Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

[Killatha]

skoro dziewczyna jest w dobrej kondycji i wet twierdzi, że zdrowa, to może nie przejmować się chrapaniem
pewnie taka jej uroda albo poprostu trochę inaczej mruczy

[muac]

o matko Parszyek, takiego kota i Szekspir by pozazdroscil

[Killatha]

Killatha broni Parszywka, ale zapomniała dodać, ze poznała kota już po pewnej przemianie. Parszywek znacznie złagodniał po dokoceniu, na które zresztą mnie namawiała.

a tak
bo jak się namolałam na poznanie Parszywka wcześniej to Kianit broniła się ręcami i nogami
podobno w trosce o moją skórę, a że starałam się nie być nachalna to wyszło tak jak wyszło
niemniej po poznaniu Parszywka żywię dla niego szczerą sympatię, zwłaszcza po pamiętnej wizycie u weta

Szarotkę też bardzo lubię ale z całkiem innego powodu
Szarotka jest taka .... tylko przytulać

[kianit]

,,Szarotkę też bardzo lubię ale z całkiem innego powodu
Szarotka jest taka .... tylko przytulać"

No właśnie, taka piękna i miła Szarotka... Szukamy dla niej nowego domu, ponieważ poprzedni się wycofał. Po prostu oczekiwanie na pannę Sz. okazało się zbyt długie i dom adoptuje prawdopodobnie inne kocie nieszczęście.

[Rakea]

No właśnie, taka piękna i miła Szarotka... Szukamy dla niej nowego domu, ponieważ poprzedni się wycofał. Po prostu oczekiwanie na pannę Sz. okazało się zbyt długie i dom adoptuje prawdopodobnie inne kocie nieszczęście.

no to widać jeszcze nie TEN domek może?

[Killatha]

Pola czekała u mnie ponad pół roku
i żadnego telefonu, żadnego pytania o nią

teraz jakoś ..... Pola jedzie jutro do siebie

[KotkaWodna]

...czy mi się wydaje, czy wyczuwam smuteczek??... pół roku to kawał czasu na przywiązanie się do Stworzonka, prawda?... choć czasem wystarczy chwila, by się zakochać w jakichś Kocich oczyskach....
mam nadzieję, że będziesz miała możliwość, by czasem odwiedzić Polę

[kianit]

Żeby się przypadkiem nie wydawało, że mam koty z czysto estetycznych powodów.
Nie!
U mnie koty pracują. Na pełen etat. Bez względu na porę roku.
Niektórzy widzieli już próbki na wątku Killathy.

Wrzawa robi bonsai (jesień 2009):






Ponieważ powstawanie bonsai to proces długotrwały, Wrzawa nadal przy pracy (wiosna 2010).

[kianit]

Efekty:



Fachowo uformowana akacja.

[kianit]

Jako właściciel przedsiębiorstwa oczywiście dbam o prawa pracownicze.

Przerwa na papierosa (Kto uwierzy,że kot kradnie niedopałki po gościach?):



I na takie tam...

[kianit]

Wrzawa świetnie zna się na swoim fachu.

Tu kotka na szkoleniu na temat: ,,Jak przy okazji wysiedzieć bonsai?"


Jednooka bandytka robi notatki:


Zanudzili kotka...

[Killatha]

oooo
a pisałam, że Wrzawa to superogrodnik? pisałam!
teraz mam satysfakcję

[ewar]

A jak dymne cudo? Kto nie miał takiego kota na rękach, ten nie wie,jakie to jest miłe w dotyku i w ogóle cudowne.

[kianit]

Dymne cudo panoszy się u mojej matki. Spróbuję pójść tam na chwilę, może sfotografuję coś ciekawego.

[kianit]

No to je przyłapałam...

Oto dowód, że Szarotka weszła (prawie) na głowę mojej matce:


Prawda że kotka sprawia wrażenie bardzo dużej? A to tylko 2.5 kilograma... Grunt to dobre tło!


I na zakończenie wieczoru - Szarotka w wersji demonicznej (nie tylko Parszywkowi wolno występować w takiej roli):