

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alix76 pisze:2, najlepiej rodzeństwo- mają towarzystwo, kiedy Cię nie ma, bawią się i walczą ze sobą a do Ciebie przychodzą po pieszczoty
no i mniej szkód w mieszkaniu, bo się nie nudzą. Większy koszt odczuwalny głównie przy wizytach weterynaryjnych - trzeba szczepić, odrobaczać itd. równocześnie. Poza tym - sama radość
Fatka pisze:Pewno dostanę złotą łopatę za odkopywanieAle ten temat to pierwszy który wypluła mi wyszukiwarka
Pomóżcie mi prosze rozpatrzyć sprawę z nieco innej strony.
Jestem przyszłą kocią matką adopcyjną- i ze względu na to, że w kupie siła, we dwójkę zawsze raźniej,a ja ze Swoim pracujemy tak, że przez jakieś 7 h nikogo w domu nie ma, oraz inne zalety posiadania kociego duetu - planowałam zaadoptować zgrany pakiecik w ilości sztuk 2.
Teraz zaczęłam rozpatrywać scenariusz ciemniejszy- albowiem kącik to nie mój,a wynajmowany(właścicielka mieszkania o kotach wie, wyraziła zgodę nawet na stado), ale jakby po tych 2 latach zaszła sytuacja, że jednak muszę pakowac manatki i zabierać się z mieszkania... to wydaje mi się, że dla znajomych czy dla rodziców u których bym się tymczasowo zahaczyła, bardziej "lekkostrawna" byłabym z jednym kotem niż z dwoma. Wiem, że nie ma co czarnowidztwa snuć ale wolę wszystko przetrawić zawczasu... Może w takiej sytuacji lepiej byłoby skupić się na jednym kocie, z aspiracjami na kociego jedynaka?
tomek_szczecin pisze:A jaki masz obecnie okres wypowiedzenia umowy wynajmu? (...) Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w większym mieście spokojnie znajdziesz w przeciągu miesiąca mieszkanie
Natomiast w mieszkaniach w średnim standardzie raczej właściciele nie mają takich zastrzeżeń
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 114 gości