Piętaszek, Czarnulek z Katowic(fiv+) -już w swoim domu:)))

no, bo ja tej wersjii na ,,nóż na gardle ,, to bardzo sie boję

oby cos bardziejszego wypaliło :ok:

My się tak do tych kotów dwóch wybieramy i wybieramy i wybrać nie możemy.
Jeśli jest jakiś 'wolny' dzień, w który nikt nie może jechać, to może nam by się udało.
Tylko kiedy.
Po egzaminach to nawet codziennie byśmy mogły i chciały :mrgreen:

Korciaczki, :1luvu:

Nov@ była w środe, i zajrzy znowu moze w poniedziałek albo w srodę, a tak to kazdy dzień jest "wolny" :ryk:

Kiedy macie te egzaminy?

Mała1 pisze:no i nie wiem jak z katarkiem czarnuszka, pewnie cos by sie przydało

Ja sobie myślę, że antybiotyk musiałby być podawany codziennie, a może też nie jest konieczny... natomiast zylexis dałoby się raz i pewnie by pomógł. Mogę Czarnuszkowi zasponsorować zylexis. Lidka, czy Ty robisz zastrzyki?

Berenika pisze:Nov@ była w środe, i zajrzy znowu moze w poniedziałek albo w srodę, a tak to kazdy dzień jest "wolny"

No właśnie nie do końca... :oops:

Ja mam w przyszłym tygodniu trochę dodatkowych zajęć i to akurat w poniedziałek i środę, więc byłoby super, jakbyście Korciaczki przyjechały zamiast mnie.

Zastrzyki podskórne robiłam Szeryfowi i kociakom.

Może faktycznie fundnąć im zylexis. Choć akurat u Szeryfa nie podzialał
Muszę zrobić rachunek sumienia na koncie i policzyć ile mamy pieniędzy

zylexis to dobry pomysł, schroniskowym bardzo pomogł
ale nie wystarczy raz podac
musi byc minimum w pierwszy dzień, potem w trzeci
a potem powinien dostac po tygodniu-choc tą trzecią dawkę zdazyło nam się odpuszczać.
Dwie musi dostać koniecznie.
Mozna kupić na fakture niekochanych-prześlę kaskę

Jeszcze nie zrobilam rachunków na koncie ale za to jest duże prawdopodobienstwo graniczace z pewnością, ze mamy DT dla obu razem.
Narazie Pani ma jeszcze przemyśleć sprawę, pogadać w rodzinie, chciała na to parę dni, ale jest raczej zdecydowana.
Bardzo prosimy o kciuki.
Koty byłyby w Katowicach:)
Może o jakiejś wirtualnej adopcji trzeba będzie pomyśelć ale to juz wtedy jak załatwimy przeprowadzkę.

Trzymam kciuki :ok:

To byłoby wspaniałe dla chłopaków, zeby mogli nadal być razem - są ze sobą bardzo zżyci! :1luvu:

U mnie piękne słoneczko - wyobrażam sobie, że chłopaki wygrzewają się na parapecie

Korciaczki, dajcie znać, czy dacie radę wybrać się w ciagu tygodnia do Piętaszka i Czarnuszka, co?

Mała, wiesz, myślałam, że udałoby się zylexis załatwić przez schronisko, bo to pewnie jest na receptę, czy jak? Ja bym zapłaciła (no tylko niekoniecznie za trzy dawki... hm...) Chyba że poczekamy jeszcze co z tym katarem? Ale jak nie przejdzie do tego tygodnia, to uważam, że trzeba podać.

Lidziu, a ten DT to co, będzie? Powiedz, że tak

No i od kiedy? Bo pomogłabym przy przeprowadzce, jak coś...

Nov@-zylexis sie załatwi :wink:

, tylko trzeba go podac w te dwa dni-jakos to zorganizować.
Lidka ja bardzo, bardzo trzymam kciuki :ok:

bo sie przeokropnie martwie uciekającym czasem

Pojechałam do domu Rodziców trochę odreagować. Pogoda byla piękna.
Poza tym jutro minie 20lat kiedy odeszła moja Siostra:((
Strasznie to było smutne.

Kurcze w domu tyle miejsca się marnuje:(
Ale nie ma sie kto opiekować, poza tym narazie tam ciągle remont.

Myślę, że ten katowicki DT wypali, ale będzie najwcześniej za tydzień. Bo dom potrzeuje wsparcia i tym wsparciem ma być Duża naszefo schroniskowego Nera. Pamiętacie go? A właśnie pojechała na tygodniowa wycieczke ale zaraz po powrocie będziemy rozmawiać i mam nadzieję umawiać.

Poza tym, trzymajcie prosze mocno kciuki. Nie będe nic mówic, zeby nie zapeszyć.

Kciuki zaciskam najmocniej jak to możliwe, a właściwie jeszcze mocniej :ok:

Ja chora i nic mi się nie chce, ale podrzucę

U kotów na oko zdrowie w jak najlepszym porządku, jednak tu powinna wypowiedzieć się osoba z doświadczeniem. Czarnuszek kichnął tylko dwa razy, więc chyba nie jest źle, tym bardziej, że oczka ładne. Pazurki przydałoby się chyba obciąć.
Przywitali się grzecznie, chyba poznali. Fajni są.
Namruczeli się dziś, nabarankowali, naugniatali, pokolankowali, trochę pobawili.

Szersza relacja później lub jutro.

Piętaszek, Czarnulek z Katowic(fiv+) -już w swoim domu:)))

Kto przegląda forum