Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 15, 2010 21:52 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

Nie martw się skąd siku po odrobinie wody.Jutro się napije i będzie siku.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw kwi 15, 2010 21:57 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

Zmieniłam jej kuwetę. I wreszcie się wysikała. Ale też zwymiotowała. Oszaleję z ta kotką.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw kwi 15, 2010 22:02 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

Pewnie jeszcze resztki narkozy.Będzie dobrze.Właśnie przed chwilą Salma pierwszy raz pogoniła Rokiego.Wyszedł na wycieczkę po salonach i podpadł,ale już pociesza się u Bogdana na kolanach.Na mnie trochę syczy czuje Salmę.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw kwi 15, 2010 22:17 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

No masz... Widać to miał być facet, a nie kociczka :wink: :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw kwi 15, 2010 22:26 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

Jeśli chodzi o Salmę to może tak.Jeśli chodzi o Tż to Roki jest taką kupką nieszczęścia.Chude to i przestraszone.Siedzi z nim przy stole cały dzień,bo lęka się Salmy pilnującej pokoju.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw kwi 15, 2010 22:31 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

TŻ poczuje męską solidarność może :wink:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt kwi 16, 2010 6:49 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

Cholera jasna! Saszka zwrocila rano to co zjadla wieczorem, calkiem niestrawione. Mam dosc. Karol mial atak. A ojciec sobie na ryby pojechal. Zaraz mnie szlag trafi!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt kwi 16, 2010 7:18 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

:(

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 16, 2010 8:30 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

Nie denerwuje sie tylko. Tym nic nie zdzialasz a oni i tak beda robic co chca, bo wiedza, ze Agusia zrobi. Tak to jest u mnie tez. Jak sie postawie i nie chce zrobic, to wielka awantura...
Po narkozie moze byc, ze taki wrazliwy koteczek zwraca. Tylko ze dwa dni pozniej... No nie wiem. Ale jak ona jest taka panikara, to napewno ma jeszcze wieksze bole jak myslisz i dlatego ja bierze. A Karol jak? Lepiej?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt kwi 16, 2010 9:13 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

dajemy rade
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt kwi 16, 2010 9:30 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

Włączyłam kompa to dopisuję.
Z Saszką byłam u weta. Dostała przeciwbólowy i antybiotyk. I mam ją obserwować. Razem z nią w łazience zamknęłam Blanusię i to chyba był dobry pomysł, bo mała się wyluzowała trochę. Jestem uziemiona w domu, gdyż pilnuję głównie Karola. On nie może być ani na moment spuszczony z oka. Pół biedy, jeśli zechce ze mną w pokoju siedzieć. Gorzej mam, gdy on się położy pod drzwiami wejściowymi i czeka na ojca... :evil:

Dziś muszę się wydostać z domu, żeby powysyłać bazarki.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt kwi 16, 2010 9:47 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

Nikogo innego w domu nie ma? A na spacer z Karolem razem nie mozesz isc? Jest pewnie za slaby? Macie tam gdzies w poblizu poczte, czy na Farna zapiepszasz?
Jednak Sasza nie sciemiala i cos jej dolega...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt kwi 16, 2010 9:49 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

Karol znow zemdlal. Kazalam ojcu wracac
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt kwi 16, 2010 9:58 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

Moglas go ocucic? O Boziu, ja bym nie wiedziala co zrobic. 8O I co teraz z nim bedzie? Musicie go uspic?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt kwi 16, 2010 10:09 Re: Futrzaste i kosmate - sterylka Saszki - o kciuki prosimy!!

Nie wiem. Na razie musi wrocic ojciec. Pies przytomny.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Nul i 55 gości