Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X- Apel

[Duszek686]

Fionka to bura szylkrecia o zielonych oczach. Milutka kicia, strasznie spragniona głasków.
Bywa zazdrosna o inne koty, ale potwornie tęskni za człowiekiem... Bidulka


Puci szkoda mi bardzo. Jak długo jeszcze będzie czekać?

[atla]

w Puciolinie kocha się moje dziecko. i Pućka dla niej zazwyczaj szalenie łaskawa!

[Satyr77]

I maluszki w domkach Cezar i Kleopatra i nawet Fauna w domu, czy ci ludzie wiedzą na co się porwali .

Puciolina jest jednak specyficzna, dodatkowo nie ma się co oszukiwać, jak ktoś przyjdzie po kota to Puci nie widzi, nikt przecież nie wchodzi do kantorka, a Pucia jakoś ostatnio po kociarni zbytnio nie chodzi, przynajmniej jak my tam jesteśmy to nie widzieliśmy.

[Duszek686]

Pucia ma cały czas ogłoszenia.
Jakoś o inne koty ludzie pytają...
Ona się w ogóle zrobiła milsza niż kiedyś.
Ma dziewczyna sporo do powiedzenia, jak się ją bierze na ręce np. ale już tak nie paca łapkami.
Jest specyficzna, ale przez to też fajna. Inna. Taka... kicia dla konesera

[atla]

zapraszam do wątku Kleo: viewtopic.php?f=1&t=110102

[Myszeńk@]

Na nią musi ktoś WIELKIM SERCEM popatrzeć.

I za to kciuki mocne.

[magdaradek]

jest wyjatkowa, nieziemska

[magdaradek]

Tak sobie myślę, że może czas założyć Puci własny wątek?????? może zwiększymy jej szanse?

[WarKotka]

chyba musi po prostu spotkać SWOJEGO człowieka

[Sis]

newsy z domu Fauny:

Fauna jest już u nas przeszło 24 godziny i wszystko jest dobrze. Foszki pokazywała tylko wczoraj, ale nie było to nic, co by było straszne. Jeśli gryzła, to bardzo, bardzo delikatnie. Dziś cały dzień spokojna i bez żadnych fochów
Jedyne czym się martwię to to, że nie zauważyłam, żeby załatwiała się... nie wiem, czy to wynik stresu, czy może żwirek jej nie pasuje... Miała może już z tym problemy w schronisku? (bo je i pije całkiem normalnie - z apetytem)

czyli całkiem nieźle. Wypytałam jaki żwir, karma, i by przyuważyć czy na pewno nie pije.

[ruru]

[gosiaa]

to są naprawdę dobre wieści

[WarKotka]

Fauna "sprawdziła" domek, nie wystraszyl się i to jest najważniejsze
Przy zmianie miejsca i otoczenia czasami zdarza się, że nie robią kupy, my tak mieliśmy z Bonem i Miśką

[CoolCaty]

To ja sobie pozwolę zacytowac fragment maila z domku Deniska:
Aha i jeszcze jedno...Kto powiedział, że Denis jest takim prawie dzikuskiem ? Mój ojciec opędzić się od niego nie może, tak się rwie do głaskania A jaki zazdrosny jak się Miśkę głaszcze...

[ruru]

no nie mogę
jeszcze tylko Edgarek, Bohunek i Dennisek2