No to zaczynamy. Kociaki są słodkie i żarte lecz do zdrowych nie należą. Czarna kotka z mega brzydkim okiem ma podawane:Branol 2x dz po kropelce, Tobrex 2xdz po kropelce i Omlotect 2xdz po kropelce. Niestety ona nigdy już nie będzie widziała na lewe oko i muszę po leczeniu podjąć decyzję czy nie lepiej będzie je usunąć

Druga kotka ma leprze rokowania tylko poza lekami Tropikamid, tobrex,oculotect, Sumamed i Skanamuną czeka mnie rozrywanie codzienne powieki która się zrasta. Rudobiały kocurek ma czyste płuca tyko bardzo mocno zatkane górne drogi oddechowe co utrudnia mu przyjmowanie pokarmu. Dostaje antybiotyk i Floksal do oczu. Musimy co 2 godziny przemywać nochala roztworem odkarzającym bo ma pysio mocno odparzony od zaschniętych glutków. Reszta naszego mini stada dostaje Skanamunę i kropelki do oczu. Niestety czeka nas jeszcze jedna wizyta z czarnym, bo mu się bardzo tylnie łapki rozjeżdzają i nawet jak sztywno stoi to ustawia je na zewnątrz. Narazie jeszcze je obserwuję bo one ogólnie jeszcze z racji wieku dziwnie się poruszają. Odrobaczyłam je Pyrantelium co by robaczki całego żarełka nie skonsumowały i nie zatkały przewodu pokarmowego.
Chyba muszę im jakieś kubraczki udziergać bo mi się niektóre bąble krzaczą i zaczynam dostawać głupawki który jest który
