................Dzidek ( Pucio)....żegnaj koteńku [*].......

pani doktor mnie nie zjadła, nawet nie zamierzała

mówiła do mnie , jak do kota po ludzku

porządny z niej człowiek, tłumaczyła że jeszcze muszę długo brać antybiotyk, dostałem hałasującą myszkę w prezencie, przeżyłem wizytę :ok:

pogubiłam się, wybacz.....czy diagnoza szpiczaka jest pewna?
Jakoś jestem zakręcona...

jessi74 pisze:pani doktor mnie nie zjadła, nawet nie zamierzała mówiła do mnie , jak do kota po ludzku porządny z niej człowiek, tłumaczyła że jeszcze muszę długo brać antybiotyk, dostałem hałasującą myszkę w prezencie, przeżyłem wizytę

dzielny chłopak jesteś :ok:

dagmara-olga pisze:pogubiłam się, wybacz.....czy diagnoza szpiczaka jest pewna?
Jakoś jestem zakręcona...

nie, diagnoza się nie potwierdza , po zakończeniu antybiotykoterapii pojedziemy ponownie na rtg, będziemy wiedzieć więcej, natomiast już przy drugim rtg się nie potwierdziło, albo inaczej - doktor Atamaniuk z UP nie potwierdził pierwszej diagnozy innego lekarza z UP :wink:

, a dla nas jego opinia jest decydująca
Puciek jest miał połamane kości czaszki i jarzmową, ale to jakiś wcześniejszy uraz - taka jest ostateczna diagnoza - i się potwierdza :ok:

ufff no tak właśnie pamietałam!

zmiany w kościach czaszki spowodowały zmiany w płatach zatok, ponadto po pobraniu wymazu i zrobieniu antybiogramu okazało się że Pucia organizm odporny jest tylko na Doxycyklinę, jednakże i ona okazała się nieskuteczna

zapraszam po kota w worku
viewtopic.php?f=20&t=109969

dagmara-olga pisze:zapraszam po kota w worku
viewtopic.php?f=20&t=109969

o rany ! Dagamra to jak moja duża - zapakował kota do worka, moja Duża zamierza to ze mną zrobić - jestem o tym przekonany

jessi74 pisze:
dagmara-olga pisze:zapraszam po kota w worku
viewtopic.php?f=20&t=109969

o rany ! Dagamra to jak moja duża - zapakował kota do worka, moja Duża zamierza to ze mną zrobić - jestem o tym przekonany

Pucio bystrzacha z ciebie :mrgreen: