PAKT CZAROWNIC XIV

Smutno, bardzo

Za życzenia :1luvu:

A co do ucha, może na skutek przeziębienia zrobił Ci się czop z woskowiny i dlatego ucho się przytyka?

Psiama - nie mam doświadczenia w tym temacie, albe bardzo Tobie współczuję. Nie znoszę tego uczucia, kiedy ucho się zatyka, a przy okazji "zwykłej" (jak się później okazało jednak niezwykłej infekcji) ucho zatykało i odtykało mi się na okrągło przez ponad tydzień :roll:

Z doświadczenia własnego - jeśli podczas zwykłego przeziębienia, nawet ze słabymi objawami, ogarnia Was silne osłabienie to do lekarza natychmiast marsz! A jeśli dodatkowo jest podwyższone ciśnienie, to naprawdę nawet w środku nocy do lekarza! Czekałam z wizytą niecałą dobę i niewiele brakowało... :roll:

Straszne wirusy teraz są...

Zgadza się - zjadliwośc wirusów jest obserwowana wszędzie. Staja się coraz odporniejsze ....
mmk, oj poważnie widze było

. Nie ma żartów z infekcjami ... Juz zdrowa mam nadzieję ?
Izu, to nie czop niestety. Tak mnie Panie laryngolog pooglądały urzadzeniami, że tego są pewne.

Może jeszcze któraś z Was ma doświadczenia z zapaleniem ucha u dorosłego ?

Było bardzo poważne i rozwinęło się błyskawicznie bez wyraźnych objawów. Jest dobrze, na szczęście, ale uważajcie bo z wirusami nie ma żartów!
Dobry laryngolog i czas, to chyba jedyne metody... Z tego, co obserwowałam wśród znajomych i rodziny infekcje uch długo trwają, niestety. Są jakieś specjalne świece do uszu (z metod naturalnych), ale nic konkretnego nie wiem...

villemo5 pisze:Halo Czarownice?

Jasdor a karteczki ładne?

Noooo, pewnie :1luvu:

i tak ich dużo, i z kopertkami :1luvu:

w opakowanku :1luvu:

aż żal wysyłać. Szkoda tylko, że spróbować nie można :mrgreen:

Hmmm... Raz miałam świecowanie uszu i bardzo sobie chwaliłam. Tyle, że zabieg trzeba robić co 2 dni i uważać żeby nie przewiało. I to tyle doświadczeń. Trzymaj się psiamo!

Dla jubilata duuużo całusów oczywiście :birthday:

A co do ucha : mój TŻ po szczepieniu na grypę miał problemy z uszami, zaniedbał, a potem okazało sie, że miał zapalenie ucha środkowego, rzy czym zupełnie go to nie bolało, tylko miał zawroty głowy i chodził przy ścianie. Ogólnie taki niepozbierany był. Odwiedził chyba ze 100 lekarzy bo sie wydawało, że sie wykończy włącznie z kliniką MSW w Warszawie i nikt nie mógł dojść co mu jest. Okazało się, że to było od zaniedbanego i niedoleczonego do końca ucha. To uważaj, bo z uchami żartów nie ma !

To są Pyciowe skarby, poskładane w kąciku trudno dostepnym.
Uwielbia sie bawić papierowymi kuleczkami, które zawsze na koniec są skrzętnie chowane pod kaloryfer do kącika. Ale nie taka głupia ci ona, jakby sie wydawało, bo zanim schowa upewnia się, czy przypadkiem ktoś nie widzi. Dlatego chowa dopiero wtedy, gdy nie ma nas w pobliżu, tylko podglądamy z ukrycia :mrgreen:

Wczoraj z uporem maniaka wszystkie kulki- sztuk 6 wynosiła po kolei do... miski z wodą :mrgreen:

A mógłby ktos pomyśleć, że taka niewinna jestem :1luvu:

Byliśmy solidarni jako naród,a teraz osobiście poczułam się lekko zdegustowana decyzją o miejscu pochówku pary prezydenckiej.Powązki byłyby chyba lepszym wyborem.

Mścisław [']21.10.2010 Konstancja ['] 14.08.2017

ola19 pisze:Byliśmy solidarni jako naród,a teraz osobiście poczułam się lekko zdegustowana decyzją o miejscu pochówku pary prezydenckiej.Powązki byłyby chyba lepszym wyborem.

Tez tak uważam. Wawel jest hmmm...historycznym miejscem pochówku i niech takim pozostanie, wystarczy tam grobów. Do chowania zmarłych, nawet prezydentów mamy obecnie cmentarze.

Wszystkie fora huczą Podobno aż 75% Polaków jest przeciw.

Ale jedna osoba była "za" :roll:

Też tego nie rozumiem, tym bardziej, że na Powązkach jest pochowany ojciec i przygotowany grobowiec rodzinny...

No ba...
Decyzja zapadła i żadne protesty jej nie zmienią pewnie. Szkoda, bo to będą groby nieodwiedzane pewnie.

A ja właśnie uważam, że to bardzo dobre miejsce.
Naprawdę nie mogę zrozumieć, dlaczego znowu zaczynają się spory i kłótnie.
Podobno to nieszczęście miało nas jednoczyć ...
A groby w kryptach wawelskich chyba można odwiedzać.

Wawel jest historycznym miejscem pochówku królów polskich - nie prezydentów. Prawda jest taka, że gdyby Kaczyńscy zeszli śmiercią naturalną, nikt by nawet nie pomyślał, żeby ich tam pogrzebać. Z całym szacunkiem dla zmarłych - to jest właśnie to gloryfikowanie, o którym ktoś tu powiedział kilka postów wcześniej. Może mam jednak zbyt wygórowane mniemanie o nieżyjącym Prezydencie, ale myślę, że on sam by na to nie wpadł, bo w moim odczuciu, to chyba jednak nie miał takiego przerostu formy nad treścią, był zdaje się skromnym, NORMALNYM człowiekiem, bez skłonności do gwiazdorzenia. Nie chcę tu nikogo obrazić, a już najmniej Pana Prezydenta. Wawel to miejsce historyczne - bez przesady...

PAKT CZAROWNIC XIV

Kto przegląda forum