Polinda już u Felisaquatici z Piksą i Nocusiem

Killatha prosiła,aby przekazać,że nie ma netu do jutra po południu.Odebrała pw.ale nie może odpowiedzieć.

ok, w razie wu mam Jej nr telefonu : )

: )
dobrej Nocy życzymy i pokazujemy, jak się kiziamy jeszcze we dwójkę; Polusia - szykuj uszy, Nocek gotów do pucowania! : ))
http://img689.imageshack.us/img689/2307/dscf7943n.jpg

Jak ja lubię takie zdjęcia! :1luvu:

A w ogóle to cieszę się,że Pola pojedzie do takiego dobrego domku.Długo czekała,ale warto było.Z drugiej strony to świetna kotka.Zadbana pod każdym względem,fizycznym i psychicznym.
Lubię takie wątki.Nie denerwuję się,że kot traci tymczas,że jeśli nie znajdzie domu to na bruk...itd.Wiem,że pojedzie do weta,gdyby coś się działo,że będzie dobrze karmiony, głaskany,miziany.Super!

bardzo mnie cieszy, że moje progi zyskały uznanie

jedyne, czego żałuję, to to, że póki co nie mogę pomóc - czytaj: wziąć do siebie na stałe - jeszcze jakiegoś Kota - ale kalkulując swoje finanse i kierując się zdrowym rozsądkiem, niestety na razie muszę nałożyć sobie kaganiec na serducho...
co nie zmienia faktu, że jak tylko będę miała możliwość, to mój dom stanie się domem dla kolejnego Stworzonka : )

trzymam Cię za słowo :twisted:

któryś z kolejnych moich tymczasów ma jechać do Ciebie :lol:

więc trzymam kciuki za wzbogacenie :ok:

Pola chyba coś przeczuwa - -dzisiaj nie mogła sobie znaleźć miejsca
i zrobiła się gadatliwa
ona ma taki śmieszny cieniutki głosik, zupełnie nie pasujący do kota jej postury

Pola to szczęściara od samego początku

milenap pisze:Pola to szczęściara od samego początku

tylko pozazdroscic :1luvu:

mam nadzieję, że reszta też będzie szczęśliwa

Myślę, że wszyscy sie szybko polubią

myślę, że tak

dziś rano po obudzeniu na mojej klatce z piersiami

leżał słodki podwójny ciężar - przy czym Nocek pracowicie wylizywał Piksę ;D
pomyślałam sobie, że Poli jest 2x tyle do wylizania ;D, ale widzę, że mój Chłopaczyna ma do tego dryg, więc i wieczorny dodatkowy prysznic Pola ma zapewniony : ))