Behemot II ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 15, 2010 16:39 Re: Behemot II ...

Noooo... Flecik prosty - dydaktycznie. Kurcze... A ja uczyłam się grać na skrzypcach... Jak moi to przeżyli? 8O Początki to zawsze jest koszmar.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 15, 2010 17:26 Re: Behemot II ...

Kasia od Behemotha pisze:pomponmama roztoczyłaś przede mną taką wizję, że zadziałała jak naturalna antykoncepcja. Też miałam kiedyś organki... Biedni rodzice :twisted:

To co ciotki, na dzień dziecka wysyłamy małej fujarkę? :twisted: :twisted: :twisted:

Nie no to jest normalnie jakiś sabotaż! :evil: Ja już zapowiedziałam, że jak się ktoś pojawi z jakimś grającym prezentem, to mu go osobiście do d... wetknę! :evil: Jakem Pomponmama! :evil: Fujarka się nawet nada do tego celu :twisted: Mała mi chwilowo odpuściła, gdyż jest bardzo zajęta w tej chwili - właśnie tnie na drobne strzępy stare firany, bo nabyłam sobie droga kupna nowe, więc dziecko może się starymi pobawić :twisted: Moje dziecię więc z przygryzionym językiem kroi firany, w domu jest cisza spokój i tylko od czasu do czasu rozlega się bojowy skowyt któregoś z kotów zaczajonego na Zuzine nogi poruszające się pod firanką. Luzik, Hawaje normalnie :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw kwi 15, 2010 18:51 Re: Behemot II ...

Ubranka dla lalek ze starych firanek tez robiłam :roll: :ok:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Czw kwi 15, 2010 19:55 Re: Behemot II ...

Bry wieczór :)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 15, 2010 19:56 Re: Behemot II ...

Moje dziecię nie robi dla lalek - koty ma :lol: Dodam, że koty nie mają nic przeciwko temu, i kiedy na nią krzyczę to patrzą na mnie jak na debila i idą pocieszać biedne skrzywdzone dziecko :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw kwi 15, 2010 20:23 Re: Behemot II ...

Bylam tu :twisted:

Duza od Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 15, 2010 20:49 Re: Behemot II ...

Kasia od Behemotha pisze:Ubranka dla lalek ze starych firanek tez robiłam :roll: :ok:


A ja z nowego szlafroka mamy :oops: :mrgreen:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt kwi 16, 2010 6:38 Re: Behemot II ...

Hej Ciotki -dosyc już :mrgreen:
Antykoncepcja w moim wypadku NA SZCZĘŚCIE okazała sie skuteczna :mrgreen:
Chowano mnie wedle zupełnie innych wzorców i takie hece jak wyczynia mała Pomponmamy nie mieszcza sie w moim światopoglądzie - bez obrazy :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt kwi 16, 2010 7:05 Re: Behemot II ...

Ale jakie hece? Siedmioletnie dziewczynki, śpiewają, bawią się i jeśli mama pozwoli to szyją ubranka ze starych firan. Do tego nie trzeba żadnego światopoglądu, wystarczy mieć siedem lat :wink: Spokojna głowa, jak znam Pomponmamę i jej małą, to dziecko trzy razy spytało czy może pociąć firankę :wink:

A tak w ogóle to zastanawiam się czy ten straszny deszcz za oknem dzisiaj nie jest wynikiem obecności chmury pyłów z islandzkiego wulkanu. To ci dopiero heca :roll:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt kwi 16, 2010 7:14 Re: Behemot II ...

U mnie niebo jakieś zachmurzone,ale słoneczko świeci.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 16, 2010 7:17 Re: Behemot II ...

Bo od was już chyba poszła precz ta chmura. U nas jest naprawdę obrzydliwie jak w listopadzie.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt kwi 16, 2010 7:19 Re: Behemot II ...

AYO pisze:Hej Ciotki -dosyc już :mrgreen:
Antykoncepcja w moim wypadku NA SZCZĘŚCIE okazała sie skuteczna :mrgreen:
Chowano mnie wedle zupełnie innych wzorców i takie hece jak wyczynia mała Pomponmamy nie mieszcza sie w moim światopoglądzie - bez obrazy :roll:

Ależ absolutnie bez obrazy, każdy ma prawo do swojego światopoglądu. W moim światopoglądzie na przykład nie mieści się, żeby tolerować jakieś zachowania u kota, a nie dopuszczać u dziecka. Osobiście uważam, że dziecko, jako żywa istota ma prawo się poruszać, bawić i wydawać różne dźwięki. Jeśli znoszę nocne harce kotów, hałasowanie i budzenie mnie regularnie, dewastację mojego dobytku i inne niedogodności, to tym bardziej zniosę śpiew dziecięcia, nawet jak mnie od niego czasem głowa boli i mam ochotę sobie ponarzekać. Dziecko z tego wyrośnie :D
A pogoda faktycznie jest okropna zimno, mokro i zdecydowanie fuj! Patrząc na miny moich chłopaków wyglądajacych przez okno widzę, że się ze mną zgadzają - patrzą z takim obrzydzeniem :x
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt kwi 16, 2010 7:24 Re: Behemot II ...

Ech, wiosna :mrgreen: Moje CDT też sobie przypomniały, jak się biega po suficie ... a już teraz z rujkującą mała to tornado w wersji przenośnej :twisted:
Dzieci nie mam i nie mam o nich za wiele pojęcia, ale to co pisze Pomponmama to jeszcze w miarę ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt kwi 16, 2010 7:31 Re: Behemot II ...

To wyrazy współczucia,dość tej pogody jesienno zimowej.

Niestety dziecka za szybkę się nie wstawi.Jak mój jedynak miał przyjść na świat to mąż zapewniał,ze będzie wprowadzał DYSCYPLINĘ (w dwuszeregu zbiórka itp itd)a potem było normalnie,bez drygu wojskowego,ale z zasadami.
Jak teraz wspominam takiego 3 latka to i tak miał przechlapane.Nie miałam cierpliwości i czasu przytłoczona skomplikowaną codziennością,ale wyrósł całkiem poukładany,fajny facet.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 16, 2010 7:37 Re: Behemot II ...

Dzieci miałam i zdecydowanie twierdzę że choć hałas jaki generują czasem doprowadza do migreny to jest to ich prawo. Podobnie jak "wycinanie numerów" - przecież to się cały czas uczy i czasem nie wie, czasem jest zbyt ciekawe żeby uszanować zakaz, a czasem zbyt zajęte żeby się dostosować do oczekiwań. Kwiatków z firanek nie wycinałam, ale zrobić serię zastrzyków nowiuteńkiej, drogiej (nie mam pojęcia jak rodzice kombinowali żeby mi ją kupić bo bogato w domu nie było) i takiej bardzo wystrzałowej lalce to zrobiłam. W d.... Tego samego dnia w którym ją dostałam przerobiłam jej tyłek na sitko. Żeby było śmiesznie nie pamiętam czym, ale pamiętam jak wyglądała lalka. Fakt że jeszcze żyję budzi moje zdumienie do tej pory. Z resztą - blaszany star był fajniejszy od tej wycudowanej lalki.

W kwestii chmury... Że chcą mi chłopa zagazować to tam szczegół, ale zamknięcie lotnisk nad Polską wobec planowanych uroczystości... Może się okazać że nic z tego?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości