PAKT CZAROWNIC XIV

[babajaga]

Jak Saszka?

[villemo5]

Wylazła spod kocyka. Ja po wczesnej pobudce i niełatwym dniu padam na nos. Dosłownie zasypiam.

[psiama]

Za Saszeńkę Moja jedna po ciach-ciach w kubraczku zachowywała się jak porazona, leżała dzień czy dwa niemal w takiej samej pozycji przykryta kocykiem, mało piła i jadła. Ale jak tylko zdejmowałam piżamę zaczynała się wielka akcja "żyję, myję się, jem, ganiam". Spróbuj zdjąć kubrak, ale musi być pod Twoim czujnym okiem wiadomo, co by sobie szewków nie naruszyła. Będzie na pewno dobrze !
Dizięki za info o świecowaniu, popróbuję chyba ...
Byłam w czoraj w stolycy. W sumie ruch jak zawsze, korki jak zawsze, choć na centralnym dużo przyjezdnych z kwiatami. W oknach flagi z kirem, ludzie posepniejsi, jak wszędzie, czuć w powietrzu smutek.

[villemo5]

Saszka nie ma kubraka.
Niech mi ktoś zrobi śniadanie

[psiama]

Saszka nie ma kubraka.
Niech mi ktoś zrobi śniadanie

Dalej niunia taka senna ?

[vega013]

Saszka nie ma kubraka.
Niech mi ktoś zrobi śniadanie

Proszę bardzo.
Tosty, masełko, jajecznica na bekonie, kawa espresso, świeżo wyciśnięty sok z jabłuszek i pomarańczy. A może wolisz marchewkowy (ja uwielbiam)?

[villemo5]

Heh... Saszka już obudzona, ale lubi się chować. Odrobineczkę zjadła. Ale to delikatna kotka, naprawdę. Bardzo przeżyła zabieg.

Vega dziękuję!! Tosta to bym zjadła... I kawusię. Ale mam chory żołądek (rok temu wylądowałam w szpitalu) i muszę z kawusią uważać.

[pomponmama]

Ale mam chory żołądek (rok temu wylądowałam w szpitalu) i muszę z kawusią uważać.

O jak ci współczuję... Kawusia to caly smak życia przecież... Biedactwo

[ola19]

Herbatki też dodają uroku życiu więc siostra prezes nie ma tak źle.

[solangelica]

Siostro Prezes ciesze sie ze Saszka ok

co do chorego zoladka - mojemu tacie wyszlo silne zapalenie zoladka, ma w zoladku rane ok 5 cm, czeka na wyniki hist-pat, nic nie moze jesc i wazy mniej niz ja

jak dobrze pojdzie to niedlugo sie z nimi zobacze jak fajnie!

dobrego dnia, Siostry :*

[villemo5]

Szanowne Czarowne, co Was wywiało?

Można torebkę sobie nabyć na Pchlim Targu, gdyby ktoś był zainteresowany!

viewtopic.php?f=27&t=110160

[AniHili]

Ja w ciszy magazynuję odwagę Muszę szaremu Złu obciąć pazury...

[pomponmama]

Ja w ciszy magazynuję odwagę Muszę szaremu Złu obciąć pazury...

Jak rozumiem jest to samobójcza mission imposible?

[villemo5]

A ja właśnie obcięłam Blance. A Saszka mnie wkurza, bo jeszcze nie sikała.

[AniHili]

Ja w ciszy magazynuję odwagę Muszę szaremu Złu obciąć pazury...

Jak rozumiem jest to samobójcza mission imposible?

Oj tak