"Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 10, 2010 10:58 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

Wpisałam rozliczenie w drugim poście

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Sob kwi 10, 2010 18:56 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

i jeszcze ta pogoda, gradobicie, Macieja też rozłożyło

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Nie kwi 11, 2010 9:42 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

Jak się trzymasz Maciusiu?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie kwi 11, 2010 11:33 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

Rozmawiałam z Gosią (Prążek), niestety Maciuś odszedł za Tęczowy Most :cry:

Gosia - trzymaj się i pamiętaj, choć to pewnie marna pociecha dla ciebie, że dzięki Tobie Maciuś spędził ostatnie 23 miesiące swojego ciężkiego, tułaczego życia, pod troskliwą opieką i nie odchodził sam, w zimnie i chorobie, gdzieś w piwnicy. Odchodził kochany! To jest najważniejsze!

'O kocie, który odszedł na zawsze...

Zapłacz,
kiedy odejdzie,
jeśli Cię serce zaboli,
że to jeszcze za wcześnie
choć może i z Bożej woli.

Zapłacz,
bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze,
lecz niech uwierzą wierzący,
że on nie odszedł na zawsze.

Zapłacz,
kiedy odejdzie,
uroń łzę jedną i drugą,
i - przestań
nim słońce wzejdzie,
bo on nie odszedł na długo.

Potem
rozglądnij się w koło,
ale nie w górę;
patrz nisko
i - może wystarczy zawołać,
on może być już tu blisko...

A jeśli ktoś mi zarzuci,
że świat widzę w krzywym lusterku,
to ja powtórzę:
on wróci...
Choć może w innym futerku'

____________

Maciusiu śpij spokojnie koteczku

Obrazek

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie kwi 11, 2010 11:35 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

Maciej, niech Ci tam będzie dobrze.
Gosiu, jestem z Tobą.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie kwi 11, 2010 17:28 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

Maciej [*]
Prążek strasznie mi przykro :(
lesna
 

Post » Nie kwi 11, 2010 18:48 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

Maciusiu [']


Prążek, przytulam mocno.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie kwi 11, 2010 22:06 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

Dziękuję Wam,
dopiero jakoś doszłam,
to tak jakbym czuła, szósty zmysł, Maciej nie chciał spać już ani w fotelu ani na kanapie, spał na swojej kanapie na podłodze, postanowiłam pospać razem z nim położyłam się na karimacie on obok mnie i tak "przespaliśmy" tę ostania noc,
dokładnie tak samo było z Prązkiem, też w ostatnich dniach spał "na podłodze"
wiem, że miały problem ze wskakiwaniem...
w tę noc juz wiedziałam, że coraz bliżej jesteśmy..., co jakiś czas wstawał i szukał wygodnej pozycji, coraz rzadziej zwijał się w obwarzanek, wiedziałam , że cierpi, rano jak chciałam nakarmić, narzekał, bolało go, ale jeszcze zjadł, dostał kroplówkę
w ciągu dnia już się tylko dwa razy zwinął w obwarzanek, wieczorem zwymiotował po kroplówce, już tylko oczy szeroko otwierał jak słyszał głos i podnosił główkę,
ale siku szedł do kuwety, kupę też, ale już ten chód nie był ten sam
zadzwoniłam w nocy do Mileny, jakby szukając cudu/poparcia, chyba tak, pomogła mi, przypomniała mi żebym nie tylko o sobie myślała, szukałam chyba potwierdzenia, że jednak go nie zabijam tylko pomagam...
wiem, że to była droga w jedna stronę...
przyjechał do nas lekarz, powiedział, że jednak juz cierpi, dostał usypiający w pupę, zapłakał, a miało być bezboleśnie..., długo zasypiał, taki silny, potem ten ostatni prowadzący w jedną stronę...

teraz mam wyrzuty sumienia..............

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Nie kwi 11, 2010 22:32 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

Małgosiu, nie możesz mieć wyrzutów sumienia.
To boli, strasznie boli, człowiek czuje się jak oprawca.
Zawsze w głowie jest jakieś irracjonalne myślenie : a może jednak...gdyby spróbować tego, czy tamtego...
Niestety, niewydolność nerek to straszna choroba (i straszna śmierć), ponieważ je kochamy, to to im jesteśmy winni, nie możemy pozwolić, zeby odchodziły cierpiąc, w bólu, zbyt długo, gdy nadziei już nie ma. A w takich przypadkach niestety nie ma.

I to właśnie Małgosiu zrobiłaś: pozwoliłaś odejść Maćkowi w dobrym momencie, bo Go kochałaś, kochasz i kochać będziesz. W tym momencie myślałaś tylko o Nim, o tym co dobre dla Niego.


Przytulam Cie mocno, chociaż wiem, ze to moment, gdy nic nie pomaga.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon kwi 12, 2010 1:54 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

No właśnie i to także trzeba cały czas w takiej chwili sobie tłumaczyć,
tłumaczę od 12.02 kiedy wyniki były takie złe...
to tak jak z kolegą, kiedy lekarz "zdroworozsądkowo" pow., że lepiej dla niego jakby nie przeżył, bo zostanie "rośliną" lub czymś podobnym, tam Bóg zadecydował...
tutaj ja musiałam, to najtrudniejsze
ale jak piszesz jedyne co kochająca osoba powinna zrobić,
trochę czasu upłynie...
dziękuję...

po całkowitym przejściu spojrzałam na zegarek, który był na wprost, była równo 21.45...

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Śro kwi 14, 2010 0:04 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

Bądź szczęśliwy Maciusiu za TM .
nie raz nie jest łatwo podjąć te trudna decyzje , ale to była dla jego dobra , aby juz nie cierpiał :(
Przytulam mocno ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro kwi 14, 2010 0:27 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

Dziękuję,
strasznie ciężko
ale już wiem, że zrobiłam co mogłam, dzieki pomocy dziewczyn z forum

taki mądry kocurek, ten wiek, ta powaga,
tak bardzo kocham starszaki
one są takie mądre...

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Śro kwi 14, 2010 6:43 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

[']
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Czw kwi 15, 2010 7:19 Re: "Chcę cieszyć się życiem - pomóż mi w tym!" - NERKOWY Maciek

Prążku współczujemy z powodu odejścia Maciusia. Zrobiłaś dla niego co mogłaś. Maciuś był takim kochanym burym, puchatym misiem.
Odszedł będąc kochanym [*].
Dużo tego smutku ostatnio...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Kasiasemba i 53 gości