Jaskół-Nieśmiałek, Antoś, Kedi-szukamy domków!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 13, 2010 20:30 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :(

Mała sesyjka :)
Wszystko jest dobre do zabawy :)
Obrazek
Ale o co chodzi?
Obrazek
Ile kotów widzisz na zdjęciu?
Obrazek
Miziaj mnie miziaj i dawaj jeść :twisted:
Obrazek
Czekając na kropelki :wink:
Obrazek
Jaskół - siad :!: :mrgreen:
Obrazek
Zapasy z Antkiem :mrgreen:
Obrazek
Jaskół zdobywca fotela :twisted:
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro kwi 14, 2010 7:14 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

Ciotki to takie są - najpierw krzyczą, że nie ma zdjęć, a jak zdjęcia się pojawiają to ani miligrama zachwytu :roll: Wiem, ze zdjęcia do bani, ale modele fajni :mrgreen:
Sami wchłonął dziś rano czwartą dawkę kropelek i Kalm Aid (wczoraj nie podałam, bo nie wiedziałam, czy można naraz z kropelkami :oops: ).
Jaskółowi zamówiłam na animalii co następuje:
Hill's Feline d/d puszka 156g
Hill's Feline z/d puszka 156g
Royal Canin VD Hypoallergenic s/o (kot) 0.5kg
Royal Canin VD Sensitivity Control S/O saszetka kurczak z ryżem 100g
Trovet LRD (Lamb Rice diet) karma dla kota 500g
Jak to mu nie pomoże, to nie wiem, co z nim zrobię. Nawet na kapcia go nie będę mogła przerobić, bo taki wyliniały jeszcze jest :roll:
W pracy mam mega sajgon. Z Samim pojadę więc na badania krwi po 20. Wcześniej nie dam rady. Chyba, że to laboratorium przyjmuje w soboty. Zadzwonię później i zapytam.
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro kwi 14, 2010 7:32 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

kasiakom pisze:Ciotki to takie są - najpierw krzyczą, że nie ma zdjęć, a jak zdjęcia się pojawiają to ani miligrama zachwytu :roll:


bo w nocy to zazwyczaj ciotki śpią 8)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 7:38 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

ciotki się już zachwycają!!! pięęęęękne :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 7:44 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

no śliiiiiiiiczne modele! fotki też niczego sobie :wink:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 8:47 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

Mój Cypisek też był alergikiem. Jadł przez 2 miesiące TYLKO RC Hypoalergenic. Pomimo, że bardzo lubi mokre jedzenie. Dał radę :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 8:48 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

Dziewczyny a taka alergia to kiedyś przechodzi, czy do końca życia kotuś będzie musiał specjalne karmy?
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro kwi 14, 2010 8:51 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

kasiakom pisze:Dziewczyny a taka alergia to kiedyś przechodzi, czy do końca życia kotuś będzie musiał specjalne karmy?


przechodzi :)
to może się zdarzać okresowo.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 9:25 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

Zdjęcia pięknookotków śliczne :1luvu:
Mam nadzieję, że Jaskółek prędko poradzi sobie z alergią :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro kwi 14, 2010 9:43 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

Jak nie urok to sraczka :? Laboratorium pracuje w sobotę, ale lecznica dla małych zwierząt jest w remoncie i nie mam po co przyjeżdżać :evil: Pokombinuję niech mi panowie u mnie pobiorą krew, a ja dowiozę tam.
Dziewczyny jakie mam im zrobić parametry? Sami na pewno pod kątem wątroby... Ja się na tym wogóle nie znam :( Pani z laboratorium mi powiedziała, że jeden parametr to 6 zł.
Chciałabym od razu pobrać krew obu, zbadać co trzeba i mieć to z głowy.
Chciałabym pełną biochemię i morfologię (cokolwiek to znaczy) :oops: ale na takie stwierdzenie Pani zaczęla mnie pytać o paramatry, a ja zrobiłam 8O
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro kwi 14, 2010 9:48 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

W kwestii badań nie podpowiem, tu trzeba by Ingę podpytać, a fotki cudne :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 15:17 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

http://vetmedica.pl/testy_alergiczne_i_odczulania/

tu coś o alergii i testach

daj maila to Ci zeskanuję wyniki moich diabłów, zobaczysz parametry morfologii.
Biochemia - zależy co chcesz zbadać.
http://vetmedica.pl/dzial_dla_lekarzy_weterynarii/
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro kwi 14, 2010 18:11 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

Dziś doszedł dyfuzor feliway, sprayu zapomnieli wysłać, ale już podobno idzie :ok: Sami już po 2 podaniach kropelek, zaraz go zmolestuję i do 4 dojdziemy spokojnie. W weekendy zgodnie z sugestią ryśki będziemy się starać osiągnąć liczbę 6 podań 8)
Paczka z animalii z karmą dla Jaskółeczka już wyruszyła :ok: Powinna być jutro.
Czy na pobranie krwi chłopaki muszą być na czczo? Jeśli chciałabym pojechać na pobranie koło 8-9 rano, to kolację mogę podać? No pytam jak głupia :oops: Ale się przejmuję.
I wkurzyła mnie bateria od aparatu, bo się rozładowała :evil: A ja mam takie śliczne fanciki do dołożenia do bazarku...
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro kwi 14, 2010 18:49 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

kolację możesz podać. 8-12 godzin wystarczy.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro kwi 14, 2010 19:22 Re: Jaskół (leczymy), Sami - agresor :( zdjęcia s. 28

magdaradek pisze:
kasiakom pisze:Dziewczyny a taka alergia to kiedyś przechodzi, czy do końca życia kotuś będzie musiał specjalne karmy?


przechodzi :)
to może się zdarzać okresowo.


nie tyle okresowo, co na konkretne substancje. U Georga 2 duże paczki suchego RC Hypoallergenica po 2,5 kg każda załatwiają sprawę. Potem je normalne żarcie, dopóki np. producent nie zmieni jakiegoś składnika. O tyle rzadko się to zdarza, że już nauczyłam TŻ-ta, że żadnych testów z czymś niesprawdzonym! Chłopcy jedzą Sanabelle, RC, Purinę i póki co jest dobrze, tfu, tfu.

Przyznam się szczerze, że nie bardzo wiem, dlaczego Jaskół ma jeść karmę odczulającą :oops: Ale warunkiem odczulenia jest jednak rezygnacja z wszelkich smakołyków i karm. Hypoallergenic ma białko modyfikowane, dlatego nie uczula (teoretycznie :roll: ) Doczytałam na szybko, że masz problem bo podawanie leków nie idzie bez "popychacza"? w takim razie nie pchaj w Jaskóła faszerowanego whiskasa, może uda Ci się zrobić "krokiecik" z mięsa? albo chociaż masła? tylko prawdziwego, nie margaryny! najlepiej zwykłą kurę niż cokolwiek innego.

Co do badań - też nie doczytałam, czemu mają służyć :oops: Jeśli mają być kontrolne to każ zrobić:
Morfologia:
WBC z leukogramem
RBC ze wskaźnikami MCV, MCH, MCHC
HCT
HGB
Biochemia:
mocznik
kreatynina
białko całkowite
albuminy
ALT
AST
amylaza (ewentualnie)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 67 gości