulek pisze:
KAsia Amy pisze:Mi się stop kręci ;] W pracy mnie blokują..


skad ja to znam - w pracy tak mi sie net buli czasami, ze nie idzie nic napisac, ledwo co przeczytam, a juz strona niedostepna :roll:

a Amy co odbilo z tym sikaniem?
takie pranie kołder, kocy, poscieli... niestety nie jest mi obce :roll: :wink:

Jeśli będzie to jednorazowy wybryk to będę spać spokojnie..
Ale jeśli nie... to już się widzę łapiącą sika.
W zasadzie kiedyś też już sikała nie do kuwety.. Z tym, że jak można potraktować takie prostokątne coś, w którym było pełno pierdółek? No przecież, że to kuweta!! Taa.. kapłam się , że coś jest nie teges kiedy obok na podłodze zrobiła się plama :ryk:
Skąd mogłam wiedzieć, że potraktuje to jako kuwetę? :oops:

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Wto kwi 20, 2010 17:54 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

KAsia Amy pisze:W zasadzie kiedyś też już sikała nie do kuwety.. Z tym, że jak można potraktować takie prostokątne coś, w którym było pełno pierdółek? No przecież, że to kuweta!! Taa.. kapłam się , że coś jest nie teges kiedy obok na podłodze zrobiła się plama :ryk:
Skąd mogłam wiedzieć, że potraktuje to jako kuwetę? :oops:

:ryk:
Ale mam nadzieję, że to był jednorazowy wybryk.

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4910
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

Post » Wto kwi 20, 2010 18:25 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

Taa.. koszyk został zlikwidowany :D
Myślałam wtedy o drugiej kuwecie i teraz też o tym myśle..

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Wto kwi 20, 2010 18:49 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

Może coś da. :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 21, 2010 7:26 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

Dzien doberek :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 21, 2010 7:44 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

Dzień doberek trawciu! :) :1luvu:

Mili wczoraj zabawiała się kopertą. Podrzucała, goniła, wściekle drapała..

No.. dopiero później się okazało, że to koperta TŻ.
Co ją ktoś mu z Chin nadał i taka pamiątka to BYŁA. :ryk:

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Śro kwi 21, 2010 7:59 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

Hello dziewczynki! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 21, 2010 8:02 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

KAsia Amy pisze:Dzień doberek trawciu! :) :1luvu:

Mili wczoraj zabawiała się kopertą. Podrzucała, goniła, wściekle drapała..

No.. dopiero później się okazało, że to koperta TŻ.
Co ją ktoś mu z Chin nadał i taka pamiątka to BYŁA. :ryk:


no co się dziwisz :lol: U mnie Gośka tez bardzo woli rzeczy należące do TZ-ta , niż moje :ryk:
Cos w tym jest :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 21, 2010 8:27 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

KAsia Amy pisze:Taa.. koszyk został zlikwidowany :D
Myślałam wtedy o drugiej kuwecie i teraz też o tym myśle..


dwie kuwety to max, jak kuwet za duzo, to kot zaczyna nie wiedziec, gdzie tak naprawde mozna sie zalatwiac, a jednak to musi byc scisle ustalone miejsce, choc moja siostra dla 5 kotow ma jedną duza (szczesciara!), ale u mnie juz nie ma tak dobrze - jest jedna ogromniasta (jak dla miaukonow), druga zwykla i niestety obie sa oblegane, czasami kitki przechodzą miedzy jedna i druga - w jednej siuuu, do drugiej kuuuu - takie porzadne panny :lol:

a propos sikania w roznych dziwnych miejscach, to jak u rodzicow mialysmy jeszcze swinki morskie, to nasz kocurek Salonek, uwielbial podsikiwac swieze sianko, tez nie od razu zauwazylysmy ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro kwi 21, 2010 8:53 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

trawa11 pisze:
KAsia Amy pisze:Dzień doberek trawciu! :) :1luvu:

Mili wczoraj zabawiała się kopertą. Podrzucała, goniła, wściekle drapała..

No.. dopiero później się okazało, że to koperta TŻ.
Co ją ktoś mu z Chin nadał i taka pamiątka to BYŁA. :ryk:


no co się dziwisz :lol: U mnie Gośka tez bardzo woli rzeczy należące do TZ-ta , niż moje :ryk:
Cos w tym jest :mrgreen:

Ale ta jej radość- bezcenne!! :ryk:

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Śro kwi 21, 2010 8:56 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

tillibulek pisze:
KAsia Amy pisze:Taa.. koszyk został zlikwidowany :D
Myślałam wtedy o drugiej kuwecie i teraz też o tym myśle..


dwie kuwety to max, jak kuwet za duzo, to kot zaczyna nie wiedziec, gdzie tak naprawde mozna sie zalatwiac, a jednak to musi byc scisle ustalone miejsce, choc moja siostra dla 5 kotow ma jedną duza (szczesciara!), ale u mnie juz nie ma tak dobrze - jest jedna ogromniasta (jak dla miaukonow), druga zwykla i niestety obie sa oblegane, czasami kitki przechodzą miedzy jedna i druga - w jednej siuuu, do drugiej kuuuu - takie porzadne panny :lol:

a propos sikania w roznych dziwnych miejscach, to jak u rodzicow mialysmy jeszcze swinki morskie, to nasz kocurek Salonek, uwielbial podsikiwac swieze sianko, tez nie od razu zauwazylysmy ;)


i właśnie daltego myśle czy jest sens dla tej drugiej.
na razie trafia tam gdzie powinna..
w ogóle to one robią tak, że najpierw sio idzie Mili, wychodzi, wchodzi Amy.
Q idzie Mili, lecę sprzątnać idzie Mała. I tak sobie kolejki pilnują...

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń


Post » Śro kwi 21, 2010 10:41 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

KAsia Amy pisze:i właśnie daltego myśle czy jest sens dla tej drugiej.
na razie trafia tam gdzie powinna..
w ogóle to one robią tak, że najpierw sio idzie Mili, wychodzi, wchodzi Amy.
Q idzie Mili, lecę sprzątnać idzie Mała. I tak sobie kolejki pilnują...


jesli obie trafiaja do kuwety to ja bym nie dostawiala drugiej - myslalam, ze pojawiaja sie siki gdzies poza i stad rozwazania na temat dostawki ;)

ja tez mialam miec tylko jedną, ale ze stalo sie tak jak sie stalo, to boje sie pozbyc tej drugiej, bo w sumie to kitki korzystaja z obu, wiec oblozenie jest duze - wole dwie kuwety niz siuuu w nieprzeznaczonym do tego miejscu ;) chociaz w tym miejscu, gdzie mam te dwie kuwety moglaby stanac piekna, duza szafka :roll: :roll: ale cos za cos ;)

nasze sa bardzo porzadne i jak w kuwecie jest nasikane, to juz drugi raz nie wejdą, wiec ida do czystej, a czesto jest tak, ze czekaja az wroce z pracy i posprzatam i juz jak sprzatam ustawia sie Ruby w kolejke i wchodzi do kuwetki, z ktorej wyrzucilam urobek, nawet zanim jeszcze ustawie kuwete na miejsce ;) i tak mi dorzucaja coraz to nowe prezenty, a ja latam pomiedzy kuchnią a łazienką - wesolo ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro kwi 21, 2010 11:35 Re: Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

Czyli jak wtedy pojawił się sik na łóżku to bym musiała sobie do łóżka kuwetę drugą wsadzić... :ryk: :ryk: :ryk:

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 77 gości