Kocurek jest bardzo grzeczny. W nocy troszeczkę marudził- ale cichutko. Kuwetkuje pięknie, je, bawi się myszkami w wannie

Wskakuje na kolanka i mizia się mrucząc. Wypuszczam go czasem do przedpokoju-kuchni i tam sobie spaceruje, myje się, patrzy co robię. Jest kochany. Jak się w tym mizianiu tak zapomni to potrafi aż z tego wszystkiego szczeknąć sobie

albo złapać delikatnie ząbkami za rękę.
Nie sprawia kłopotu! Jest dorodny, ma długie łapy i dużą głowę. Przystojny z niego kawaler. Na zdjęciach jest jeszcze odrobinę przybrudzony, ale za jakiś czas wypięknieje jeszcze bardziej

Tajdzi- śliczne zdjęcia! Ale widać, że Murka ma nadwagę
