
Zaraz biegniemy przeczytać Twój wierszyk Inusiu! Duża się strasznie zdenerwowała. Młodszy Starszy wraca dzisiaj sam do domu. Pierwszy raz. Do szkoły chodzi już sam, ale jeszcze nie wracał. No i Dużej pomyliły się godziny... Przez pół godziny biegała od okna do okna i już, już miała Młodszego Mniejszego ubierać i biec na poszukiwania, kiedy nagle zerknęła w plan lekcji i zobaczyła, że Starszy ma lekcje do 14.25. Dobrze, że w ogóle spojrzała...
I będziemy dzisiaj robić sałatkę. Z oliwkami, które uwielbiam!


Łatek kucharzący.