Mała Księżniczka i Tańcząca z Wilkiem (od str. 40) ;D

[ewkaa]

oj ja myślę, że brzusia to one wszystkie mają po równo ofutrzone to futerko na brzusiu takie inne jest ja je gęstszą stroną grzebienia przeczesuję, wtedy ślicznie wygląda - przez jakie 5 sekund

[anulka111]

o dokladnie o to chodzi czesze brzusio ....zaczelam Rysia tez motywowac dodatkowo dajac czasem po czesaniu smaczka .....ale czesanie widac przez 5sekund ...potem znow sa loki ...wkleilam kite Rysiowa , ktora udalo sie Ali dwa dni temu u mnie w domku zlapac na aparacie braciszka

[ewkaa]

czesania ciąg dalszy
Jak dziś wstałam kociaczek chrapał na boczku na dywanie - jak to on jak zabity , no to wziełam zgrzebełko i dalej wyczesywać ten boczek co na widoku Kotek śpi, a przez sen wyciąga się, pod moim czesaniem i tak przez kilka min. Potem kotek otworzył oczka i było takie półprzytomne spojrzenie na mnie Oooo czeeeść a co Ty mi tutaj... tu spojrzenie na moją rękę ze zgrzebełkiem na jego futreku ROBISZ!!! i z fochem kotek poszedł ułożyć się w innym miejscu
Ale co wyczesałam to moje

[anulka111]

nonononono niezle plony zbierasz....rude pod swiatlo zaczelo gubic wlosy ...widac wszystkie koty w jednym czasie ...postanowily wymieniac futerko )

[ewkaa]

A masz foty Fenrisa z parku?

i kotek zmęczony "spacerkiem"

[anulka111]

A masz foty Fenrisa z parku?

i kotek zmęczony "spacerkiem"

ale ma piekna kryzeeeeeeeeeeeee ojejjjjjjjjjjjjjjjjj

[ewkaa]

ale ma piekna kryzeeeeeeeeeeeee ojejjjjjjjjjjjjjjjjj

taaa
Fenris postanowił się odnorweżyć i właśnie grzywę zrzuca i to tak, że mimo codziennego przeczesywania dochował się już na niej dwóch dredów - no właściwie półtora, bo jeden dał się jeszcze wyczesać bez cięcia dla równowagi po dwóch stronach nie sądziłam, że one tak szybko się mogą robić - jak wycięłam jednego w sobotę (długości małego palca ) i wyczesałam calusieńką grzywę dokładnie, to już w niedzielę po drugiej stronie był nowy, jak pół palca dobrze, że nigdzie indziej (tfu tfu odpukać) się nie dredzi narazie
Właśnie słoneczko zwisa mi znowu nad głową w hamaczku

[anulka111]

ktos powiedzial dredy ,bo dredzie guciowym mam kota na ich punkcie ide obmacac Ryskowy brzuszke ,czy mu sie cos nie robi

[Gosiak104]

Jaki fajny naleśnik
A dredów nie zazdroszczę. Jak to dobrze mieć kota "normalnie " ofutrzonego
Nam ciągle jakoś nie po drodze na spacer Albo leje, jak dzisiaj, albo ktoś nas nawiedza, i to taki ktoś z kim nie da się wyjść na spacer Tym razem jednak się zaparłam i jak tylko się pogoda polepszy to idziemy. Czarnemu powinno być do twarzy na zielonym tle

[MariaD]

Wygląda jak zmierzwiony mop z pyszczkiem Dobrze, że się odnorwegia, zacznie przypominać MCO.

nie sądziłam, że one tak szybko się mogą robić

To Ty się doszukałaś pokrewieństwa z Bajrą, nie narzekaj. Jej się dredy robią w tempie przyspieszonym. Instant dred - można rzec.

[ewkaa]

Wygląda jak zmierzwiony mop z pyszczkiem

foch przypominam, że on nosi Twoje nazwisko

nie sądziłam, że one tak szybko się mogą robić

To Ty się doszukałaś pokrewieństwa z Bajrą, nie narzekaj. Jej się dredy robią w tempie przyspieszonym. Instant dred - można rzec.

nie narzekam, tylko się dziwię do tej pory miałam tylko krótkowłose stworzonka, a tu wpadłam od razu na głęboką wodę dlatego mnie to nieustannie zaskakuje
Teraz należało by jeszcze odkryć kto we wspólnej części linii Bajry i F-kotów, odpowiada, za to futro u nich

[MariaD]

foch przypominam, że on nosi Twoje nazwisko

No, niech się nie foszy. Ja się potomka nie wypieram. Nawet jak taki zmierzwiony na wietrze.

Teraz należało by jeszcze odkryć kto we wspólnej części linii Bajry i F-kotów, odpowiada, za to futro u nich

Uuuu... trudna sprawa, obawiam się, że nie dojdziesz. Stawiałabym na jakąś składkową pule genów - tu trochę futerka od prapradziadka, tam trochę kryzy od praprapraprababci i się zbierze.

[ewkaa]

http://www.youtube.com/watch?v=ndS0_JepSyM

[anulka111]

ale fajny filmik, moj Rys do piorka macha jedna lapka to Gucio i Smakusia wywijaja do niego harce na calego....


Mario wprawdzie i ja mialam skojarzenia z mopem,ale nie odwazylam sie napisac.....drugi opis jest bardziej poetycki ja skladam modly,by rudy byl przecietnie ofutrzony te jego loki na brzuszku hihi obmacalam wczoraj przypudrowalam wyczesalam....na razie rude ani razu nie probowalo zrobic dredka sobie .....sprawdzam ciagle podejrzliwie ,by nie przegapic poczatkowego etapu,ale na razie ok


Ciekawe to futerko u malenstwa, jedwabiscie miekkie na brzuszku, tylko czemu lokate Guciowi tylko kryza ciut sie lokuje....a tu prosze kryza i brzuszek lokaty

[Gosiak104]