No to zaczynamy ogłaszać Kacperka, jak go ma ktos pokochać to pokocha takiego lekko wyliniałego, wygląd mu na charakter w żaden sposób nie rzutuje

Kacperek- kwintesencja kociej miłości do ludzi
Kacper nie ma szczęścia w życiu…
Uratowany z pogorzeliska, odkarmiony aż do przesady przez pewną dobrą duszę miał mieć dom… prawdziwy… ze swoją kanapą i ze swoimi ludźmi…
Pod koniec grudnia ubiegłego roku oddałyśmy go do kogoś, kto „pokochał go od pierwszego wejrzenia”. Oddawałyśmy tłustego (prawie 8 kg), zdrowego, radosnego kota. „Kochający opiekunowie” dopuścili do tego, że kot zamieszkał w piwnicy… Jakie były jego losy, tego się niedowiemy, przetrwał jednak największe mrozy i śniegi.
Po 3 miesiącach od adopcji udało się nam go zabrać. Wróciło pół kota - z zapaleniem oskrzeli ze świerzbem w uszach, brudny i wyliniały.
W tej chwili Kacper jest już zdrowy i czysty, futerko powoli odrasta..
Na zdjęciu widać jak wyglądał przed adopcją, a jak po powrocie do nas.
Jaki jest Kacperek?
Kacperek, to kot, który kocha wszystko: inne koty, psy, ludzi i małe dzieci.
Jemu nie da się zrobić ładnego zdjęcia, bo kocha nawet aparat fotograficzny i próbuje się do niego przytulić. Najważniejsza dla niego jest bliskość człowieka i głaskanie.
Mimo wszystkiego, co przeszedł nie stracił ufności w stosunku do człowieka, odda mu całe swoje serduszko. Jest bardzo łagodny i namolny w domaganiu się pieszczot – typowa kocia przylepa.
Kot jest wykastrowany, wkrótce będzie odrobaczony i zaszczepiony. Ma ok. 5 lat. Korzysta z kuwety.
Jeśli jesteś odpowiedzialną osobą, która chce podarować Kacperkowi dom na resztę jego życia i już nigdy go nie zawiedzie skontaktuj się z jego tymczasowa opiekunką Ewą:
ewa5431@wp.pl tel. 691 705 664
Przy oddaniu kota będzie podpisywana umowa adopcyjna
pamiętajcie proszę o naszym kocie samomiziającym
