Kacper[*]powrót,nasza największa klęska nie tak miało być :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 16, 2010 13:02 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

Dziewczyny, wieeeelka prośba: jolabuk5 i pani Jola - karmicielka, bardzo potrzebują pomocy w łapance kotek w ciąży, potrzebna klatka i transport, najlepiej dzisiaj ... :|

Link do wątku jolibuk5 w moim podpisie, wrzuciłam info na wątek łódzkiego schoniska ... cisza :(

Plizzz.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Sob kwi 17, 2010 12:53 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

Kacperku, Ty też pokaż się wszystkim! Tym razem się uda!! :ok:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Sob kwi 17, 2010 13:59 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

No to zaczynamy ogłaszać Kacperka, jak go ma ktos pokochać to pokocha takiego lekko wyliniałego, wygląd mu na charakter w żaden sposób nie rzutuje :wink:

Obrazek

Kacperek- kwintesencja kociej miłości do ludzi

Kacper nie ma szczęścia w życiu…
Uratowany z pogorzeliska, odkarmiony aż do przesady przez pewną dobrą duszę miał mieć dom… prawdziwy… ze swoją kanapą i ze swoimi ludźmi…
Pod koniec grudnia ubiegłego roku oddałyśmy go do kogoś, kto „pokochał go od pierwszego wejrzenia”. Oddawałyśmy tłustego (prawie 8 kg), zdrowego, radosnego kota. „Kochający opiekunowie” dopuścili do tego, że kot zamieszkał w piwnicy… Jakie były jego losy, tego się niedowiemy, przetrwał jednak największe mrozy i śniegi.
Po 3 miesiącach od adopcji udało się nam go zabrać. Wróciło pół kota - z zapaleniem oskrzeli ze świerzbem w uszach, brudny i wyliniały.
W tej chwili Kacper jest już zdrowy i czysty, futerko powoli odrasta..
Na zdjęciu widać jak wyglądał przed adopcją, a jak po powrocie do nas.

Jaki jest Kacperek?
Kacperek, to kot, który kocha wszystko: inne koty, psy, ludzi i małe dzieci.
Jemu nie da się zrobić ładnego zdjęcia, bo kocha nawet aparat fotograficzny i próbuje się do niego przytulić. Najważniejsza dla niego jest bliskość człowieka i głaskanie.
Mimo wszystkiego, co przeszedł nie stracił ufności w stosunku do człowieka, odda mu całe swoje serduszko. Jest bardzo łagodny i namolny w domaganiu się pieszczot – typowa kocia przylepa.
Kot jest wykastrowany, wkrótce będzie odrobaczony i zaszczepiony. Ma ok. 5 lat. Korzysta z kuwety.
Jeśli jesteś odpowiedzialną osobą, która chce podarować Kacperkowi dom na resztę jego życia i już nigdy go nie zawiedzie skontaktuj się z jego tymczasowa opiekunką Ewą: ewa5431@wp.pl tel. 691 705 664
Przy oddaniu kota będzie podpisywana umowa adopcyjna

pamiętajcie proszę o naszym kocie samomiziającym :D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13672
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob kwi 17, 2010 18:15 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

on po prostu teraz MUSI znaleźć prawdzwy, wspaniały dom!!!!!!!!!!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 18, 2010 18:14 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

I pewnie, że go znajdzie! Kacperek - już samo imię przyciągnie do niego chętnych :D

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Nie kwi 18, 2010 19:48 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

Mój Ty wyliniałku kochany - przyjmij wieczorne całuski od cioci pisiokot :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 18, 2010 20:03 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

Dopiero tu trafiłam, Kacperku, trzymam kciuki za najlepszy domek, taki już na zawsze :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 19, 2010 12:11 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

Kacperku, pokazuj się wszystkim! Wybierz sobie domek, w którym będziesz szczęśliwy!

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pon kwi 19, 2010 14:07 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

Torpedo kochana jak sie czujesz po weekendzie??
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 19, 2010 19:33 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

goska_bs pisze:Torpedo kochana jak sie czujesz po weekendzie??


po weekendzie czuje się mega- torpedowo :twisted:

byś Ciotka przyjechała ,odwiedziła kotka ,zamieniła parę słów :mrgreen:

wiedźma_65

 
Posty: 1345
Od: Śro lis 08, 2006 22:38
Lokalizacja: Łódź- Bałuty

Post » Pon kwi 19, 2010 21:02 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

Coś u tej cioci jest jakoś diabelnie i wiedźmowato.... :D . Koteczki Kochane, ciocie wam GŁĘBOCE współczują :lol:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Wto kwi 20, 2010 10:11 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

się melduję, że też dopiero teraz tu trafiłam :(. Kacperku hopaj po domek!
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 21, 2010 8:06 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

wiedźma_65 pisze:
goska_bs pisze:Torpedo kochana jak sie czujesz po weekendzie??


po weekendzie czuje się mega- torpedowo :twisted:

byś Ciotka przyjechała ,odwiedziła kotka ,zamieniła parę słów :mrgreen:


Zalecenie wykonane ;) bylam pogadalam i wymyzialam :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 21, 2010 11:45 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

I co Kacperek na te odwiedziny, rozmowę i wymizianie? Powiedział chociaż "dziękuję" albo "zapraszamy ponownie"?

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Czw kwi 22, 2010 21:27 Re: Kacper, powrót z adopcji, nasza największa klęska adopcyjna

A kiedy Kacperek dostąpi łaski fotografowania? 8) .

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 278 gości