MWKR SZCZECIN 17 i 18 kwietnia 2010 r

w moim odczuciu osoby przezywające żałobę PAŃSTWOWĄ odnoszą się do tej indywidualnej, ludzkiej.....i żądają, żebysmy je przezywali tożsamo..
z całym szacunkiem dla Ikony Prezydenta i tego, co ona reprezentuje dla nas Polaków , to nie jest to samo.

Ponieważ zostałam "wywołana do tablicy w innym wątku" , postanowiłam się wypowiedzieć jednocześnie prosząc żeby sprawa szczecińskiej wystawy "została tu", wystawa w Kościanie nie ma z tym absolutnie żadnego związku. Mało tego osoby, które nie zostały przyjęte na tamtą wystawę nie wypowiadały się w wątku szczecińskim.

Teraz moje "oświadczenie" - tak byłam na wystawie. Gdybym mogła wycofać koty razem z pieniędzmi zrobiłabym to.
Możecie mnie za to obrzucić groszkiem (bo nie ukrywam, że postąpiłam wbrew sobie).

Co do "dobrej zabawy z mojej strony" polemizowałabym, ale dlatego, że wzięłam udział w tej wystawie, nie będę tego opisywać bo to była by już czysta hipokryzja z mojej strony.

Tyle w tym temacie, nie sądzę żeby było już coś więcej do powiedzenia. Pani Danuta powiedziała mi co myśli na mój temat, ja nie mam zamiaru robić tutaj dzikiej awantury.

Powiedziałam co myślę na temat wystawy w takich okolicznościach, każdy ma prawo do własnego zdania. Wzięłam w niej udział i zdaję sobie sprawę z krytyki, która teraz popłynie biorę to na klatę.

Zdecydowałam się na nią, zachowałam się poprawnie, nie agitowałam, nie przeszkadzałam, nie zrobiłam nic na szkodę klubu i temu chyba Pani nie zaprzeczy.

Corrado pisze:.

Teraz moje "oświadczenie" - tak byłam na wystawie. Gdybym mogła wycofać koty razem z pieniędzmi zrobiłabym to. .

A organizatorzy gdyby mogli wycofać swoje pieniadze za halę, sędziów, katalogi , puchary itd itp też by to zrobili.....i odpowiedziałaś sobie sama.

Witam
Pani Magdo dziękuję za wpis ,a co do wpisu Corrado to po pierwsze nie jest Danunki oświadczenie tylko całego zarządu klubu ,wpisaliśmy dokładnie i dobitnie krok po kroku każdy trudny dzień ostatniego tygodnia .Pisze Pani że zachowała się poprawnie ,,,,,,,,bez przesady ja nie widziałam osoby która by zachowywała się niestosownie do okoliczności w jakich przyszło nam przeprowadzić wystawę .
Jeszcze raz dziękuję wystawcom za zaufanie dla nas i za powagę z jaką uczciliśmy pamięć ofiar katastrofy, dziękuję Prezesowi FPL " Felis Polonia " Panu Wojciechowi Albertowi Kurkowskiemu również za wsparcie do ostatniego dnia ,dziękuję fundatorom nagród za które otrzymali od nas stoiska : Art-Dekor , Purina ,Dragon ,Hausse, Scandia Restauracja ,i za ogrom pracy również fizycznej Panu Przybyszowi ,i jeszcze raz dziękuję tym których w piątek przyszli nam pomóc.
Dziękuję
Prezes Cat Clubu Pomerania Szczecin
Renata Karasińska

MRUCZKI pisze:Witam
Pani Magdo dziękuję za wpis ,a co do wpisu Corrado to po pierwsze nie jest Danunki oświadczenie tylko całego zarządu klubu ,wpisaliśmy dokładnie i dobitnie krok po kroku każdy trudny dzień ostatniego tygodnia .Pisze Pani że zachowała się poprawnie ,,,,,,,,bez przesady ja nie widziałam osoby która by zachowywała się niestosownie do okoliczności w jakich przyszło nam przeprowadzić wystawę .
Jeszcze raz dziękuję wystawcom za zaufanie dla nas i za powagę z jaką uczciliśmy pamięć ofiar katastrofy, dziękuję Prezesowi FPL " Felis Polonia " Panu Wojciechowi Albertowi Kurkowskiemu również za wsparcie do ostatniego dnia ,dziękuję fundatorom nagród za które otrzymali od nas stoiska : Art-Dekor , Purina ,Dragon ,Hausse, Scandia Restauracja ,i za ogrom pracy również fizycznej Panu Przybyszowi ,i jeszcze raz dziękuję tym których w piątek przyszli nam pomóc.
Dziękuję
Prezes Cat Clubu Pomerania Szczecin
Renata Karasińska

Chyba się nie zrozumiałyśmy, odniosłam się do innego postu Danunki , ale nie ważne powiedzmy że już sobie wszytko wyjaśniłyśmy.

Corrado pisze:
MRUCZKI pisze:Witam
Pani Magdo dziękuję za wpis ,a co do wpisu Corrado to po pierwsze nie jest Danunki oświadczenie tylko całego zarządu klubu ,wpisaliśmy dokładnie i dobitnie krok po kroku każdy trudny dzień ostatniego tygodnia .Pisze Pani że zachowała się poprawnie ,,,,,,,,bez przesady ja nie widziałam osoby która by zachowywała się niestosownie do okoliczności w jakich przyszło nam przeprowadzić wystawę .
Jeszcze raz dziękuję wystawcom za zaufanie dla nas i za powagę z jaką uczciliśmy pamięć ofiar katastrofy, dziękuję Prezesowi FPL " Felis Polonia " Panu Wojciechowi Albertowi Kurkowskiemu również za wsparcie do ostatniego dnia ,dziękuję fundatorom nagród za które otrzymali od nas stoiska : Art-Dekor , Purina ,Dragon ,Hausse, Scandia Restauracja ,i za ogrom pracy również fizycznej Panu Przybyszowi ,i jeszcze raz dziękuję tym których w piątek przyszli nam pomóc.
Dziękuję
Prezes Cat Clubu Pomerania Szczecin
Renata Karasińska

Chyba się nie zrozumiałyśmy, odniosłam się do innego postu Danunki , ale nie ważne powiedzmy że już sobie wszytko wyjaśniłyśmy.

oczywiście

uhm, tak.

mysle, ze wszyscy powinnismy zorganizowac zamiast wystawy zbiorowe samobiczowanie, a szczecin powinien miec za ten dyshonor dozywotnio odebrana mozliwosc organizacji wystaw.. :evil:

szanowna pani - chciala sie pani modlic, przezywac, wspolczuc, zalowac, etc. zamiast uczestniczyc w wystawie? pewnie tak pani zrobila, tylko - co nam do tego??

kazdy swoj czas spedza tak, jak ma na to ochote.

jak juz kilka osob wspomnialo wczesniej - wystawa to nie 'imieniny u krysi', ktore organizuje sie z tygodniowym wyprzedzeniem, tylko wielomiesieczny proces, ktory wymaga pracy, zaangazowania i nakladow finansowych..

swoja droga dziwnie sie pani, bywala pani dosc regularnie na zebraniach stowarzyszenia milosnikow kotow, wiec chyba powinna pani wiedziec jak wyglada organizacja takiej imprezy..

koc-cat pisze:
Oberhexe pisze:Opinie na temat organizacji wystaw zostały już wyrażone, każdy ma swoją i ma naturalnie do tego prawo. Nie sądzę jednak, by ktokolwiek miał prawo nakazywać innym sposób przeżywania smutku i straty. Organizatorzy podjęli taką, a nie inną decyzję, każdy ma prawo oceniać ją inaczej. Proszę jednak, byśmy nie narzucali innym jedynie słusznej linii postępowania.

Najwygodniej jest uciąć dyskusje na niewygodne tematy.

Dlaczego nie kończy się tak szybko dyskusji w innych sprawach. A dlaczego tak głosno robi się na forach, gdy trzeba nieść pomoc, kogoś wesprzeć, dofinansować, zorganizować... ?
Wtedy oczekuje się od innych pomocy, bo skoro mają/mogą, to niech wspierają i pomagają.

Ale gdy sytuacja odwraca się, gdy Ci, ktorzy pomagali/pamiętali/wspierali powinni być uczczeni - odchodzą w zapomnienie. Sprawy przyziemne (ekonomiczne/organizacyjne/logistyczne) stają się ważniejsze, od szeroko pojmowanego Człowieczeństwa.

Obserwuję ten wątek, widzę " ochy" i "achy" i gratulacje ....patrzę na zdjęcia z wystawy i kolejne wpisy i nie potrafię zrozumieć, czy to wszystko toczy się tego samego dnia, w tej samej chwili. Dziś jest 18 kwietnia 2010 i szkoda, że tak wielu zapomniało, czym jest Szacunek i Patriotyzm

Uczymy nasze dzieci, co oznaczają te słowa - jeśli w taki sposób, to plakać mi sie chce. Jaki dajemy im przykład ?

To ja ptrzypomnę, Tu i Teraz, że Lech Kaczynski był wybrany - Kociarzem Roku
Przypomnę, że pomagał i wspierał "kocie środowisko".
Przypomnę min figurkę kota, jaką ofiarował wraz z żoną, na Galę Światowego Dnia Kota w 2009 roku

stoi teraz na moim biurku, bo w ten prosty sposob chciałam i ja wesprzeć bezdomne koty.

Dziś jestem zażenowana sytuacją. Dlaczego my-kociarze, nie szanujemy ludzi, a nad najmarniejszym kocim istnieniem rozlewamy morze łez?
Dlaczego Tu, na tym forum, potrafimy zapalić dziesiątki symbolicznych świeczek, a w tej sytuacji jest ich tak mało

viewtopic.php?f=10&t=109953

Nie pojmuję tego?

PS
Pragną podziękować IRafałowi, że forum.miau ma symbol żałoby.
Pragnę podziękować zarzadowi FPL, że dało nekrolog.

czy ktoś robił zdjęcia?

robił

kilka do obejrzenia tutaj http://picasaweb.google.pl/olimpiabroze ... zecin2010#

MWKR SZCZECIN 17 i 18 kwietnia 2010 r

Kto przegląda forum