» Wto kwi 13, 2010 17:29
Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X
Państwo od Fauny świadomi tego co ich czeka, przynajmniej tak mi się wydaje. Długo rozmawialiśmy. Najpierw Pani Mariola ich wymęczyła na kociarni, a potem ja w gabinecie.
Malutka burasia dołączyła do Elfika. Elfik podobno rozrabia jak pijany zając i jest mega rozrabiaką, ale również przytulakiem. Mam nadzieję, że dogadają się z malutką.
Do wspólnego domku poszli Cezar i Kleopatra. Państwo przyjechali po Cezara, ale poniewaz dowiedzieli się, że kotki były razem, to od razu stwierdzili, że ich rozdzielać nie będą. Kotki zamiezkały pod Łodzią w domu. Mam nadzieję, że się dostosują szybko do nowych warunków.
W szpitaliku koty slabo się leczą. Tylko u Lolka widać wyraźną poprawę. Prokurator mocno zagilany, słaby, ciężko mu się oddycha. Najgorzej z Fionką nr 131, jest bardzo, bardzo chora i smutna.