
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
hanelka pisze:Zabierz mnie, zabierz ze sobą, proooszę! Albo mnie chociaż wypuść! Nie zostwiaj mnie tu samego! – płakał cichutko Dusio dziś rano, drapiąc drzwi pazurkami, kiedy się szykowałam do wyjścia.
zuzzik pisze:JAk można zostawiać takiego miziaka... on potrzebuje domku pełnego kochających serc...
hanelka pisze:Dusiołeczek bawił się wczoraj wieczorem!![]()
Sprzątałam zabawki i zauważyłam, że patrzył z zaciekawieniem na myszkę na wędce.
Bawił się przecudnie. Jak kociak! Leżał na pleckach i machał łapkami za myszką, aż miło.
Jednak zwiał dość szyko, ale początki ma już wreszcie za sobą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości