Gagunia i Niuniunia - JUBILEUSZ!-to już 2 latka!! :) część 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon kwi 19, 2010 19:59 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Na moje oko to on jest negatywny. Na dodatnim teście czerwony pasek jest wyraźnie widoczny, znajduje się między niebieskim paskiem kontrolnym, a tym szerokim zielonym polem. Takie zacienienie czasami wychodziło, ale pasek wskaźnikowy (ten, który ma być czerwony w przypadku dodatniego wyniku) w ujemnym teście był niewidoczny.
Mam jeszcze testy moich kotów sprzed 1,5 roku, na dodatnim teście Blendera czerwony pasek jest wyraźnie widoczny.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pon kwi 19, 2010 20:03 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Mi też się wydaje, że jest negatywny.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 19, 2010 20:07 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Jak test wyschnie to zapewne tego rozmazanego śladu nie będzie prawie widać. Gdyby był dodatni to czerwona kreska byłaby wyraźna. Powinna być kilka milimetrów poniżej niebieskiej.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 19, 2010 20:09 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Telefonem wychodzi mi jeszcze gorsza jakość :(.
Pogimnastykuję się jeszcze z tą kamerką.. :?
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pon kwi 19, 2010 20:12 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Obrazek

Tak wygląda wynik dodatni. Chyba za bardzo odchudziłam zdjęcie, ale widać, o co chodzi.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pon kwi 19, 2010 20:16 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Tak?? :D.
Ufff! To mi trochę ulżyło, bo już zaczynałam panikować :strach: .
Dzięki Wam wielkie Ciocie! :1luvu:
Ja naprawdę kiedyś przez to cudne malutkie zejdę na zawał :roll: .

Dziś śliczna czuje się już całkiem dobrze :ok:. Pięknie zjadła kolację (też wołowinę), a potem szalała z Niunią :1luvu: .
Teraz rozwalona leży w fotelu :D :1luvu: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pon kwi 19, 2010 20:19 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Nordstjerna pisze:Obrazek

Tak wygląda wynik dodatni. Chyba za bardzo odchudziłam zdjęcie, ale widać, o co chodzi.

Uff, uff, uff! A to tak na pewno nie ma! :ok: :D
Tam, gdzie u Ciebie jest czerwona kreska, u mnie jest PUŚCIUSIEŃKO!! :ok: :dance: .

O matko! :roll: . Znów najadłam się strachu! :wink:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pon kwi 19, 2010 20:25 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

A ja myślę, Ulla, że ona Cię ćwiczy. W myśl zasady - "co cię nie zabije, to cię wzmocni" .;-)
Jeszcze roczek - i będziesz ze stoickim spokojem podchodzić do tych wszystkich atrakcji. :mrgreen:

Cieszę się, że mała nie ma lamblii, tak całkiem serio. A mała niedyspozycja pokarmowa każdemu się może zdarzyć. Nie jesteśmy cyborgami - i nasze koty też. Strasznie absurdalne jest takie założenie, że koty muszą być zawsze doskonałe i perfekcyjne. A my, to sobie możemy mieć sraczkę, ból głowy, rozdwajające się paznokcie i inne takie, i nic się nie dzieje, nie lecimy od razu się leczyć...
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pon kwi 19, 2010 20:41 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Nordstjerna pisze:A ja myślę, Ulla, że ona Cię ćwiczy. W myśl zasady - "co cię nie zabije, to cię wzmocni" .;-)
Jeszcze roczek - i będziesz ze stoickim spokojem podchodzić do tych wszystkich atrakcji. :mrgreen:..


Ja przez nią jestem już przećwiczona na wszystkie możliwe strony :twisted: :lol: , ale do niedomagań dziewczynek na pewno nigdy nie będę spokojnie podchodziła :(.
Dobrze wiem, że nikt nie jest cyborgiem i zawsze może coś się przydarzyć mniej czy bardziej poważnego.
Ale jak one cierpią, to ja cierpię razem z nimi i serce mi się kraje na cienkie plasterki :(.
A najgorsze jest to, że maleńkie nie mogą mi się poskarżyć i powiedzieć co im dolega :(. Mogę je tylko utulić i zastanawiać się, co jest nie tak :? .

Taka już jestem beznadziejna :wink: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Wto kwi 20, 2010 10:23 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Nordstjerna pisze:A ja myślę, Ulla, że ona Cię ćwiczy. W myśl zasady - "co cię nie zabije, to cię wzmocni" .;-)
Jeszcze roczek - i będziesz ze stoickim spokojem podchodzić do tych wszystkich atrakcji. :mrgreen:

Cieszę się, że mała nie ma lamblii, tak całkiem serio. A mała niedyspozycja pokarmowa każdemu się może zdarzyć. Nie jesteśmy cyborgami - i nasze koty też. Strasznie absurdalne jest takie założenie, że koty muszą być zawsze doskonałe i perfekcyjne. A my, to sobie możemy mieć sraczkę, ból głowy, rozdwajające się paznokcie i inne takie, i nic się nie dzieje, nie lecimy od razu się leczyć...

Hehe :D Ewo, w samo sedno trafiłaś :ok:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Wto kwi 20, 2010 18:18 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Zmieniła się instrukcja do testów. Opisałam to tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=89655&start=180. Nie mam pojęcia kiedy się zmieniła bo tą z poprzedniej paczki (tej z której był test robiony Gadźetowi) komuś dałam i nie mogę sprawdzić. Ta która jest teraz ma niby datę 01/2008 ale jestem prawie pewna, że nie było jej w pudełkach testów z ubiegłego roku (poprzednią skanowałam w lipcu 2009). Do tej pory nie zauważyłam różnicy a z raczej oglądam instrukcje z każdego pudełka. W związku z tym że zmiany dotyczą nie tylko robienia testu ale też jego odczytu nie do końca jestem pewna czy test Gadżeta był dobrze zrobiony, bo dół okienka był rozmazany. Mam wyrzuty sumienia :wink: i dlatego proszę cię Ulla o przyjęcie prezentu dla Gadżeta w postaci drugiego testu. Na dostawę się umówimy.
A może masz jeszcze w domu pudełko w którym przyniosłam poprzedni test (albo woreczek z paska)? Jeśli tak to napisz mi proszę numer seryjny i datę przydatności. Chciałabym porównać z ta paczką.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 20, 2010 19:26 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

O cholercia, to niedobrze :(.
Znów będę przeżywała kolejne stresy na okoliczność nowego testu :(.
Po przeczytaniu Twojej instrukcji Sylwka, niestety zupełnie inaczej go zrobiłam :? . Kupalka dokładnie roztrzepałam we fiolce, a pasek w niej się "moczył" ponad 5 min. Potem wychodziły mi takie dziwadła, jak to wczoraj opisałam. Pudełka ani opakowania z paska niestety już nie mam :(. Wyrzuciłam wszystko wczoraj do śmieci, a że ja maniaczka porządków jestem, to dziś rano wylądowały w zsypie :? .
Co do kolejnego testu, to nie wygłupiaj się z tym gratisem. To przecież nie Twoja wina, że zmienili instrukcję :twisted: . A jeśli chodzi o dostawę kolejnego testu, to ja w zasadzie cały dzień jestem dyspozycyjna, a wieczorami prawie zawsze jestem w domu. Dostosuję się więc do Ciebie :wink: . Jeśli masz ochotę podjechać do nas, to serdecznie zapraszamy, a jak nie masz zbyt dużo czasu, mogę do Ciebie podskoczyć.
Kurczę i znów zaczęłam się denerwować :(.

A Gagunia w pełnej formie! :1luvu: Śladu choroby po niej nie widać :ok: :D .
Dziś w nocy spała oczywiście z nami, nie zlała się, ale od 4 rano obie dziewczyny urządziły mi takie biegi przełajowe po łóżku i skoki przez przeszkody (przeszkoda to ja byłam :roll: ), że myślałam, że je oskubię :twisted: . Zabawy trwały chyba z godzinę, a ja nijak nie mogłam zasnąć, bo miałam wrażenie, że z 2-ch kotków zrobiło mi się z 10! :roll: . Nie wiem, co je opętało, że tak strasznie szalały :lol: . Dziś zresztą tak samo są pełne energii. Skaczą, ganiają się, a jak któraś zobaczy coś fruwającego za oknem, to po prostu jest amok :lol: . Gagunia potrafiła skoczyć z blatu kuchennego na parapet balkonowy i w sekundzie wspięła się po siatce pod sam sufit :roll: :lol: . I tak cały dzień, do tej pory :lol: .

No i ślicznie je! :ok: Wczoraj po zasadniczej kolacji 2 razy dawałam jej jeszcze mięsko i wszystko zjadła, a w nocy poprawiła jeszcze Orijenem (poznaję po chrupaniu, która je :wink: ) :ok: :D . Dziś też ma dobry apetyt, ślicznie zjadała całe mięsko, które jej podałam :ok: :ok: :D
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Wto kwi 20, 2010 19:57 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Roztrzepać to oczywiście trzeba (w opisie skupiłam się na różnicach :wink: ). Generalnie jeśli się robiło test według starej instrukcji to w zasadzie nic to nie powinno zmienić w samym wykonaniu. Mógł być jak najbardziej zanurzony przez 5 minut. Główne różnice to ilość potrzebnego kupala w zależności od jego konsystencji, odczyt wyniku między 5 a 10 minutą od włożenia paska (nie ma już zapisu że wynik utrzymuje się przez długi czas) i to że wynik jest dodatni nawet gdy czerwona linia jest słaba (wcześniej nie było takiej adnotacji). Tu http://www.vetlabsupplies.co.uk/pdfs/FASTest%20Pack%20Inserts/FASTest%20Giardia%20pack%20insert.pdf też jest instrukcja choć przeedytowana przez jakiś sklep. Różni się od oryginalnej ale w sumie nie wykonaniem.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 20, 2010 20:11 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

No zaraz, ale z tego co napisała Sylwka, to jeśli czerwona kreska nie pojawi się w ciągu pierwszych 5 minut, to test jest ujemny i koniec. Koniec bicia piany również. ;-)

Moim zdaniem opis w tej instrukcji ma wyeliminować wątpliwości dotyczące wszystkich tych cieni, plam, zacieków i innych atrakcji dodatkowych, oglądania pod światło i wymyślania, co też się to jeszcze pojawiło.
Tzn. te wszystkie efekty dodatkowe i pojawiające się po czasie są po prostu nieistotne - ważne jest to, co pojawi się w ciągu pierwszych 5 minut i nic więcej. Ma być niebieska kreska, ew. obok czerwona. Nie pojawia się czerwona kreska - to test jest ujemny. I to jest meritum.
Moim zdaniem to nie są jakieś wielkie zmiany w instrukcji.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto kwi 20, 2010 20:14 Re: Gagunia i Niuniunia - 2 cudne dziewczynki :) część 2

Hmmm, ja w sumie tak zrobiłam ten test jak w instrukcji. Pasek też oczywiście cały czas obserwowałam, nawet jak jeszcze był w fiolce. Na początku wyszedł ten niebieski rozmazany pasek na górze, a to rozmyte czerwone zaczęło się pokazywać dopiero gdzieś po pół godzinie. I nad tym rozmazanym czerwonym była ta obwódka niebieska, która potem znikła.

Kurczę, co myślisz? Jak w taki sposób zachowywał się ten test, jak opisałam, to można jednak wykluczyć u niej te wstrętne lamblie, czy nic nie da się przewidzieć? :(.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel i 19 gości