Rudo-biały kocurek pilnie szuka DOMKU! W-wa [MT]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob kwi 17, 2010 20:14 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

Jeżeli ktoś ma TFX uprzejmie prosze o info

Konstancin ma TFX, Avild chciała nawet pojechać , ale mieszka w centrum i była odcięta od świata
AnielkaG
 

Post » Sob kwi 17, 2010 20:16 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

O rany :( Wielkie kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Mogłabyś doprecyzować dlaczego na Białobrzeskiej Was nie przyjęto?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob kwi 17, 2010 20:19 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

napiszę na PW?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Sob kwi 17, 2010 20:26 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

Czemu pw?
Ja też chciałabym wiedzieć...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob kwi 17, 2010 20:39 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

tajdzi, napisz zbiorowe PW, ja też się chętnie dowiem...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Sob kwi 17, 2010 20:39 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

dowiedziałam się, że obie panie doc nie przyją kota, bo jedna ma kociaka nieszczepionego, druga małego psiaka
zapytałam, czy zrobią surowicę chociaż i czy mają leki - leków nie mają, surowicę zrobią - i zrobili.

Potem dowiedziałam sie, że powinnam się zarejestrować (to było pierwsze co zrobiłam) i przyjść kota leczyć... tutaj opadło mi wszystko co mogło

Dodam, ze nie rozmawiałam z żadną lekarką
NIE WIEM CO IM ZOSTAŁO PRZEKAZANE

fakt, że przyszłam z diagnozą - że kot ma pp potwierdzoną testem i wspomiałam, że w razie konieczności jedzie już kot dawca. Albo zostałam potraktowana jak kolejny przekazany przez lekarza pacjent, z nieprzyjemną chorobą, której nie chce leczyć u siebie, albo .... no niewiem kto.

Kota nie obejrzał wet, została podana surowica w samochodzie (z informacją, że to wyjątkowa sytuacja, za co jestem wdzięczna, że podano w ogóle).
Zapytano nas, czy kota leczymy - na co wygłosiłam dość długi monolog o tym, że właśnie przyjechaliśmy tu kota leczyć
Usłyszałam, że mogę zostać potraktowana jako pacjent kliniki, jeżeli będę przyjeżdżać codziennie na leczenie. Zdziwiłam się, bo przecież taki był POCZĄTKOWY zamiar, ale w związku z powyższym traktowaniem na gwałtu rety szukałam innych opcji
podziękowałam, mówiąc, że w związku z tym, że nikt kota nawet nie obejrzał, pojedziemy gdzie indziej i pojechaliśmy (oczywiście zaraz po zapłaceniu)...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Sob kwi 17, 2010 20:48 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

Ja ostatnio cały dzień czekałam na info, czy mam przyjechać z kotem, czy bez kota - poprzedniego dnia byłam z kotem, została pobrana krew, przyszły wyniki i następnego dnia mogłam przyjechać po zalecenia i leki sama, albo przytargać kota. Różnica dla mnie istotna, bo jazda z kotem to dla kota stres, a dla mnie 36,00 / 40,00 zł. w plecy na taksówki. Sama mogę jechać autobusem. Niestety, nie doczekałam się odpowiedzi (tylko jakieś tłumaczenia przy kolejnej rozmowie, że nie leczą przez telefon), więc następnego dnia po prostu przyjechałam z kotem...
Wszystko się zmienia, niestety :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob kwi 17, 2010 21:21 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

została podana surowica w samochodzie

jak rozumiem nie przez weta?
dla mnie cała ta sytuacja jest karygodna
niedługo będą na BB leczyć tylko zdrowe zwierzęta :evil:
AnielkaG
 

Post » Sob kwi 17, 2010 22:19 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

Jana pisze:Wszystko się zmienia, niestety :(

Na gorsze...
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie kwi 18, 2010 7:18 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

Jest nieźle. W nocy chodziłam do Redsa (dopóki mi się inne imię nie przyśni będzie Redsem ;-) ) i siedziałam na kibelku w półśnie a ten mruczał na kolankach i mruczał :-) Jest trochę osłabiony ale wymiotów nie było, jedynie znowu minikupki śluzowate.

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 18, 2010 8:05 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

AnielkaG pisze:
została podana surowica w samochodzie

jak rozumiem nie przez weta?
dla mnie cała ta sytuacja jest karygodna
niedługo będą na BB leczyć tylko zdrowe zwierzęta :evil:


wydaje mi się, że to była praktykantka/pomocnik - na pewno nie panie weterynarz, o których była mowa wcześniej
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Nie kwi 18, 2010 8:06 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

Ania_EN pisze:Jest nieźle. W nocy chodziłam do Redsa (dopóki mi się inne imię nie przyśni będzie Redsem ;-) ) i siedziałam na kibelku w półśnie a ten mruczał na kolankach i mruczał :-) Jest trochę osłabiony ale wymiotów nie było, jedynie znowu minikupki śluzowate.



Uf uf :)
no to pędzimy zaraz na pobranie krwi!
prosimy o kciuki!!!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Nie kwi 18, 2010 8:16 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

AnielkaG pisze:
została podana surowica w samochodzie

jak rozumiem nie przez weta?
dla mnie cała ta sytuacja jest karygodna
niedługo będą na BB leczyć tylko zdrowe zwierzęta :evil:


Mówiłam, że tak będzie... to się kwalifikuje do sądu, no!

Macie TFX?

Podałyście Zylexis?
.:: Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji ::.

Obrazek

avild

 
Posty: 1119
Od: Wto lis 17, 2009 23:28
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 18, 2010 8:24 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

Jedziemy na pobranie krwi a potem na około 17 do pani Doktor z wynikami. Ona zdecyduje czy podamy silniejsze leki, czy coś zmieniamy, dodajemy itd.
TFX nie mamy.

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 18, 2010 9:13 Re: Rudo-biały kocurek pilnie szuka DT W-Wa [MT]

Powodzenia kocurku :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości