GIC HIPCIO KARODOK*PL - BOB I- Super - gratulacje dla Romana Grabary

Tak był wczoraj i tak jest dziś. Wspaniałe sukcesy obu kotów.
Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy
Oberhexe pisze:Opinie na temat organizacji wystaw zostały już wyrażone, każdy ma swoją i ma naturalnie do tego prawo. Nie sądzę jednak, by ktokolwiek miał prawo nakazywać innym sposób przeżywania smutku i straty. Organizatorzy podjęli taką, a nie inną decyzję, każdy ma prawo oceniać ją inaczej. Proszę jednak, byśmy nie narzucali innym jedynie słusznej linii postępowania.
redmaine pisze:Koc-cat ja tez podpisuje sie pod tym co napisałas
bluecats pisze:miałam się nie odzywać ale muszę... koc-cat obydwiema rękami i podpisuję się pod tym co napisałaś
koc-cat pisze:Oberhexe pisze:Opinie na temat organizacji wystaw zostały już wyrażone, każdy ma swoją i ma naturalnie do tego prawo. Nie sądzę jednak, by ktokolwiek miał prawo nakazywać innym sposób przeżywania smutku i straty. Organizatorzy podjęli taką, a nie inną decyzję, każdy ma prawo oceniać ją inaczej. Proszę jednak, byśmy nie narzucali innym jedynie słusznej linii postępowania.
Najwygodniej jest uciąć dyskusje na niewygodne tematy.
Dlaczego nie kończy się tak szybko dyskusji w innych sprawach. A dlaczego tak głosno robi się na forach, gdy trzeba nieść pomoc, kogoś wesprzeć, dofinansować, zorganizować... ?
Wtedy oczekuje się od innych pomocy, bo skoro mają/mogą, to niech wspierają i pomagają.
Ale gdy sytuacja odwraca się, gdy Ci, ktorzy pomagali/pamiętali/wspierali powinni być uczczeni - odchodzą w zapomnienie. Sprawy przyziemne (ekonomiczne/organizacyjne/logistyczne) stają się ważniejsze, od szeroko pojmowanego Człowieczeństwa.
Obserwuję ten wątek, widzę " ochy" i "achy" i gratulacje ....patrzę na zdjęcia z wystawy i kolejne wpisy i nie potrafię zrozumieć, czy to wszystko toczy się tego samego dnia, w tej samej chwili. Dziś jest 18 kwietnia 2010 i szkoda, że tak wielu zapomniało, czym jest Szacunek i Patriotyzm
Uczymy nasze dzieci, co oznaczają te słowa - jeśli w taki sposób, to plakać mi sie chce. Jaki dajemy im przykład ?
To ja ptrzypomnę, Tu i Teraz, że Lech Kaczynski był wybrany - Kociarzem Roku
Przypomnę, że pomagał i wspierał "kocie środowisko".
Przypomnę min figurkę kota, jaką ofiarował wraz z żoną, na Galę Światowego Dnia Kota w 2009 roku
stoi teraz na moim biurku, bo w ten prosty sposob chciałam i ja wesprzeć bezdomne koty.
Dziś jestem zażenowana sytuacją. Dlaczego my-kociarze, nie szanujemy ludzi, a nad najmarniejszym kocim istnieniem rozlewamy morze łez?
Dlaczego Tu, na tym forum, potrafimy zapalić dziesiątki symbolicznych świeczek, a w tej sytuacji jest ich tak mało
viewtopic.php?f=10&t=109953
Nie pojmuję tego?
PS
Pragną podziękować IRafałowi, że forum.miau ma symbol żałoby.
Pragnę podziękować zarzadowi FPL, że dało nekrolog.
koc-cat pisze:Oberhexe pisze:Opinie na temat organizacji wystaw zostały już wyrażone, każdy ma swoją i ma naturalnie do tego prawo. Nie sądzę jednak, by ktokolwiek miał prawo nakazywać innym sposób przeżywania smutku i straty. Organizatorzy podjęli taką, a nie inną decyzję, każdy ma prawo oceniać ją inaczej. Proszę jednak, byśmy nie narzucali innym jedynie słusznej linii postępowania.
Najwygodniej jest uciąć dyskusje na niewygodne tematy.
Dlaczego nie kończy się tak szybko dyskusji w innych sprawach. A dlaczego tak głosno robi się na forach, gdy trzeba nieść pomoc, kogoś wesprzeć, dofinansować, zorganizować... ?
Wtedy oczekuje się od innych pomocy, bo skoro mają/mogą, to niech wspierają i pomagają.
Ale gdy sytuacja odwraca się, gdy Ci, ktorzy pomagali/pamiętali/wspierali powinni być uczczeni - odchodzą w zapomnienie. Sprawy przyziemne (ekonomiczne/organizacyjne/logistyczne) stają się ważniejsze, od szeroko pojmowanego Człowieczeństwa.
Obserwuję ten wątek, widzę " ochy" i "achy" i gratulacje ....patrzę na zdjęcia z wystawy i kolejne wpisy i nie potrafię zrozumieć, czy to wszystko toczy się tego samego dnia, w tej samej chwili. Dziś jest 18 kwietnia 2010 i szkoda, że tak wielu zapomniało, czym jest Szacunek i Patriotyzm
Uczymy nasze dzieci, co oznaczają te słowa - jeśli w taki sposób, to plakać mi sie chce. Jaki dajemy im przykład ?
To ja ptrzypomnę, Tu i Teraz, że Lech Kaczynski był wybrany - Kociarzem Roku
Przypomnę, że pomagał i wspierał "kocie środowisko".
Przypomnę min figurkę kota, jaką ofiarował wraz z żoną, na Galę Światowego Dnia Kota w 2009 roku
stoi teraz na moim biurku, bo w ten prosty sposob chciałam i ja wesprzeć bezdomne koty.
Dziś jestem zażenowana sytuacją. Dlaczego my-kociarze, nie szanujemy ludzi, a nad najmarniejszym kocim istnieniem rozlewamy morze łez?
Dlaczego Tu, na tym forum, potrafimy zapalić dziesiątki symbolicznych świeczek, a w tej sytuacji jest ich tak mało
viewtopic.php?f=10&t=109953
Nie pojmuję tego?
PS
Pragną podziękować IRafałowi, że forum.miau ma symbol żałoby.
Pragnę podziękować zarzadowi FPL, że dało nekrolog.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości