KAsia Amy pisze:i właśnie daltego myśle czy jest sens dla tej drugiej.
na razie trafia tam gdzie powinna..
w ogóle to one robią tak, że najpierw sio idzie Mili, wychodzi, wchodzi Amy.
Q idzie Mili, lecę sprzątnać idzie Mała. I tak sobie kolejki pilnują...
jesli obie trafiaja do kuwety to ja bym nie dostawiala drugiej - myslalam, ze pojawiaja sie siki gdzies poza i stad rozwazania na temat dostawki

ja tez mialam miec tylko jedną, ale ze stalo sie tak jak sie stalo, to boje sie pozbyc tej drugiej, bo w sumie to kitki korzystaja z obu, wiec oblozenie jest duze - wole dwie kuwety niz siuuu w nieprzeznaczonym do tego miejscu

chociaz w tym miejscu, gdzie mam te dwie kuwety moglaby stanac piekna, duza szafka

ale cos za cos

nasze sa bardzo porzadne i jak w kuwecie jest nasikane, to juz drugi raz nie wejdą, wiec ida do czystej, a czesto jest tak, ze czekaja az wroce z pracy i posprzatam i juz jak sprzatam ustawia sie Ruby w kolejke i wchodzi do kuwetki, z ktorej wyrzucilam urobek, nawet zanim jeszcze ustawie kuwete na miejsce

i tak mi dorzucaja coraz to nowe prezenty, a ja latam pomiedzy kuchnią a łazienką - wesolo
