Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

[Danusia]

Jutro praca i mam nadzieję oglądanie transmisji z placu Piłsudzkiego.
Dobranoc i do pojutrza

mam nadzieję ,że obejrzalaś

dzień dobry

[Avian]

Bry
Pewnie odsypiasz

[Sihaja]

Bry

[tosiula]

Hej, hej

[kalair]

[annette88]

[Danusia]

[Nelly]

Cześć kochane

Jezusiczku jakie Wy ładne te obrazeczki wklejacie

Muszę zawalczyć z kołtunami Estiana, znowu ma. Ja już nie mam siły na nie.
Rozczesuję całego, oczywiście miejsca gdzie niby wszystko jest ok przeczesuję normalnie, nie jakoś szczególnie pieczołowicie. I co? Za dwa dni kołtun, ni z tego ni z owego.
Pazury obięte, zabieram się do dzieła. Chyba muszę go jednak pudrować całego, ten puder niby zapobiega też kołtunom.

[estre]

Cześć
Może dieta nieodpowiednia?
Spróbuj może dodawać Gammolen albo coś podobnego.
Powinno trochę pomóc...

[kalair]

To udanej walki z kołtunkami!

[moś]

Czesc Nelly, ja tez mam problem z koltunami Ptyska- od zawsze niestety, ma pierze a nie siersc i zanim zdazy przejsc przez pokoj- ma koltuny

[Nelly]

Cześć
Może dieta nieodpowiednia?
Spróbuj może dodawać Gammolen albo coś podobnego.
Powinno trochę pomóc...

Poczytałam o tym Gammolenie. No faktycznie można spróbować, w ogóle dzięki za sugestie
Tylko, że on ma taką sierść jakąś - no cudo w dotyku, już swego czasu pisałam, tak delikatnej nie miał żaden kot, którego dotykałam - ale koszmar w pielęgnacjii. Tak, że nie wiem czy coś pomoże, jest strasznie specyficzna. Ale zaszkodzić nie zaszkodzi, muszę spróbować.

[Nelly]

To udanej walki z kołtunkami!

Dzięki, ale qrka wodna nie zdążyłam dziś Jutro będą tortury.

[Nelly]

Czesc Nelly, ja tez mam problem z koltunami Ptyska- od zawsze niestety, ma pierze a nie siersc i zanim zdazy przejsc przez pokoj- ma koltuny

No, puch taki. To masz ten sam problem, wyrazy współczucia
A czeszesz codziennie? Ja nie powiem, że codziennie ale staram się często. Pewnie powinnam, nie umiem się zmusić

[kalair]

To udanej walki z kołtunkami!

Dzięki, ale qrka wodna nie zdążyłam dziś Jutro będą tortury.