MWKR SZCZECIN 17 i 18 kwietnia 2010 r

W sobotę odbędą sie uroczystości pogrzebowe o charakterze państwowym. Sama planowałam wziąć udział w wystawie w Szczecienie, a teraz zupełnie nie mam ochoty. Chyba czekam na wiadomośc o odwołaniu wystawy.

Skoro planowana jest na sobote uroczystosc pozegnalna-pogrzebowa to raczej nie bedzie to dobra okazja do wystaw jakichkolwiek..........

Znalazłam dziś na jednym z blogów o tytule "Manufaktura Radości" wpis :

"...przebywanie z kotem daje nam właśnie prawdziwie terapeutyczne efekty: odstresowuje, odpręża, leczy choroby i odgania czarne myśli.....
.....Co takiego specjalnego jest w kotach, że wpływają pozytywnie na nasze ciało i umysł? Mruczenie. Ta dziwna właściwość, której nie mają żadne inne zwierzęta, oprócz magii i przyjemności jaką przynosi, daje także wymierne medyczne efekty. Wibrowanie odczuwane podczas przebywania z kotem ma od 25 do 50 Hertzów i przypomina do złudzenia to, które wykorzystywane jest w nowoczesnej ortopedii i medycynie sportowej po to by leczyć złamania, naderwania mięśni i inne poważne urazy. Wibracjom towarzyszy dźwięk, który głęboko oddziaływuje na nasz mózg i wywołuje reakcje chemiczne odpowiedzialne za zmniejszenie oddziaływania stresu i zagrożenia oraz wytwarzanie hormonu szczęścia i spokojnego snu: serotoniny. Koty mruczą z egoistycznych pobudek, bynajmniej nie robią tego aby nas uszczęśliwić, ale efekt finalny jest niezaprzeczalny. Wyczuwają również emocje: odpowiedzialne za ten fenomen są feromony: zapachy , który generuje nasze ciało w sytuacjach radości, smutku czy zagrożenia. Koty wyczuwają je i dlatego niektórych nie znoszą i omijają szerokim łukiem, a do innych czule tulą się i intuicyjnie wyczuwają ich złe i dobre intencje.

Koty nas kołyszą, pozwalamy sobie przy nich na bezbronność, tkliwość – jesteśmy przy nich innymi ludźmi. To taki trochę powrót do dzieciństwa, do stanu rozkołysania, utulenia i bezpieczeństwa.

Wystawa w Szczecinie będzie świetna okazją do posiedzenia przy swoich kotach w spokoju i zadumie.

danunka pisze:
Wystawa w Szczecinie będzie świetna okazją do posiedzenia przy swoich kotach w spokoju i zadumie.

też tak uważam i wielu moich znajomych

wystawa nie musi być "wrzaskiem" radości, imprezką z szampanem, a cichym kameralnym przeżyciem, które to poświęcić można właśnie tym, co tragicznie odeszli

a poza tym wystawy, jak ktoś powiedział, to cześć pracy hodowcy,
przecież ci, co pracują w sobotę będą normalnie pracować...

(Nie wiem skąd Wy bierzecie te informacje, nie wiadomo kiedy wszystkie ciała zidentyfikują tym samym nie wiadomo kiedy będzie pogrzeb... )

Niemniej jednak mam nadzieję, że organizatorzy się z tym liczą , nie wiem czy w tych okolicznościach nie było by jednak lepiej żeby wystawę przełożyć mam nadzieję ze ta prośba zostanie rozpatrzona poważnie. Codzienna dywagacja - będzie pogrzeb czy nie będzie jest delikatnie mówiąc nie smaczna.

Asskia pisze:
danunka pisze:
Wystawa w Szczecinie będzie świetna okazją do posiedzenia przy swoich kotach w spokoju i zadumie.

też tak uważam i wielu moich znajomych

wystawa nie musi być "wrzaskiem" radości, imprezką z szampanem, a cichym kameralnym przeżyciem, które to poświęcić można właśnie tym, co tragicznie odeszli

Pozwólmy każdemu przeżywać/lub nie, żałobę na jego sposób, pozwólmy aby u udziale w wystawie zadecydowali zainteresowani czyli wystawcy

Nie ma co uprawiać nacisków siedząc przed monitorem i nie będąc zainteresowanym w sprawie.
To jak krzyk " macie czuć żal ".
Każdy przezywa i okazuje żałobę na swój sposób.
Uszanujmy to.

My Polacy jak zwykle - najpierw wielki zryw, a potem jednym okiem łezkę a drugim patrzymy na sąsiada, żeby go obgadać i skrytykować.

Marta masz racje duzo spraw nie jest jeszcze pewnych ... Centralna uroczystość pogrzebowa ma się odbyć w sobotę i ma być poświęcona wszystkim ofiarom. Jest zamysł, aby zaprosić głowy państw na te uroczystości. Termin tej ceremonii jest uzależniony od tego, kiedy do Polski powrócą ciała pozostałych osób, które zginęły w katastrofie... to fragment z pewnej gazety
Jednak mimo wszystko ja rowniez stracilam ochote na udzial w wystawie i zapewne organizatorzy musza wziasc pod uwage to, ze wiele osob moze nie dojechac a na pewno odwiedzajacych bedzie duzo duzo duzo mniej

Czyli mam rozumieć że w sytuacji w, której będzie ogłoszony pogrzeb Prezydenta i Wszystkich Ofiar tej tragicznej katastrofy wystawa nadal się odbędzie?!

Corrado pisze:Czyli mam rozumieć że w sytuacji w, której będzie ogłoszony pogrzeb Prezydenta i Wszystkich Ofiar tej tragicznej katastrofy wystawa nadal się odbędzie?!

Moim zdaniem oczywiscte ze w takim wypadku sie NIE odbedzie

narwanka pisze:
Corrado pisze:Czyli mam rozumieć że w sytuacji w, której będzie ogłoszony pogrzeb Prezydenta i Wszystkich Ofiar tej tragicznej katastrofy wystawa nadal się odbędzie?!

Moim zdaniem oczywiscte ze w takim wypadku sie NIE odbedzie

mimo ,że obie jesteście ze Szczecina,ale nie z Cat Clubu Pomerania Szczecin pozwólcie klubowi decydować w tym temacie. Wy macie dwie opcje: uczestniczyć albo nie, do Was należy decyzja .

żeby było "po kociemu" przypominam Wam ,że > Prezydent Lech Kaczyński został Kociarzem Roku 2007 < ( był nominowany trzykrotnie)
szczecińska wystawa kotów może się odbyć "Ku pamięci"

danunka pisze:
narwanka pisze:
Corrado pisze:Czyli mam rozumieć że w sytuacji w, której będzie ogłoszony pogrzeb Prezydenta i Wszystkich Ofiar tej tragicznej katastrofy wystawa nadal się odbędzie?!

Moim zdaniem oczywiscte ze w takim wypadku sie NIE odbedzie

mimo ,że obie jesteście ze Szczecina,ale nie z Cat Clubu Pomerania Szczecin pozwólcie klubowi decydować w tym temacie. Wy macie dwie opcje: uczestniczyć albo nie, do Was należy decyzja .

żeby było "po kociemu" przypominam Wam ,że > Prezydent Lech Kaczyński został Kociarzem Roku 2007 < ( był nominowany trzykrotnie)
szczecińska wystawa kotów może się odbyć "Ku pamięci"

Z tego co się orientuję Polska to wolny kraj i mam prawo należeć do jakiego klubu chcę, to że nie należę do Cat Clubu Pomerania nie znaczy że jestem gorszym wystawcą płacę tyle samo i obowiązują mnie takie same zasady. Zadałam konkretne pytanie - jaka jest w tej sprawie decyzja- tak odwoła , czy nie? Decyzja należy do mnie, ale mój wkład finansowy już do Was...

Proszę nie mydlić nam oczu "Kociarzem Roku" jako argument za przeprowadzeniem wystawy w dniu pogrzebu, ten argument uważam za niestosowny. Jeżeli Klub nie odwoła wystawy w dniu pogrzebu ( z Pani postawy wynika iż taka opcja nie wchodzi w grę) to ja się bardzo cieszę, że nie należę do takiego klubu. Pozwolę sobie zacytować bubę - trzeba być najpierw człowiekiem a potem hodowcą...

Corrado pisze:ja się bardzo cieszę, że nie należę do takiego klubu.

A ja nie rozumiem.
Skoro nie należysz i z tonu Twojej wypowiedzi wynika, że na wystawę się nie wybierasz - to czemu się tak denerwujesz??
Chcesz być sumieniem innych??
Dlaczego nie pozwolisz żeby każdy decydował za siebie??

Bardzo proszę o spokój.
Organizatorzy podejmą decyzję taką, jaką uznają za stosowną. Nie ma obowiązku się z nią zgadzać, ale również nie można nikogo przymuszać do niczego. Rozumiem, ze temat wzbudza żywe emocje, ale bardzo Was proszę o ich powściągniecie. Zwyczajnie nie godzi się w takiej chwili.

Z pewnością wiele będzie zależało od decyzji administracyjnych, na które nikt z nas nie ma wpływu.

a jesli ktos zaplacil za wystawę i w obliczu tej tragedii Narodwej nie będzie brał udziału, czy może wystąpić po zwrot kosztów??

agatanycz pisze:a jesli ktos zaplacil za wystawę i w obliczu tej tragedii Narodwej nie będzie brał udziału, czy może wystąpić po zwrot kosztów??

Nie może i właśnie w tym tkwi problem...

MWKR SZCZECIN 17 i 18 kwietnia 2010 r

Kto przegląda forum