SPOSORING na leczenie kota ?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 20, 2010 9:19 SPOSORING na leczenie kota ?

Skarżyłam się ostatnio koledze, że mam poważne problemy z kotem, że nie stać mnie na leczenie :? i że wszyscy dookoła podpowiadają mi eutanazję (no way :!: ). Na co on powiedział, że szefowa w jego firmie byłaby skłonna dopomóc w leczeniu kicia :1luvu: (szczególnie, że jest to kić ze schroniska). Poradził mi żeby po prostu wysłać pismo do dyrekcji tej że firmy zaadresowane do niej i jest duże prawdopodobieństwo, że się zgodzi. Tylko jak napisać takie pismo? Nie mam w ogóle pojęcia jak zacząć. Proszę napiszcie co mogłabym zawrzeć w takim piśmie żeby ścisnąć panią za serce. Maniuś już był leczony dzięki pomocy z forum, ale paskudztwo wróciło, do tego musze mu wyrobić paszport, aby móc wyjechać do pracy za granicę. Także taka pomoc w tym momencie byłaby darem z niebios. :aniolek:
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto kwi 20, 2010 9:33 Re: SPOSORING na leczenie kota ?

do tego musze mu wyrobić paszport, aby móc wyjechać do pracy za granicę. Także taka pomoc w tym momencie byłaby darem z niebios. :aniolek:[/quote]


a nie będziesz go musiala oddac na kwarantannę?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Wto kwi 20, 2010 18:15 Re: SPOSORING na leczenie kota ?

jadę do kraju gdzie nie trzeba, ale boję sie że z racji na ten jego p****** herpes nie będa mu chcieli wydać paszportu :evil:
Wystarczy chip, odrobaczanie, preparat na pchły i kleszcze oraz szczepienia (włącznie z wścieklizną). Później tylko dostaje stempelek (clinical examination), że jest zdrowy i może podróżowac. Mój drugi kot ma paszport więc on tylko dostanie Frontline i jest gotowy.
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto kwi 20, 2010 18:57 Re: SPOSORING na leczenie kota ?

Nie wiem, gdzie jedziesz, ale np. do Czech w ogóle nie sprawdzają na granicy. Nie wiem, jak to jest do innych krajów, ale chyba nie ma co panikować. Paszport Ci wydadzą bez problemu, to wydaje weterynarz, więc wystarczy iść do jakiegoś miłego, który nie będzie robił jazd.

Co innego, że nie wiem, czy branie chorego kota w podróż to dobry pomysł, ale to już musisz sama ocenić.

Katzenjammer

 
Posty: 330
Od: Śro lut 17, 2010 10:04

Post » Śro kwi 21, 2010 8:06 Re: SPOSORING na leczenie kota ?

Koty lecą do Belgii lub do Grecji - jeszcze nie zdecydowałam. Czy to dobry pomysł? Nie wiem, wiem, że już 2 wetów zasugerowało mi eutanazję. Więc jakbym go zostawiła w Polsce to raczej nikt by się o niego nie zatroszczył oprócz dawania mu jeść a on niestety wymaga opieki. Ja nie mam innego wyjścia zawsze wyjeżdzam do pracy na wakacje. W Polsce póki co nie pracuję. Także chciałabym go teraz doprowadzić do jak najlepszego stanu i zabierać. Jest ze mną krótko bo niecałe 3msce, ale jest naprawde wspaniałym kotkiem. Dlatego uzyskanie pomocy od tej firmy byłoby dla mnie w tym momencie czymś bardzo pożądanym. Zatem prosze o propozycję co powinnam umieścić w liście. Stan zdrowia Mania i inne z nim związane można komentować u nas w wątku (link w podpisie).
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro kwi 21, 2010 8:15 Re: SPOSORING na leczenie kota ?

Miss pisze:Skarżyłam się ostatnio koledze, że mam poważne problemy z kotem, że nie stać mnie na leczenie :? i że wszyscy dookoła podpowiadają mi eutanazję (no way :!: ). Na co on powiedział, że szefowa w jego firmie byłaby skłonna dopomóc w leczeniu kicia :1luvu: (szczególnie, że jest to kić ze schroniska). Poradził mi żeby po prostu wysłać pismo do dyrekcji tej że firmy zaadresowane do niej i jest duże prawdopodobieństwo, że się zgodzi. Tylko jak napisać takie pismo? Nie mam w ogóle pojęcia jak zacząć. Proszę napiszcie co mogłabym zawrzeć w takim piśmie żeby ścisnąć panią za serce. Maniuś już był leczony dzięki pomocy z forum, ale paskudztwo wróciło, do tego musze mu wyrobić paszport, aby móc wyjechać do pracy za granicę. Także taka pomoc w tym momencie byłaby darem z niebios. :aniolek:

nie chodzi o sponsoring-sponsoring to "handel wymienny".Raczej w Twoim przypadku chodzi o mecenat.
Na Twoim miejscu zwyczajnie opisałabym sytuację tak jak ona sie przedstawia.
Zaczęłabym"Szanowna Pani Dyrektor" i tu wyjasniłabym skąd przyszło Ci do głowy,że właśnie od niej mozesz uzyskac pomoc.
A najlepiej niech kolega dowie sie i ewentualnie umówi Cię na osobiste spotkanie. Wez zdjęcia kotów,może jakie dokumenty potwierdzające dotychczasowe leczenie. Musisz być wiarygodna.
Ja stawiałabym na osobisty kontakt.
Pismo trafi na biurko sekretarki- a ona je po prostu może wyrzucic do kosza. duże firmy dostają wiele próśb o wsparcie. Poproś o osobiste spotkanie. Jesli to bedzie niewykonalne-wtedy napisz. :)
Serniczek
 




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 59 gości